> Witam
> Czy mozecie mi powiedziec co powiniennem zmienic w swym zyciu, by nie
> prowadzic do takiego stanu ?! Moze jakies ziola ?! A moze czegos w
> organizmie mam za duzo ?! Sam nie wiem gdzie tkwi przyczyna.... Jak cos
> macie na glowie, to napiszcie, jak nie przychodzi wam nic specjalnego,
> to trudno, nie wysilajcie sie.... u mnie to rutyna.

Specem nie jestem ale powiem Ci co bym zrobil na Twoim miejscu:
1) badania ogolnego stanu zdrowia
2) Kontakt z jakims dobrym psychologiem i zapytanie czy melatonina to bylby
dobry sposob na poradzenie sobie z tym.
3) sprobowalbym uregulowac sobie tryb cyklu noc/dzien. Czyli pod zadnym
pozorem nie spac w ciagu dnia (jak Ci sie chce spac to sie posilkuj kawa
albo red bullem), a wieczorem goraca kapiel i w kimono :- ) nawet jesli nie
uda Ci sie zasnac przez pierwsze 2-3 godziny to sie nie zrazaj. Trening
czyni mistrza.
Po prostu musisz spac te 6-8 godzin w ciagu nocy ;- )

Generalnie pkt. 2) wydaje sie byc najbardziej zasadny. Tez kiedys mialem
problemy ze snem i melatonina zniwelowala moje problemy ;- )