« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-24 07:09:40
Temat: grusza chińskaKilka razy /4!/ podchodziłem do tematu grusza na działce. Lubiem gruszki,
ale zawsze je dopadało jakieś brązowienie liści i wszystkie drzewka diabli
wzięli byli. Pryskałem, nie pamiętam czym, ale wtedy wydawało mi się to
adekwatne.
Niedawno przeczytałem o gruszy chińskiej. podobno odpornej po polskie
choroby, smacznej i plennej.
Pytania dwa:
- czy ktoś już się rozskoszował owocami? jakie?
- czy naprawdę odporne na choroby i mrozy?
- i trzecie, niech będzie, czy we Wrocławiu lub okolicy można kupić?
japko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-09-24 17:47:01
Temat: Odp: grusza chińska
Użytkownik qqshka <s...@U...ru> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bkrg5m$2to$...@n...news.tpi.pl...
> Kilka razy /4!/ podchodziłem do tematu grusza na działce. Lubiem gruszki,
Pyrus pyrifolia "Kosui" i "Nijisseiki" - takie odmiany sa podobno w polskim
handlu. Podobno soczyste , slodkie i bez problemu zimujace na zachodzie
kraju.
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-09-25 07:22:15
Temat: Re: grusza chińskaWitam. Wreszcie ktoś zainteresował się tą gruszą. ja postanowiłem sobie sprawić
taką gruszę dwa lata temu. kupiłem jedną sadzonkę wysokości około 1m. niestety
pierwszą zimę przeszła marnie i pęd zamrł do połowy. jednak drzewko szybko się
przyjęło i odzyskało dawne rozmiary. drzewko na zimę okryłem bardzo lekko i ku
mojemu zdziwieniu przetrwało one wyjątkowo mroźną zimę bez żadnych uszkodzeń.
teraz drzewko ma już pona 2 m wysokości. roczny przyrost to ponad 1m, więc siła
wzrostu tej gruszy jest duża. grusza ta ma bardzo ładne liście. nasze rodzime
odmiany mają liście dosyć małe i błyszczące, natomiast grusza chińska ma liście
duże i matowe. bardziej przypominają liście jabłoni, z tym że sa oczywiście
większe. owoców jeszcze z własnego drzewka nie spróbowałem, ale można je kupić
w sklepie pod nazwą "Nashi". mogę powiedzieć że smakuja jak zwykła gruszka, ale
sa bardzo,bardzo soczyste i to sprawia że są zdecydowanie lepsze od
naszych "zwykłych" gruszek.
Nie wiem czy w okolicach Łodzi mozna zdobyć te drzewka,ale podaję niżej adres
szkołki, która oferuje te drzewka. ja zamówiłem już dwa drzewka w lipcu, a i
tak kilka odmian był już zamówionych. jeszcze pozostały te które są na stronie,
ale radzę skontaktować się przez e-mail z właścicielami szkołki i dowiedzieć
się więcej. Drzewka wysyłane są pocztą.
http://grzywa.szkolka.w.interia.pl/grusze_azjatyckie
.htm
Życzę sukcesów w zdobyciu tego drzewka i jego uprawie. Łukasz W.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-09-25 07:46:55
Temat: Re: grusza chińskaDzięki wszystkim za wspomożenie, kontakt ze szkółką zainicjowałem. Mam
nadzieję, że owocnie.
yapko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-09-25 07:50:56
Temat: Re: grusza chińska> Dzięki wszystkim za wspomożenie, kontakt ze szkółką zainicjowałem. Mam
> nadzieję, że owocnie.
Nie ma za co!
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-09-25 09:40:16
Temat: Re: grusza chińska> Witam. Wreszcie ktoś zainteresował się tą gruszą. ja postanowiłem sobie
sprawić
> taką gruszę dwa lata temu. kupiłem jedną sadzonkę wysokości około 1m.
niestety
> pierwszą zimę przeszła marnie i pęd zamrł do połowy. jednak drzewko szybko
się
> przyjęło i odzyskało dawne rozmiary. drzewko na zimę okryłem bardzo lekko
i ku
> mojemu zdziwieniu przetrwało one wyjątkowo mroźną zimę bez żadnych
uszkodzeń.
> teraz drzewko ma już pona 2 m wysokości. roczny przyrost to ponad 1m, więc
siła
> wzrostu tej gruszy jest duża. grusza ta ma bardzo ładne liście. nasze
rodzime
> odmiany mają liście dosyć małe i błyszczące, natomiast grusza chińska ma
liście
> duże i matowe. bardziej przypominają liście jabłoni, z tym że sa
oczywiście
> większe. owoców jeszcze z własnego drzewka nie spróbowałem, ale można je
kupić
> w sklepie pod nazwą "Nashi". mogę powiedzieć że smakuja jak zwykła
gruszka, ale
> sa bardzo,bardzo soczyste i to sprawia że są zdecydowanie lepsze od
> naszych "zwykłych" gruszek.
> Życzę sukcesów w zdobyciu tego drzewka i jego uprawie. Łukasz W.
Ale długie zdanie ! W miejsce kropek
wstaw przecinki błędny rycerzu
i będzie OK.
Pozdrawia "chodowcę" boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-09-26 13:01:15
Temat: Re: grusza chińskaWidzę, że Mnie pokochałeś!!! Niestety, nie odwzajemniam tej miłości. Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |