Data: 2003-12-14 08:43:24
Temat: Odp: bajpasy-operacja
Od: "Wojciech Chmielnicki" <e...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik pestifer <p...@U...fm> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:brfrf7$qvq$...@a...news.tpi.pl...
>
> wybacz, ale zparzeczasz potwierdzajac
> poza tym nigdy nie odrywa sie blaszka miazdzycowa, odrywa sie skrzeplina
> pierwotna albo powstajaca na podlozu peknietej blaszki miazdzycowej
Wybacz, ale czepiasz sie rozwazan teoretycznych, nie majacych wiekszego
wplywu na nasz problem. Owszem, najpierw na podlozu peknietej blaszki
powstaje skrzeplina (ktora powstaje wskutek kontaktu krwi z czynnikiem
tkankowym, aktywujacym zewnatrzpochodny uklad krzepniecia, znajdujacym sie
fizjologicznie w blonie zewnetrznej tetnicy, a w przypadku blaszki rowniez w
jej rdzeniu). Tylko to zadnego znaczenia nie ma dla problemu, ktory brzmial:
ktore blaszki sa grozniejsze, ktore sa czestszym zrodlem zawalu.
A grozniejsze sa te, w ktorych stosunek rdzenia lipidowego do
lacznotkankowej otoczki jest najwiekszy, i gdzie jest najwiekszy naciek
zapalny - bo makrofagi produkuja enzymy proteolityczne, dodatkowo
uszkadzajace otoczke. Czyli tzw. blaszki ranliwe.
I tak wrocilismy do pytania, od ktorego dyskusja sie zaczela: jakie blaszki
sa bardziej narazone na pekniecie, czy te zajmujace 50% naczynia, czy te w
zwezeniu krytycznym. Z tego co pamietam, to nie ma tu liniowej zaleznosci
(wieksza blaszka - wieksze ryzyko niestabilnosci) i na podstawie wielkosci
uposledzenia przeplywu nie da sie o tym wnioskowac. Chyba, bo nie jestem do
konca tego pewien, a nie chce mi sie tego szukac, niech mnie jaki kardiolog
poprawi, wdziecznym bede. Wiem, ze w tetnicach szyjnych za pomoca MRI mozna
okreslic stopien stabilnosci blaszki, i ze przy tej samej wielkosci blaszki
miazdzycowej ryzyko udaru jest wielokrotnie wieksze, jesli blaszka jest
niestabilna. Czyli nie wielkosc blaszki, a jej stabilnosc ma ostatecznie
najwiekszy wplyw na rokowanie.
pzdr
W.
|