« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-24 16:13:41
Temat: WitamWitam wszystkich grupowiczów. Zaglądam tu od pewnego czasu, bo być może
zostanę "panią od polskiego". Tak się składa, że nie lubiłam szkoły, nigdy o
pracy nauczyciela nie marzyłam. Po prostu zaczęłam brać pod uwagę taką
możliwość.
Będę wdzięczna za jakieś opinie na temat: Blaski i cienie nauczania.
Nauczania języka polskiego w szczególności.
Irena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-01-26 19:45:27
Temat: Re: Witam
Użytkownik Irena <i...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> Będę wdzięczna za jakieś opinie na temat: Blaski i cienie nauczania.
> Nauczania języka polskiego w szczególności.
Blaski - satysfakcja z pracy z dziećmi, cienie - szlag mnie trafia jak
czytam prace, które są niepoprawnie napisane - dzieci nie potrafią budować
zdań, nie potrafią pisać na temat, robią potworne ilości błędów
ortograficznych (oczywiście są wyjątki). Tyle w wielkim skrócie.
> Irena
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-28 17:58:37
Temat: Szkolna polonistykaUżytkownik "Aga B." <a...@t...com.pl> napisał w wiadomości
news:a32sdp$m07$2@news.tpi.pl...
> Blaski - satysfakcja z pracy z dziećmi, cienie - szlag mnie trafia jak
> czytam prace, które są niepoprawnie napisane - dzieci nie potrafią budować
> zdań, nie potrafią pisać na temat, robią potworne ilości błędów
> ortograficznych (oczywiście są wyjątki). Tyle w wielkim skrócie.
> >
> Agnieszka
>
Ja właśnie w sprawie tej satysfakcji. To chyba nie takie proste? Wśród
nauczycieli jest wielu frustratów. Dlaczego? Zarobki? "Rozbrykane" klasy? To
trudny zawód - moim zdaniem.
Irena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-29 07:49:38
Temat: Re: Szkolna polonistykaUżytkownik "Irena" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3c559173@news.vogel.pl...
[ciach]
> Ja właśnie w sprawie tej satysfakcji. To chyba nie takie proste?
To może być proste. Pod warunkiem akceptacji np. takiego postanowienia:
szczęśliwym nauczycielem się nie jest. Szczęśliwym - nie tylko
nauczycielem - się bywa. Tylko od Ciebie zależy, czy będziesz umiała
wypatrzyć te chwile szczęścia i wystarczy Ci sił aby się nimi cieszyć; no i
nie martwić, gdy się skończy i trzeba pracować czekając na następną. No i
Twoje oczekiwania: czekanie na niebotycznie szczęśliwą chwilę - życia może
nie starczyć. Czy umiesz cieszyć się nawet krótkim, niewielkim szczęściem?
Wśród
> nauczycieli jest wielu frustratów. Dlaczego? Zarobki? "Rozbrykane" klasy?
To
> trudny zawód - moim zdaniem.
> Irena
To przede wszystkim kwestia charakteru, nastawienia, układów z otoczeniem,
kasy też... Zwykle w otoczeniu nauczyciela większość czynników składa się
niezbyt pozytywnie. Ale nawet najbardziej romantyczny spacer może być
koszmarem z powodu kamyka w bucie...
pozdrowionka
zairazki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-29 23:03:54
Temat: Odp: Witam
>
> Blaski - satysfakcja z pracy z dziećmi, cienie - szlag mnie trafia jak
> czytam prace, które są niepoprawnie napisane - dzieci nie potrafią budować
> zdań, nie potrafią pisać na temat, robią potworne ilości błędów
hmm..a kto ich uczy jezyka polskiego??;)
Pozdr.
Ula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-30 21:15:50
Temat: Re: Witam
Użytkownik ulast <u...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a379gk$qp8$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
>
> >
> > Blaski - satysfakcja z pracy z dziećmi, cienie - szlag mnie trafia jak
> > czytam prace, które są niepoprawnie napisane - dzieci nie potrafią
budować
> > zdań, nie potrafią pisać na temat, robią potworne ilości błędów
>
> hmm..a kto ich uczy jezyka polskiego??;)
No ja :)), ale szóstą klasę dostałam w tym roku, przedtem uczył ich kto inny
:) Tu nie chodzi o to, kto i jak uczy. Problem leży w tym, że dzieci coraz
mniej czytają, coraz więcej czasu spędzają przed monitorem lub telewizorem i
nie mają gdzie się napatrzeć na poprawnie zbudowane zdania. Lekcji polskiego
mają w szkole 6 razy po 45 minut, to trochę mało, żeby ich nauczyć poprawnie
pisać. Te dzieci, które dużo czytają, nie robią błędów i poprawnie piszą,
ale takich dzieci jest coraz mniej.
> Ula
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-30 21:21:59
Temat: Re: Szkolna polonistyka
Użytkownik Irena <i...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> Użytkownik "Aga B." <a...@t...com.pl> napisał w wiadomości
> news:a32sdp$m07$2@news.tpi.pl...
>
> > Blaski - satysfakcja z pracy z dziećmi,
> Ja właśnie w sprawie tej satysfakcji. To chyba nie takie proste? Wśród
> nauczycieli jest wielu frustratów. Dlaczego? Zarobki? "Rozbrykane" klasy?
To
> trudny zawód - moim zdaniem.
Trudny zawód, i to bardzo. Ale ja to lubię. Często mam dosyć, zwłaszcza jak
sprawdzam prace pisemne :), ale i tak lubię pracować z dziećmi. W tym roku
dostałam wychowawstwo w klasie szóstej - sportowej. Klasa niesamowicie żywa,
jak lekcja nudna (a takie się zdarzają), to ciężko nad nimi zapanować.
Narzekam na nich, ale i tak zawodu nie zmienię. Czasami trafią się piękne
prace, uczniowie przyjdą się wyżalić, bo mają problem (znaczy, że mają
zaufanie), czasami można z nimi poważnie na jakiś temat podyskutować albo
też pożartować. I dla takich chwil warto pracować. A zarobki? Małe, ale to
nie one są tu najistotniejsze.
> Irena
serdecznie pozdrawiam
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-31 06:59:38
Temat: Odp: Witam> No ja :)),
No przeciez wiem ze Ty:))
Pozdr.
Ula
www.ulast.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-01 21:59:40
Temat: Re: Szkolna polonistyka
Użytkownik "Aga B." <a...@t...com.pl> napisał w wiadomości
news:a3ap7r$q7q$7@news.tpi.pl...
>
> >
> Trudny zawód, i to bardzo. Ale ja to lubię.
Agnieszko, czy ty masz jakieś sposoby na to żeby lekcja była ciekawa? Słowo
"lekcja" bardzo źle mi się kojarzy, uczniom też chyba nie najlepiej.
Co sądzisz o S. Bortowskim?
Irena
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-03 16:03:29
Temat: Re: Szkolna polonistyka
Użytkownik Irena <i...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> Agnieszko, czy ty masz jakieś sposoby na to żeby lekcja była ciekawa?
Słowo
> "lekcja" bardzo źle mi się kojarzy, uczniom też chyba nie najlepiej.
Najciekawsze są lekcje, gdy dzieci mogą pracować w grupach. Wtedy każdy
temat jest ciekawy :) Nie wszystkie jednak lekcje da się przeprowadzać w ten
sposób. Moi uczniowie lubią też coś przedstawiać, przy lekcjach z literatury
często to wykorzystuję.
> Co sądzisz o S. Bortowskim?
Jego pomysły na lekcje z poezji są świetne, ja go lubię.
> Irena
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |