Użytkownik qkla <q...@a...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:jLBc4.18151$N...@n...tpnet.pl...

> Czy human rodzi sie z osobowoscia, czy nie?
> Nie. Nie ma nic. Jestesmy tylko wytworami pewnego ksztaltujacego nas
> srodowiska i nic nie poradzimy. Nie mamy w sobie nic i cali my jestesmy
> FORMA Gombrowicza, choc autorowi nie bardzo o to chodzilo. Gdy odejda
> czynniki zewnetrzne, zmiana moze zachodzic tylko w jednym kierunku, jak
> pociag na torach. Dwoje odizolowanych ludzi identycznych bedzie sie w tak
> samo autorozwijac, gdzy w kazdej chwili beda robic to samo. Nie mowcie mi
> wiec o wolnej woli, co?
> qkla.

To dlaczego ludzie w pewnym mlodym (czasami bardzo) wieku
decyduja do jakiej grupy (nie mowie o usenecie ;-) ) nalezec?
Dziela sie na kolka zainteresowan?

Pokaz taki wyizolowany swiat gdzie brak czynnikow zewnetrznych!

Udowodniono ze niemowle wie ktora osoba jest jego matka!
Wiec musialo juz odebrac jakies sygnaly od niej!

Twierdzisz ze swiat to MATRIX i jestesmy tylko tym czym nas zaprogramowano?
Z tego swiata jesli ogladales film tez ktos sie wylamal!

Jesli twoja teoria miala by chociaz minimalne szanse
do zaistnienia (mowie o izolacji) to znajdz: "Dwoje (...) ludzi
identycznych"
przeciez to utopia.
Z tytulu zlozonsci naszego jestestwa powstalo stado nauk,
z ogromna iloscia specjalistow, ktorzy nie sa czasami w stanie
dogadac sie ze soba z powodu bariery znajomosci rzeczy.
Nie jestesmy w stanie ogarnac poziomu naszego skomplikowania!
(mozg nie rozumi sam siebie - mnie samemu to sie spodobalo)

Wiec dlaczego probojesz spakowac czlowieka wraz z jego
zlozona postacia do jednej szfladki:
bezwolnej-jednotorowej-formywegetujacej?


To tyle mojego zdania o jednokierunkowosci rozwoju

Piotrek