« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-11 10:31:12
Temat: Pisemka ogródkoweKupujecie takie różne ogródkowe pisemka? Jakieś "Magie Ogrodów",
"Działkowce" itp???? No to dlaczego nic nie mówicie, że w n-tym numerze
było coś o winoroslach??????? Albo o żywopłotach? Albo o liliowcach?
Albo o iglakach? Albo o bylinach? Albo o przędziorach?????? :-)))
Przecież to oczywiste, że jeżeli ktoś mi powie, że jest coś o
winoroślach to polecę i kupię! Myślę, że ktoś zafascynowany liliowcami
na przykład, choć nie nabywa makulatury na codzień, ten jeden numer
poleci przynajmniej obejrzeć. I może coś mu to pomoże! :-)))
I pomysł jest taki:
Rafał na poczštku kazdego miesišca będzie otwierał wštek "PRASA" albo
coś podobnego. Kto pierwszy dorwie się do tegomiesięcznych wydawnictw
krótko streści zawartość. Że o różyczkach, że o przędziorkach, że o
żywopłotach itp. itd.
Złośliwe komentarze mile widziane!!! :-)))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-11-11 14:27:23
Temat: Re: Pisemka ogródkoweDobry pomysl. Pisze sie na to.
--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ strona naszej grupy
http://www.wolski.com.pl/sklep/ z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-11-12 07:14:19
Temat: Re: Pisemka ogródkowe
"Janusz Czapski" <j...@l...pl> wrote in message
news:3BEE542C.E1935A18@ltz.pl...
> Kupujecie takie różne ogródkowe pisemka? Jakieś "Magie Ogrodów",
> "Działkowce" itp???? No to dlaczego nic nie mówicie, że w n-tym numerze
> było coś o winoroslach??????? Albo o żywopłotach? Albo o liliowcach?
> Albo o iglakach? Albo o bylinach? Albo o przędziorach?????? :-)))
Możemy meldować, ale myślałam, że miłośnicy roślin prenumerują pisma
ogrodnicze ( nauki nigdy za wiele ) i na grupie nie ma co powielać
czasopism. Jeżeli jednak jest zapotrzebowanie, to proszę bardzo.
Majka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-11-12 09:02:25
Temat: Re: Pisemka ogródkowe
Majka napisał(a):
> Możemy meldować, ale myślałam, że miłośnicy roślin prenumerujš pisma
> ogrodnicze
WSZYSTKIE???? Namnożyło się tego trochę...
> ( nauki nigdy za wiele ) i na grupie nie ma co powielać
> czasopism.
Nie treści! Zawartość!
> Jeżeli jednak jest zapotrzebowanie, to proszę bardzo.
Ja zapotrzebowanie mam!
Pozdrawiam :-)
Janusz
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-11-12 09:19:38
Temat: Odp: Pisemka ogródkowe
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@l...pl> napisał w wiadomości
news:3BEF90CA.8D56E8C@ltz.pl...
>
>
> Majka napisał(a):
>
> > Możemy meldować, ale myślałam, że miłośnicy roślin prenumerują pisma
> > ogrodnicze
>
> WSZYSTKIE???? Namnożyło się tego trochę...
>
> > ( nauki nigdy za wiele ) i na grupie nie ma co powielać
> > czasopism.
>
> Nie treści! Zawartość!
>
> > Jeżeli jednak jest zapotrzebowanie, to proszę bardzo.
>
> Ja zapotrzebowanie mam!
1) Janusz. Nie wiem, skąd u Ciebie zapotrzebowanie. JEDYNE czasopismo, które
pisuje coś o winoroślach w miarę fachowo, tzn. przynajmniej pisują
wykształceni fachowcy, czy piszą bzdury, czy nie, to nie mnie oceniać, a
Tobie, to "Działkowiec".
2) W kwestii liliowców. Nie wiem, o czym tu pisać. Gdyby chcieć opisywać
odmiany, to ŻADNE czasopismo nie nadąży. Trzeba by jakąści książczynę
niedużą, tak z 1000 stron czy coś koło tego. Uprawa zaś jest na tyle prosta,
że nawet dziecko lub mężczyzna sobie poradzi.
3) W pozostałych kwestiach to jestem za, szczególnie jeśli chodzi o "MPO" i
"Magię ogrodów". Podobno w przyszłym miesiącu ma być reportaż z ogrodu
państwa Pendereckich. Jako żywo, czytałam o tym najdalej dwa lata temu - w
"Kwietniku" chyba? No i czasopismo automatycznie staje się mniej atrakcyjne
(a zbaczając z tematu, po co w czasopiśmie ogrodniczym przepisy kucharskie?
