« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-15 10:55:46
Temat: Re: Relacja na zywo z pieczenia szarlotki w/g CastleUżytkownik "Joanna Duszczyńska"
> No to właśnie obrałam jabłuszka... ;-)
> i idę je przesmażyć...
Cały świat kuchni trzyma kciuki za ciasto i Ciebie ;-)
--
Pozdrawiamy
Asia z Emilką, roczek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-15 10:58:37
Temat: Relacja na zywo z pieczenia szarlotki w/g CastleŹródło oryginalne jest w
Autor:Castle (j...@i...pl)
Temat:Re: Czy macie slabosc do...
Grupy dyskusyjne:pl.rec.kuchnia
Data:2001-09-14 07:01:43
http://groups.google.com/groups?as_q=krupczatka&as_u
authors=Castle&hl=pl
No to właśnie obrałam jabłuszka... ;-)
i idę je przesmażyć...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-15 11:08:03
Temat: Re: Relacja na zywo z pieczenia szarlotki w/g CastleUżytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl>
w wiadomości do grup dyskusyjnych napisała:
> No to właśnie obrałam jabłuszka... ;-)
> i idę je przesmażyć...
Zaczelas od latwiejszych rzeczy... tego sie nie da zepsuc ;-)
Cały swiat czeka w napieciu na Twoje relacje z "frontu",
to bedzie temat dnia! ;-)
Pozdrawiam i zycze powodzenia!
Lilla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-15 11:15:28
Temat: Re: Relacja na zywo z pieczenia szarlotki w/g Castle
Użytkownik "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> napisał w wiadomości
news:9t07lp$kf8$1@news.lublin.pl...
> Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl>
> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisała:
> > No to właśnie obrałam jabłuszka... ;-)
> > i idę je przesmażyć...
>
> Zaczelas od latwiejszych rzeczy... tego sie nie da zepsuc ;-)
> Cały swiat czeka w napieciu na Twoje relacje z "frontu",
> to bedzie temat dnia! ;-)
>
Ha, Ha! Zdecydowanie da się zepsuć...
W oryginale jest:
"6 sztuk. jabluszek + 3 lyzki cukru pluscynamon. - usmazyc,
wystudzic."
Wersja moja jest taka:
10 sztuk jabłuszek obrać (bo ja lubię jabłkowa szarlotkę)...
Tych jabłek tak na oko jest z 1,5 kg...
3 łyżki cukru - takie średnie drewnianołyżkowe, a wiec ciut większe od
stołowych... No i aż pół paczki cynamonu, bo ja uwielbiam cynamonowe...
A dla smakoszy cynamonu mogę powiedzieć, że kupiłam dzisiaj coś cynamonowego
zupełnie nie do jedzenia, ale smak cynamonowy się ma - kupiłam sobie o takim
smakozapachu płyn do płukania ust...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-15 11:18:01
Temat: Re: Relacja na zywo z pieczenia szarlotki w/g CastleSpójrzmy, co tam nam "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> napisał/a:
> Cały swiat czeka w napieciu na Twoje relacje z "frontu",
> to bedzie temat dnia! ;-)
na jakim kanale jest? ;-)
--
wojmat
"Wzmożona kontrola dźwignią społecznego zaufania"
["Zmiennicy"]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-15 11:19:37
Temat: Re: Relacja na zywo z pieczenia szarlotki w/g Castle
Użytkownik <w...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:Xns915A7D304238Fwojmat@192.168.250.3...
> Spójrzmy, co tam nam "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> napisał/a:
>
> > Cały swiat czeka w napieciu na Twoje relacje z "frontu",
> > to bedzie temat dnia! ;-)
>
> na jakim kanale jest? ;-)
pl.rec.kuchnia... ;-)))
A jabłuszka się smażą...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-15 11:45:17
Temat: Re: Relacja na zywo z pieczenia szarlotki w/g Castle
>
> kruchego to można wcale nie dodawać i też jest suuuuper... No a jajeczka
to
> miałam takie świeżutkie, ze żółtko od białka to się oddzielić nie chciało
a
> po oddzieleniu żółtko miało prawie dokładnie kształt kuli - a nie było
> płaskim glutem...
> I zrobiłam buch ciasto do zamrażarki... Sądzę że 20 minut wystarczy...
> A... Oczywiście ciasto robiłam na stolnicy, bo tak jestem
przyzwyczajona...
A cukier Joanno - nie zapomnialas o cukrze ?
Pozdrawiam - Ula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-15 11:45:54
Temat: Re: Relacja na zywo z pieczenia szarlotki w/g Castle
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:9t08co$ito$1@news.onet.pl...
>
> A jabłuszka się smażą...
>
Jabłuszka już wyłączone... Stygną... Wyłączyłam jeszcze zanim się zabrałam
za ciasto...
A z ciastem to w oryginale było tak:
"2 szkl. maki (krupczatka)
3/4 kostki margaryny albo cala masla (ja tam wole maselko :)
1/3 szkl. kwasnej smietany
3 jaja
1 1/2 lyzeczki proszku do piecz.
szczypta soli,
2 lyzki cukru + 1/3 szkl. cukru do bialek"
A potem dalej:
"Margaryne posiekalam z maka BEZ STOLNICY :))) w misce,
dodalam reszte skladnikow, a z jaj tylko zoltka
i do lodowki. 1 godz."
A ja wzięłam 2 szklanki mąki krupczatki na to kostkę masła... dokładnie jak
w przepisie... Zastanawiałam się czy to nie za dużo kostka masła na 2
szklanki mąki... ale kostka masła to 20 dkg, a mąki jakieś 35 dkg, więc od
biedy się zgadza... Nawet potem się okazało, ze długo musiałam mąkę w ciasto
wrabiać, bo się wrobić nie chciała... Śmietanę wzięłam 18% z Piątnicy...
Ostatnio często taką kupuje i jest lepsza niż 22% szefa kuchni... Nie mówiąc
już o 18% szefa kuchni... Proszku do pieczenia wzięłam troszkę mniej, bo
miałam końcówkę w torebeczce i nie chciało mi się sprawdzać, czy jeszcze mam
gdzieś ukryty w domu proszek do pieczenia, czy muszę iść do sklepu... ale do
kruchego to można wcale nie dodawać i też jest suuuuper... No a jajeczka to
miałam takie świeżutkie, ze żółtko od białka to się oddzielić nie chciało a
po oddzieleniu żółtko miało prawie dokładnie kształt kuli - a nie było
płaskim glutem...
I zrobiłam buch ciasto do zamrażarki... Sądzę że 20 minut wystarczy...
A... Oczywiście ciasto robiłam na stolnicy, bo tak jestem przyzwyczajona...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-15 11:52:13
Temat: Re: Relacja na zywo z pieczenia szarlotki w/g CastleJoasiu, czuję się jakbym siedziała pod Twoim stołem w kuchni;-))
Czekam co będzie za ok. 1,5 godziny...
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-15 11:59:48
Temat: Re: Relacja na zywo z pieczenia szarlotki w/g Castle
Użytkownik "Ula Dynowska" <u...@a...net> napisał w wiadomości
news:9t0a4o$1q48$1@pingwin.acn.pl...
>
> A cukier Joanno - nie zapomnialas o cukrze ?
2 łyżki... teraz troszkę żałuje, że nie dodałam cukru waniliowego...
I już pędzę do ciasta, bo w zamrażarce to mu już wystarczy...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |