Data: 2000-01-19 21:01:15
Temat: Odp: Pomózcie, please !
Od: "Czarek" <c...@i...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bartosiewicz, Piotr:
> .......... Czasami jak patrze na to co sie dzieje
> wokol mnie w pracy to .... szkoda gadac. Najwieksi debile dostaja kupe
kasy
> i super posady tylko dlatego ze maja plecy. Tak juz jest.........
Nie wiem skad jestes, ale tu gdzie mieszkam (prowincja - miasto wojew. pow
300 tys.) jest dokladnie tak samo tzn im wiekszy debil (doslownie) tym ma
'lepsza' posadke i wyzsze stanowisko w firmie. Nie oznacza to ze wszyscy na
stanowiskach to 'bezmozgowcy', ale zdecydowana wiekszosc niestety to kretyni
'czystej wody'. Czesc z nich dla 'picu' porobila jakies licencjaty aby np
podpisywac sie: 'inz. Y.Iksinski'.
Efekt jest taki ze 'zwykly' pracownik nie tylko przedstawia w firmie pomysl
powiedzmy 'podnoszacy efektywnosc' dzialania, koncepcje realizacji oraz
'zabezpiecza' wykonanie, ale rowniez dodatkowo 'gorka' i tak za cholere nic
a nic nie potrafi z tego wszystkiego 'pojac', zamiast tego 'zgarniaja kase',
biegaja 'w skowronkach', a na koniec (zanim szlak cie trafi) dowiadujesz sie
np jakim to wielkim sukcesem Ygrekowskiej bylo zrealizowanie od 'pomyslu do
przemyslu' najgenialniejszej w jej 'fantastycznej' karierze zawodowej
koncepcji rozwoju firmy - tragedia, rece i nogi opadaja... i mozg takze.
:((((((((((((
A zyc trzeba... niestety.
Moglbym napisac wiecej bo mam 'fajne' i pewnie 'kontrowersyjne' obserwacje
np w temacie inteligencji emocjonalnej, ale ew innym razem i w innym
watku. :)
Pozdrawiam.
--
Czarek
|