Będę takich potrzebowała, książkę kucharską kupię. Czy ktoś tu nie goni w
piętkę? I jak mozma, pisząc o ognikach, nie wymienić przyczyny, dla której
NIE owocują? ;) )
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-11-12 10:05:17
Temat: Re: Odp: Pisemka ogródkowe
Basia Kulesz napisał(a):
> 1) Janusz. Nie wiem, skšd u Ciebie zapotrzebowanie.
Nie dla siebie, dla dobra ludzkości to zaproponowałem :-)
> JEDYNE czasopismo, które pisuje coś o winoroślach w miarę fachowo, tzn.
> przynajmniej pisujš wykształceni fachowcy, czy piszš bzdury, czy nie, to nie
> mnie oceniać, a Tobie, to "Działkowiec".
No właśnie tego nie wiem czy jedyne. A może na jakims innym papierze coś się
zdarzy? Kto wie? A czy bardziej czy mniej kompetentnie to można wiedzieć dopiero
po przeczytaniu . Bo a priori nie mogę zakładać, że w jakimś Kwietniku na
przykład albo w innej Magii Ogrodów nie zdarzy się mniej lub bardziej sensowny
tekst o przyczynach różnorodnego wybarwiania się winoroślowych jagód bšdź
liści... :-)))). Tak przypadkiem, dla zapchania strony. Albo jakaś statystyka
wiosennych przymrozków, ze szczegolnym uwzględnieniem Lubelszczyzny i tzw.
srodkowej Polski. :-))))
I wdzieczny bylbym gdyby mnie ktoś o tym poinformował.
> 2) W kwestii liliowców. Nie wiem, o czym tu pisać. Gdyby chcieć opisywać
> odmiany, to ŻADNE czasopismo nie nadšży.
To tylko jeden z przykładów, ale myślę, że ktoś kto się tym nałogowo bawi
wdzięczen bedzie za informacje, ze coś napisano na ten temat.
> Uprawa zaś jest na tyle prosta, że nawet dziecko lub mężczyzna sobie poradzi.
No nieeee! Feministka???????????
Tyle razy na tej grupie z feministek podkpiwałem i usiłowałem sprowokowac do
wrzasku, że juz stracilem nadzieję...... A tu patrzcie! Mšdra, dobra, subtelna,
uczynna Basia.... i przepraszam za wyrażenie, feministka!
No... to zima przed nami :-))))))))
> No i czasopismo automatycznie staje się mniej atrakcyjne
> (a zbaczajšc z tematu, po co w czasopiśmie ogrodniczym przepisy kucharskie?
> Będę takich potrzebowała, ksišżkę kucharskš kupię. Czy ktoś tu nie goni w
> piętkę? I jak mozma, piszšc o ognikach, nie wymienić przyczyny, dla której
> NIE owocujš? ;) )
O! I o takie komentarze chodzi ( co by to nie miało znaczyć - ogniki).
Jestem przekonany, że ta grupa jako potencjalni klienci jest przez kogoś w tych
redakcjach czytywana. I może za 3 lata, a może za 13, powolutku ich poziom pod
wpływem naszego pisania tutaj z takiego ble-ble przy superfotografiach
troszeczkę się zmieni :-)))))))))))))))))
Pozdrawiam męsko :-)
Janusz
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-11-12 11:16:56
Temat: Re: Pisemka ogródkowe[...]
> 3) W pozostałych kwestiach to jestem za, szczególnie jeśli chodzi o
"MPO" i
> "Magię ogrodów". Podobno w przyszłym miesiącu ma być reportaż z ogrodu
> państwa Pendereckich. Jako żywo, czytałam o tym najdalej dwa lata temu -
w
> "Kwietniku" chyba?
Może to był ten artykuł?
http://www.proszynski.pl/czasopisma/ogrody/arch_text
/199912-01.html
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-11-12 11:23:07
Temat: Re: Pisemka ogródkowe[...]
> Nie treści! Zawartość!
> > Jeżeli jednak jest zapotrzebowanie, to proszę bardzo.
> Ja zapotrzebowanie mam!
Jak kto może to może zaglądać tutaj:
http://www.proszynski.pl/czasopisma/kwietnik/
i również
http://www.proszynski.pl/czasopisma/ogrody/
albo
http://www.ogrodnik.pl/czasopisma.asp
Pozdrawiam Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-11-12 14:11:04
Temat: Odp: Odp: Pisemka ogródkowe
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@l...pl> napisał w wiadomości
news:3BEF9F88.100B090A@ltz.pl...
>
>
> Basia Kulesz napisał(a):
>
> > 1) Janusz. Nie wiem, skąd u Ciebie zapotrzebowanie.
>
> Nie dla siebie, dla dobra ludzkości to zaproponowałem :-)
>
> > JEDYNE czasopismo, które pisuje coś o winoroślach w miarę fachowo, tzn.
> > przynajmniej pisują wykształceni fachowcy, czy piszą bzdury, czy nie, to
nie
> > mnie oceniać, a Tobie, to "Działkowiec".
>
> No właśnie tego nie wiem czy jedyne. A może na jakims innym papierze coś
się
> zdarzy? Kto wie? A czy bardziej czy mniej kompetentnie to można wiedzieć
dopiero
> po przeczytaniu .
> I wdzieczny bylbym gdyby mnie ktoś o tym poinformował.
No przecież mówię! Czytuję te wszystkie czasopisma od...bardzo dawna i
naprawdę w kwestii winnic to tylko "Działkowiec". Oczywiście, jeśli się
przerzucisz na byliny, to wybór będzie większy i do tego Cię namawiam:)
Takie poziomku na przykład. Wdzięczne, nieduże, same się sieją, smaczne,
żadnego specjalistycznego cięcia nie wymagają, na Lubelszczyźnie osłony nie
wymagają - same zalety!
>
> > 2) W kwestii liliowców.
> > Uprawa zaś jest na tyle prosta, że nawet dziecko lub mężczyzna sobie
poradzi.
>
> No nieeee! Feministka???????????
> No... to zima przed nami :-))))))))
Nie feministka, tylko znam faceta, który nie odróżnia cisa od jałowca. I
zauważ, że to mój krewny i o rozmaitych roślinach słyszy od wielu lat.
Osobiście uważam, że z liliowcami by sobie nie poradził, ale to przypadek
szczególny. Oczywiście, nie uogólniam, tylko namawiam - do uprawy:-))))
>
> > No i czasopismo automatycznie staje się mniej atrakcyjne
> > (a zbaczając z tematu, po co w czasopiśmie ogrodniczym przepisy
kucharskie?
> > Będę takich potrzebowała, książkę kucharską kupię. Czy ktoś tu nie goni
w
> > piętkę? I jak mozma, pisząc o ognikach, nie wymienić przyczyny, dla
której
> > NIE owocują? ;) )
>
> O! I o takie komentarze chodzi ( co by to nie miało znaczyć - ogniki).
Ogniki o tyle, że p o d s t a w o w e informacje to powtarzają aż do
znudzenia.
A u mnie jagód ognikowych nie ma:-((
> Jestem przekonany, że ta grupa jako potencjalni klienci jest przez kogoś w
tych
> redakcjach czytywana. I może za 3 lata, a może za 13, powolutku ich poziom
pod
> wpływem naszego pisania tutaj z takiego ble-ble przy superfotografiach
> troszeczkę się zmieni :-)))))))))))))))))
> Pozdrawiam męsko :-)
W cuda wierzysz:) Chyba że sam zaczniesz pisać. Notabene mam wrażenie, że
redakcja "MO" jest sfeminizowana i może męski pierwiastek by się przydał? Do
dzieła!!!
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-11-12 17:37:52
Temat: Re: Pisemka ogródkoweO liliowcach do tej pory bylo malo artykulow, Janusz, jezeli chcesz
uzupelnic wiedze to prosze bardzo - Kwiaty 2/1996, MPO 8/1997, MPO
6/2000,
Kwietnik 7/2000, Dzialkowiec 5/2001, Ogrody 7/2001.
Bylo jeszcze cos w Dzialkowcu o liliowcach p. Bialoblockiej - Basiu nie
wiesz w ktorym numerze? bo tego niestety nie mam.
Pozdrawiam serdecznie Wiesia
Janusz Czapski napisał(a) w wiadomości: <3...@l...pl>...
>
>Basia Kulesz napisał(a):
>
>> 2) W kwestii liliowców. Nie wiem, o czym tu pisać. Gdyby chcieć opisywać
>> odmiany, to ŻADNE czasopismo nie nadąży.
>
>To tylko jeden z przykładów, ale myślę, że ktoś kto się tym nałogowo bawi
>wdzięczen bedzie za informacje, ze coś napisano na ten temat.
>
>> Uprawa zaś jest na tyle prosta, że nawet dziecko lub mężczyzna sobie
poradzi.
>Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |