dentysci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 111

91. Data: 2002-01-28 10:00:03

Temat: Re: dentysci
Od: "Lukasz" <l...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>Moze i przyjedzie ale z pewnoscia nie zechce sie przeprowadzic.

o przepraszam... znam kilku amerykanow, kilku irlandczykow, ktorzy
zamieszkali u nas... pracuja w przedstawicielstwach duzych firm... dlaczego
zostali? Dostali tu calkiem spore pieniadze, zycie w Polsce jest tansze wiec
jest im tu calkiem calkiem... chyba to jednak nie tak jak piszesz...
pozdrawiam
Lukasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

92. Data: 2002-01-28 10:03:13

Temat: Re: dentysci
Od: "Lukasz" <l...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

>zarabiaj? ?rednio 5000, 6000 $ Ja - 750$ !!!
>

Ciesz sie ze masz tyle... Ostatnio kolega poszukiwal administratora w firmie
(warunki calkiem przecietne) i w ciagu tygodnia dostal ze 300 zyciorysow.
Zdaje sie, ze popyt na informatykow tez zmalal...
pozdrowienia
Lukasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

93. Data: 2002-01-28 18:03:47

Temat: Re: dentysci
Od: "AlaB" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie kompromituj sie kobieto. Najpierw sprawdz w slowniku jak sie pisze
slowo:
> BROD, POZYCZKI i TUBYLCY itd by Polonia zza granic nie musiala cie uczyc.

Prosze:
BRUD nie "brod" a moze broot :-)
fakt POZYCZKI, chyle czola
TAMBYLEC to tambylec a tubylec to tubylec, raczej nie tobylec

> to ze przepraszasz murzynow nie jest dziwne, od dawna bowiem wiadomo jak
wiele
> panienek woli czarnoskorych i arabow od bialych panow. Zalosna
jestes......
> Anika

albo zamoznych obywateli USA...........

> p.s. nie nazywaj nas swoimi rodakami wilu z nas z pewnoscia odcina sie od
> takiego elementu jak ty.

jak to bylo w erystyce dialektycznej? - "Gdy nie ma argumentu to trzeba
opluc adwersarza".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

94. Data: 2002-01-28 18:20:21

Temat: Re: dentysci
Od: "Konrad+" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

a wnioski z tego wyplywaja takie:
pani Anika lubi sobie popisac i ma w tej materii duze doswiadczeniei.
pani Anika moze wroci do kraju swych przodkow ale jeszcze nie jest zdecydowana
stomatolodzy w Polsce sa dobrzy i zli
stomatolodzy w Stanach sa dobrzy i zli.
pamietaj abys dzien swiety swiecil
Polska to piekny kraj i wszystko jest cool i ok a plotki o bezrobociu to tylko
szpiegowska propaganda
Stany to piekny kraj gdzie nie ma kolaczy bez...
Amerykanie z rosyjskimi paszportami to nic nienormalnego
czarni sa lepsi niz biali ( nie pamietam czy chodzilo o czarnych stomatologow czy
reproduktorow?)
Goscie ze stanow naprawiaja zabki w Polsce bo wcale ale to wcale nie chca oszczedzic
kilku dolarow.
praca nie hanbi ( tylko czasami czlowiekowi wstyd ze nie chcialo sie odrobinke
pouczyc chociazby jezykow obcych zeby dostac lepszy kawalek chodnika do sprzatania -
ale przeciez to nie ma sensu wyjechalismy tylko na chwile zarobic kilka groszy i juz
nas nie ma)
no i jeszcze to ze kiedy nikt nie wie o co chodzi to chodzi o zeby a nie jak
niektorzy blednie mysla o pieniadze.
wiecej juz mi sie nie chce wymyslac.
pozdrawiam wszystkich serdecznie.
no i zycze wiecej dystansu do zycia.
Konrad

Użytkownik "Anika6042" <a...@a...com> napisał w wiadomości
news:20020125003104.01532.00000383@mb-de.aol.com...
> Podczas mojego pobytu w Polsce postanowilam zaoszczedzic troche pieniedzy i
> skorzystac z uslug eleganckiego gabinetu dentystycznego w Lublinie, niestety
> nic nie zaoszczedzilam i jeszcze kosztowala mnie drozej ta impreza. Po powrocie
> do Stanow natychmiast ulamal mi sie duzy kawalek t zw plomby i stwierdzilam, ze
> zeby sa nie wyszlifowane wrecz zahacza o nie jezyk. Nie znaczy to, ze mialam
> pecha mojej corce stalo sie to samo a jedna plomba wypadla zupelnie. To byl
> drogi gabinet jak na Plskie warunki okazalo sie, ze jak na Amerykanskie tez bo
> musialam robic poprawki w New York. A wydawaloby sie, ze dewizowy klijent to
> edla Polskiego lekarza pozadany klijent. Ja napewno wiecej nie skorzystam z
> uslug Polskich dentystow
> Anika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

95. Data: 2002-01-28 19:01:08

Temat: Re: dentysci
Od: "Basia" <b...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kaja" <f...@f...pl> napisał w wiadomości
news:3C548E3A.FAF8F1B7@friend.pl...
>
>
> Iwonka napisał(a):
>
> > gdybys uwazniej poczytala, zauwazylabys, ze do zadnego
> > "zycia nie wchodze". stwierdzam, tylko fakt, iz
> > czlowiek pracujacy, szczegolnie w Ameryce, nie ma
> > trwajacych 8 miesiecy urlopu. jesli sa takie wyjatki
> > to mnie to wlasnie z powodow wyzej wymienionych juz
> > nie obchodzi.
>
> Czytałam uważnie i sądzę, że Anika ma męża lub faceta, który ją
utrzymuje...Przecież ona wcale nie musi pracować, prawda?
>
> Pozdrawiam,
>
>
> --
> Kaja
>
Sądząc po częstotliwości i ilości pisanych tu przez Nią maili to napewno nie
pracuje :>>
Pewnie dlatego z nudów wypisuje takie rzeczy .. trzeba sobie wynajdywać
jakieś zajęcia żeby nie dostać bzika jak nie ma się do kogo odezwać przez
cały dzień. A może to zwykłe odreagowanie .. (?) na "byłych " rodakach :))

Pozdrawiam
Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

96. Data: 2002-01-28 19:03:04

Temat: Re: dentysci
Od: "Basia" <b...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Konrad+" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a3451j$9o3$1@news.tpi.pl...
> a wnioski z tego wyplywaja takie:
> pani Anika lubi sobie popisac i ma w tej materii duze doswiadczeniei.
> pani Anika moze wroci do kraju swych przodkow ale jeszcze nie jest
zdecydowana
> stomatolodzy w Polsce sa dobrzy i zli
> stomatolodzy w Stanach sa dobrzy i zli.
> pamietaj abys dzien swiety swiecil
> Polska to piekny kraj i wszystko jest cool i ok a plotki o bezrobociu to
tylko szpiegowska propaganda
> Stany to piekny kraj gdzie nie ma kolaczy bez...
> Amerykanie z rosyjskimi paszportami to nic nienormalnego
> czarni sa lepsi niz biali ( nie pamietam czy chodzilo o czarnych
stomatologow czy reproduktorow?)
> Goscie ze stanow naprawiaja zabki w Polsce bo wcale ale to wcale nie chca
oszczedzic kilku dolarow.
> praca nie hanbi ( tylko czasami czlowiekowi wstyd ze nie chcialo sie
odrobinke pouczyc chociazby jezykow obcych zeby dostac lepszy kawalek
chodnika do sprzatania - ale przeciez to nie ma sensu wyjechalismy tylko na
chwile zarobic kilka groszy i juz nas nie ma)
> no i jeszcze to ze kiedy nikt nie wie o co chodzi to chodzi o zeby a nie
jak niektorzy blednie mysla o pieniadze.
> wiecej juz mi sie nie chce wymyslac.
> pozdrawiam wszystkich serdecznie.
> no i zycze wiecej dystansu do zycia.
> Konrad
Amen

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

97. Data: 2002-01-28 19:37:58

Temat: Re: dentysci
Od: "Kasia" <k...@r...net.eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Powiedz mi gdzie to robilas . Jestem z Lublina i jak bede wiedziala to na
pewno tam nie pojde!!!!!!!
Pozdrawiam Kasia

Użytkownik "Anika6042" <a...@a...com> napisał w wiadomości
news:20020125003104.01532.00000383@mb-de.aol.com...
> Podczas mojego pobytu w Polsce postanowilam zaoszczedzic troche pieniedzy
i
> skorzystac z uslug eleganckiego gabinetu dentystycznego w Lublinie,
niestety
> nic nie zaoszczedzilam i jeszcze kosztowala mnie drozej ta impreza. Po
powrocie
> do Stanow natychmiast ulamal mi sie duzy kawalek t zw plomby i
stwierdzilam, ze
> zeby sa nie wyszlifowane wrecz zahacza o nie jezyk. Nie znaczy to, ze
mialam
> pecha mojej corce stalo sie to samo a jedna plomba wypadla zupelnie. To
byl
> drogi gabinet jak na Plskie warunki okazalo sie, ze jak na Amerykanskie
tez bo
> musialam robic poprawki w New York. A wydawaloby sie, ze dewizowy klijent
to
> edla Polskiego lekarza pozadany klijent. Ja napewno wiecej nie skorzystam
z
> uslug Polskich dentystow
> Anika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

98. Data: 2002-01-28 20:24:28

Temat: Odp: dentysci
Od: "rymi" <r...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Anika6042 <a...@a...com> w wiadomości do grup

> No to juz nie przeliterowanie tylko kompletne braki w wyksztalceniu,
> sadzacej sie pani dentystki.

Kobieto to może Ty pochwalisz się swoim wykształceniem, nie wstydź się.
Co do braków w wykształceniu to Ty pisałaś "A wydawaloby sie, ze dewizowy
klijent to edla Polskiego lekarza pozadany klijent"

> Czy to przypadkiem nie ty spartaczylas mi moje zabki?

Przyjedź i sprawdź.

Rox

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

99. Data: 2002-01-28 21:21:09

Temat: Re: dentysci
Od: a...@a...com (Anika6042) szukaj wiadomości tego autora

Subject: Re: dentysci
From: "Kasia" k...@r...net.eu.org
Date: 1/28/02 2:37 PM Eastern Standard Time
Message-id: <a349aq$8hi$1@news.onet.pl>

Powiedz mi gdzie to robilas . Jestem z Lublina i jak bede wiedziala to na
pewno tam nie pojde!!!!!!!
Pozdrawiam Kasia

Jutrzenki 152 na czubach, niech cie reka Boska broni
Anika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

100. Data: 2002-01-28 22:03:42

Temat: Re: dentysci
Od: d...@a...comnect (Magdalena) szukaj wiadomości tego autora

"Iwonka" i...@p...onet.pl writes:

>gdybys uwazniej poczytala, zauwazylabys, ze do zadnego
>"zycia nie wchodze". stwierdzam, tylko fakt, iz
>czlowiek pracujacy, szczegolnie w Ameryce, nie ma
>trwajacych 8 miesiecy urlopu. jesli sa takie wyjatki
>to mnie to wlasnie z powodow wyzej wymienionych juz
>nie obchodzi.

To w sumie mogloby byc motto tego watku (btw przeczytalam caly). Jedna osoba na
podstawie jednego dentysty i jednego lekarza ogolnego okreslila cala polska
sluzbe zdrowia, reszta na podstawie jej wypowiedzi cala Polonie w USA. I
zaczelo sie. Jak emocje wkrocza do akcji, to koniec.

Co ma do tego kto ile zarabia, mieszka w Stanach, ile ma urlopu, kto go
utrzymuje itd. itp., tego nie wiem. Wystarczylo skupic sie na meritum, zeby
podwazyc uogolnienie autorki postu zaczynajacego watek.

Wiem, ze trudno zapanowac nad odruchem "pospolitego ruszenia" (jaki sie ma np.
wtedy gdy ktos skrytykuje lekarza na grupie o medycynie, czy Polaka, samemu
mieszkajac za granica), ale bez przesady. Nie mozna sie porozumiewac tylko za
pomoca odruchow. Jak sie komus zarzuca uogolnianie, to czy samemu nie mozna by
sie postarac, zeby tego nie robic, skoro wiadomo, ze nie ma to wiekszego sensu?

Jesli chodzi o dentystow w Polsce i USA: IMO niektorzy amerykanscy dentysci
powariowali, jesli chodzi o ceny. Nie zmieni tego ubezpiecznie, sam fakt
pozostaje. Ubezpieczenia tez roznia sie miedzy soba, nie kazdy jest dentysta,
Iwonko.

Kiedys zamierzam zrobic sobie licowki i powoli zaczynam rozwazac gdzie to
zrobic. Za nie ubezpieczenie nie zwroci mi ani centa. W Stanach _jedna_
kosztuje ok. $850. Moja kolezanka z Krakowa zrobila tam licowki, placac za
jedna, po przeliczeniu, $25. Ta roznica jak najbardziej zacheca mnie do
zrobienia ich w Polsce. Jesli chodzi o leczenie, najchetniej chodzilabym do
mojego denstysty z czasow liceum (nie licealnego bynajmniej), w Polsce
oczywiscie. Tani nie byl, ale absolutnie fantastyczny. Odradzic moge dentystow
z Uniwersytetu Warszawskiego i moze nawet nie z powodu ich umiejetnosci, tylko
"polityki uslug denstystycznych" dla studentow UW (w skrocie: olewanie).
Borowanie, plomba i wykonczenie - wszystko w ciagu 10 minut. I jak to mowia,
niedbaly robi dwa razy. Tyle, ze juz nie tam. Jesli chodzi o zeby, warto
postawic na jakosc. I na profilaktyke, ktora jest najtansza (nie tylko jesli
chodzi o zeby). Btw to cos, czego warto nauczyc sie od Amerykanow, jesli juz
jestesmy przy porownywaniu.

Jak ktos mi moze polecic dobre miejsce w Polsce (najlepiej w W-wie lub
Krakowie), gdzie mozna zrobic dobre licowki, bede wdzieczna. Jesli nie znajde
takiego miejsca, zastanawiam sie czy zdecyduje sie na te $850... (w koncu bez
licowek mozna zyc). Karta kredytowa Twoim przyjacielem? ;-)

PS. Zainteresowanym moge podac ile mam urlopu ;)

Magdalena

--
A great many people think they are thinking when they are merely rearranging
their prejudices. (William James)