Strona główna Grupy pl.rec.uroda co jest potrzebne do makijazu

Grupy

Szukaj w grupach

 

co jest potrzebne do makijazu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-09-28 13:24:09

Temat: Re: co jest potrzebne do makijazu
Od: "Asia Kubiak" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anetta" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:an788b$apd$1@news.tpi.pl...

> A co do twojego pytania, to moze przydalby sie puder do wykonczenia
makijazu
> i przypudrowania od czasu do czasu w ciagu dnia.

z tym ze wiekszosc pudrow w kremie ma dzialanie matujace, jak polozy sie na
to puder w kamieniu to sie robi taka "maska"

pozdrawiam
Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-09-28 13:28:02

Temat: Re: co jest potrzebne do makijazu
Od: "Asia Kubiak" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kropelka*" <k...@n...serwery.pl> napisał w wiadomości
news:an6nei$99v$1@news.tpi.pl...
> Do tej pory malowalam sie sporadycznie.Ale chcialabym jakos zadbac o swoj
> wyglad tylko nie wiem od czego zaczac. Co musze kupic? Co jest taka
> minimalna podstawa i w ktora strone to rozbudowywac?

wydaje mi sie ze w kierunku drobiazgow: cieni, szminek, moze jakis kolorowy
tusz, tego nigdy za wiele :)

> Co tak naprawde jest jeszcze potrzebne w makijazu?

kredka do oczu ew. eyeliner


pozdrawiam
Asiek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-28 17:10:39

Temat: Re: co jest potrzebne do makijazu
Od: "Asia Kubiak" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "anek" <a...@b...com> napisal w wiadomosci
news:3D976378.3010204@bad-candy.com...

> > z tym ze wiekszosc pudrow w kremie ma dzialanie matujace, jak polozy sie
na
> > to puder w kamieniu to sie robi taka "maska"
>
>
> pozwole sobie sie nie zgodzic. uzywam fluidu matujacego, na to puder w
> kamieniu i jakos nie czuje, ze mam maske na twarzy. to raczej kwestia
> wyczucia reki, zeby nie dokitowac na maksa, tylko troszke.

mozliwe, ze zalezy to od producenta/ produktu. Mialam "Manhattan",
stosowalam oszczednie ;) no i w polaczeniu z pudrem w kamieniu wygladalo
nieciekawie.

Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-29 11:17:32

Temat: co jest potrzebne do makijazu
Od: "Kropelka*" <k...@n...serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora

Do tej pory malowalam sie sporadycznie.Ale chcialabym jakos zadbac o swoj
wyglad tylko nie wiem od czego zaczac. Co musze kupic? Co jest taka
minimalna podstawa i w ktora strone to rozbudowywac?
Jak narazie kupilam sobie za namowa grupy
1.szminke lip finity max factora oraz
2.tusz rowniez lipfinity.Mam podklad
3.margaret astor perfect balance ale jest juz na wykonczeniu. Wiec prosze
poleccie mi cos do wyrownania kolorytu twarzy. Najlepiej odpornego na
scieranie czy na wode (nie wiem czy takie cos jest) takiego zeby nie splywal
po przejsciu przez deszcz czy polaniu sie kilku kropel lez.
4. Cienie Rimell bordowe.Wiem ze musze sobie kupic baze pod cienie i to
koniecznie bo mam nawyk przecierania oczu i nie zawsz to kontroluje a z baza
mozna sobie trzec i trzec. To chyba tyle uzywam od kilku dni.
Co tak naprawde jest jeszcze potrzebne w makijazu?
Czy kazda szminka tak wysusza usta jak lipfinity? Moze nie jestem
przyzwyczajona... poleccie jeszcze jakas tansza moze szminke zeby tez byla
chociaz troche trwala. Bo warto miec kilka kolorow do wyboru prawda? cienie
tez musze jakies inne odcienie sobie sprawic. Ale jakie? Mam dosc jasno
zielone oczy z dobrze zarysowanymi obwodkami czarnymi. Co ladnie podkresli
moj kolor oczu?
Prosze o porady bo jestem totalnie dwie lewe rece. Malowac zreszt tez sie
nie potrafie ale moze jakos sie naucze... praktyka czyni mistrzem hehehe.
Moze macie jakies sugestie co i jak? Od czego zaczac? Jak sie tego
nauczyc???
dziekuje baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo
Kropelka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-29 16:03:19

Temat: Re: co jest potrzebne do makijazu
Od: "Anetta" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kropelka*" <k...@n...serwery.pl> napisał w wiadomości
news:an6nei$99v$1@news.tpi.pl...
> Do tej pory malowalam sie sporadycznie.Ale chcialabym jakos zadbac o swoj
> wyglad tylko nie wiem od czego zaczac. Co musze kupic? Co jest taka
> minimalna podstawa i w ktora strone to rozbudowywac?
> Jak narazie kupilam sobie za namowa grupy
> 1.szminke lip finity max factora oraz
> 2.tusz rowniez lipfinity.Mam podklad
> 3.margaret astor perfect balance ale jest juz na wykonczeniu. Wiec prosze
> poleccie mi cos do wyrownania kolorytu twarzy. Najlepiej odpornego na
> scieranie czy na wode (nie wiem czy takie cos jest) takiego zeby nie
splywal
> po przejsciu przez deszcz czy polaniu sie kilku kropel lez.
> 4. Cienie Rimell bordowe.Wiem ze musze sobie kupic baze pod cienie i to
> koniecznie bo mam nawyk przecierania oczu i nie zawsz to kontroluje a z
baza
> mozna sobie trzec i trzec.
[ciach]
>

Witam

Przepraszam, ze tak sie dopisuje, ale co to jest ta baza pod cienie, dzieki
ktorej oczy mozna trzec i cienie sie nie scieraja?

A co do twojego pytania, to moze przydalby sie puder do wykonczenia makijazu
i przypudrowania od czasu do czasu w ciagu dnia.

A jeszcze co do cieni. W sobote bylam u wizazystki i teraz jestem strasznie
madra :))) To jakie cienie potzrebujesz nie zalezy tylko od koloru oczu, ale
typu uroduy: wiesz np. wedlug teorii cztery pory roku : lato, zima, wiosna,
jesień.

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-29 19:25:05

Temat: Re: co jest potrzebne do makijazu
Od: "Gosia" <G...@b...org> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anetta" <a...@g...pl> napisał w wiadomości

> A jeszcze co do cieni. W sobote bylam u wizazystki i teraz jestem
strasznie
> madra :)))

Ja tez chce byc madra :-) Tez sie zastanawiam nad wizyta u wizazystki,
stad moje pytanie - ile Cie to kosztowalo, jesli mozna wiedziec? :-) I
czy dowiedzialas sie "konkretow", np. jakie cienie, szminke itp. masz
wybrac na wieczor, jakie na dzien? Dzieki za odpowiedz :-)
Pozdrawiam,

Gosia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-29 20:32:56

Temat: Re: co jest potrzebne do makijazu
Od: anek <a...@b...com> szukaj wiadomości tego autora



Asia Kubiak wrote:


>
> z tym ze wiekszosc pudrow w kremie ma dzialanie matujace, jak polozy sie na
> to puder w kamieniu to sie robi taka "maska"


pozwole sobie sie nie zgodzic. uzywam fluidu matujacego, na to puder w
kamieniu i jakos nie czuje, ze mam maske na twarzy. to raczej kwestia
wyczucia reki, zeby nie dokitowac na maksa, tylko troszke.

xx.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-30 07:21:31

Temat: Re: co jest potrzebne do makijazu
Od: "Kruszynka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Do tej pory malowalam sie sporadycznie.Ale chcialabym jakos zadbac o swoj
> wyglad tylko nie wiem od czego zaczac. Co musze kupic? Co jest taka
> minimalna podstawa i w ktora strone to rozbudowywac?

Moja minimalna podstawa jest podklad, maskara i szminka, a, no i puder w
kamieniu. Reszta to dodatki. Cieni uzywam, jak mam czas (a czesciej nie
mam). No i teraz sie to zmieni, bo mam zamiar zaszalec i te bordowe kupic
;)))

Co do podkladu. No, ja ostatnio kupilam fresh matt z Maybelline. No, jest
duuzo lepszy niz matujacy Rimmel, ktory wcale nie matowal, ale to szczegol.
Probowalam, ale tylko w probce, Ideal Balance z L'oreala i bylam bardzo
zadowolona. Ale odczucia moga byc rozne :)

> Co tak naprawde jest jeszcze potrzebne w makijazu?

Jak mam czas i chce sie pobawic, to nakladam pomadke pedzelkiem (nawet jak
ta pomadka jest w sztyfcie. Po prostu sciagam pedzelkiem nieco, jak farbke).
Swietnie to wyglada, bo sie jej daje bardzo delikatnie, akurat tyle ile
trzeba i wygodniej sie rozprowadza niz sztyftem.
Nie moge sie obejsc bez duzego pedzla do pudru. Moim zdaniem jest niezbedny.
Zawsze mam go przy sobie.

> Czy kazda szminka tak wysusza usta jak lipfinity? Moze nie jestem
> przyzwyczajona... poleccie jeszcze jakas tansza moze szminke zeby tez byla
> chociaz troche trwala. Bo warto miec kilka kolorow do wyboru prawda?

Prawda. Nie kazda szminka wysusza tak jak Lipfinity. Lipfinity wysusza wrecz
perfekcyjnie i doglebnie. Brrrr, ale to moje zdanie. Dawno, dawno temu (w
odleglej galaktyce) uzywalam takiej szminki Margaret Astor. Taka dluga i
srebrnym opakowaniu. Odpowiadal mi jeden kolor stamtad. Kosztowala jakies 27
zl, ale nie pamietam czy wysuszala usta. Natomiast fajnie sie trzymala.

cienie
> tez musze jakies inne odcienie sobie sprawic. Ale jakie? Mam dosc jasno
> zielone oczy z dobrze zarysowanymi obwodkami czarnymi. Co ladnie podkresli
> moj kolor oczu?

Moim zdaniem fioletowe. Ja mam zielone (moje oczy sa nadal zielone....), ale
ciemne, z brazowym srodkiem kolo zrenicy i ciemna oprawa oczu i fioletowe to
najlepsza rzecz, jaka kupilam, jesli chodzi o cienie. Super podkreslaja
teczowki. Nie za ciemny ten fiolet, ale tez nie mdly. Taki akurat.

> Moze macie jakies sugestie co i jak?

Umh, ja specem nie jestem, ale ostatnio stosuje do pracy makijaz
blyskawiczny: Podklad, maskara i bezbarwny blyszczyk (akurat mam burzuja,
siostra mi dala). Zajmuje mi to 10 minut i zdaze na autobus :))

Kruszyna
(chyba nigdy nie napisalam tak dlugiego listu)
--
"Primum non stresere..."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-30 08:31:41

Temat: Re: co jest potrzebne do makijazu
Od: "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kruszynka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:an8u61$3gu$1@news.tpi.pl...
>
> > Do tej pory malowalam sie sporadycznie.Ale chcialabym jakos zadbac o
swoj
> > wyglad tylko nie wiem od czego zaczac. Co musze kupic? Co jest taka
> > minimalna podstawa i w ktora strone to rozbudowywac?
>
> Moja minimalna podstawa jest podklad, maskara i szminka, a, no i puder w
> kamieniu. Reszta to dodatki. Cieni uzywam, jak mam czas (a czesciej nie
> mam). No i teraz sie to zmieni, bo mam zamiar zaszalec i te bordowe kupic
> ;)))
y

Moja podstawa do tej pory byly cienie. One na pierwsztym miejscu. Potem jak
mialam chwilke to podklad (raczej pudru bym nie chciala bo ja maluje sie
wyjatkowo delikatnie i naturalnie i wogole wydaje mi sie ze podklad po
chwili staje sie druga skora ... a puder zawsze czuc) ktory wyrownywal
kolorek skory no i zakrywal chociazny male bo male ale czarne kropeczki na
nosie:-) Szminka ewentualnie na koniec chociaz mialam maly wybor.
Eh.. co ja mowie.. wybor przez lata mialam przeogromny bo mojego chlopaka
mama pracowala w firmie kosmetycznej wiec mialam prawie wszystko co
produkowali. Ale jakos wolalam miec jedna o porzadna szminke niz 50 kolorow
zwyklych. Tym bardziej ze nie umiem byc umalowana.


> Prawda. Nie kazda szminka wysusza tak jak Lipfinity. Lipfinity wysusza
wrecz
> perfekcyjnie i doglebnie. Brrrr, ale to moje zdanie. Dawno, dawno temu (w
> odleglej galaktyce) uzywalam takiej szminki Margaret Astor. Taka dluga i
> srebrnym opakowaniu. Odpowiadal mi jeden kolor stamtad. Kosztowala jakies
27
> zl, ale nie pamietam czy wysuszala usta. Natomiast fajnie sie trzymala.

Wlasnie wydaje mi sie ze ta szmike uzywalam. W takim dosc podluznym cienkim
opakowaniu. I byla przesliczna.
A do lipfinity juz sie troche przyzwyczailam. Tzn nauczylam sie ja nakladac
tak ze zupelnie nie czuje wysuszenia.
Co nie zmienia faktu ze chcialabym jeszcze jakies inne kolory szminki.


> Moim zdaniem fioletowe. Ja mam zielone (moje oczy sa nadal zielone....),
ale
> ciemne, z brazowym srodkiem kolo zrenicy i ciemna oprawa oczu i fioletowe
to
> najlepsza rzecz, jaka kupilam, jesli chodzi o cienie. Super podkreslaja
> teczowki. Nie za ciemny ten fiolet, ale tez nie mdly. Taki akurat.


No to musze sobie sprawic. Jak narazie uzywalam tych bordo z rimella i
bardzo ladnie wygladaly. Wczoraj kupilam sobie trzy odcienie brazu (lacznie
z takim prawie zoltym) z inglota. Czyli jeszcze fioletowe:-) A przez lata
uzywalam wylacznie niebieskich hehehe



> Kruszyna
> (chyba nigdy nie napisalam tak dlugiego listu)
>
Wiec tym bardziej dziekuje za tak wyczerpujaca odpowiedz:-)

Kropelka

--
> "Primum non stresere..."
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-30 08:40:49

Temat: Re: co jest potrzebne do makijazu
Od: "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anetta" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:an788b$apd$1@news.tpi.pl...

> Przepraszam, ze tak sie dopisuje, ale co to jest ta baza pod cienie,
dzieki
> ktorej oczy mozna trzec i cienie sie nie scieraja?


Jest to baza pod cienie art deco. Kosztuje cos kolo 30 zl (33 chyba
dokladniej) i mozna ja kupic np w galeriach centrum chociaz w wielu innych
miejscach tez.
Wogole kosmetyki art deco uwazam za bardzo porzadne i dobrze przemyslane
(cienie na magnesie ktore sama sobie komponujesz itp) ale ta baza jest
rewelacyjne. Ja mialam ja nalozona tylko raz na probnym malowaniu ale sporo
dziewczyn tutaj o niej pisalo wiec przytocze ich opinie. Wiec baza ta jest
niesamowicie wydajna (podobno starcza na lata heheh) prawia ze cienie sa
bardziej wyraziste , ze nie zbieraja sie w zgieciach ze po prostu trzymaja
sie caly dzien bez poprawek. A co najlepsze... jakiekolwiek cienie. Wiec
kupujac ta baze raz mozesz kupowac najgorsze na rynku cienie a one i tak
beda sie trzymaly i trzymaly:-)

>
> A co do twojego pytania, to moze przydalby sie puder do wykonczenia
makijazu
> i przypudrowania od czasu do czasu w ciagu dnia.

Mam skore mieszana i raczej nawet bez zadnego kosmetyku sama w sobie sie nie
blyszczy. Wiec jesli zastosuje podklad nie widze potrzeby nakladania jeszcze
pudru tym bardziej ze maluje sie bardzo bardzo delikatnie a podklad tak
fajnie zespala sie ze skora ze prawie wogole go nie widac. Mysle ze na
podkladzie zostane:-)

>
> A jeszcze co do cieni. W sobote bylam u wizazystki i teraz jestem
strasznie
> madra :))) To jakie cienie potzrebujesz nie zalezy tylko od koloru oczu,
ale
> typu uroduy: wiesz np. wedlug teorii cztery pory roku : lato, zima,
wiosna,
> jesień.


A po czym to poznac?
Pamietam ze byla tutaj na grupie jedna specjalistka od por roku..... Nie mam
pojecia jaka pora ja jestem.
A wygladam tak. Mam srednio ciemne wlosy (naturalnie) a farbuje na rozne
odcienie chociaz nie na blondy itp. Uwazam ze najlepiej mi jest w odcieniach
rudego ale nie takich czystych.. tzn bordo oberzyna itp.
Mam srednia karnacje nie mam piegow. Karnacja jest taka ze opala sie na
czerwono i to bardzo czerwono ale nie jest to jasniutka cera.
Mam zielone oczy w dosc ciemnej obudowie. Same oczy jasno zielone.
To chyba tyle bo nawet nie wiem co jeszcze jest wazne w okresleniu pory
roku.
Moze ktos zechcialby mi pomoc?\
Pozdrawiam
Kropelka


>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

farbowanie wlosow
tusz do rzęs ?
ratunku pomocy
Re: Cienie na mokro...
Ponownie Wroclaw gdzie?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »