> Kiedy w koncu wylecze sie z tej cholernej nerwicy? trwa to juz cztery
lata,
> a wyjscie do sosiedniego osiedla
> wciaz sprawia problem!

Cześć, mam dwa pytanka z osobistej ciekawości jako zupełny lamer i nie mam
zamiaru Cię leczyć (taki Disclamer, żeby potem nie było :)

- na jaką chodzisz terapię (może też w skrócie na czym ona polega)?
- czy masz jakiś problem w życiu, którego nie udało Ci się rozwiązać, który
domyślasz się leży u podstaw tego wszystkiego? (oprócz oczywiście samej
"nerwicy").