Data: 2001-08-13 12:53:53
Temat: Odp: Szok (zjawisko)
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Majcher
> jest reakcja obronna oczywiscie,
A któż się broni?
Organizm? Psychika?
Wystarczy popatrzeć na "szok" by zrozumieć, tzw odejście od świadomego działania,
gdyż interpretacja
faktów musi nastąpić na nowo. A to wymaga czasu. No może u tych z motorolą mniej niż
użytkownikom
celeronów.
A działanie określone na poniższym przykładzie, wynika z pozostałości percepcji -
takie zajęcie się
czymś znanym, w czasie kiedy ma się burzę mózgu.
A już dobitnie wskazują na to przypadki kiedy osobnik nic nie robi i cały mózg jest
sparaliżowany
obróbką nowej informacji.
> przeciwna temu stanowi reakcja bedzie panika,
A gdzie nauczają takich ......... nie znalazłem kulturalnego określenia :-(
> ktora jest przeciz zgubna.
Dla zachowań tłumu, ale nie jednostki.
> mysle tu o konkretnym przykladzie,
> mianowicie o wypadku samochodowym - osoba bedaca w stanie szoku (niezbyt
> glebokiego, to juz zalezy od indywidualnych predyspozycji organizmu) bedzie
> glucho reagowala na polecenia wszelkich sluzb, podonie tuz po samym wypadku
> jest w stanie uratowac kilka osob z plonacego samochodu, despite the fact
> np. mocno poszkodowanych dzieci.
I tu mi się klaruje - szanowny ma związki ze służbami porządkowymi. No tak mogłem od
razu na to
wpaść :-(
> gdyby od razu po fakcie przychodzila jasna i klarowna swiadomosc tego, co
> sie stalo, swiat bylby o wiele bardziej skomplikowany :)
A to nowość dla mnie - prosiłbym o jakieś uzasadnienie - bo ten przykład nijak mi nie
pasuje.
|