« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-24 14:33:36
Temat: Re: kosiarka: ale jaka?"ania" <a...@e...pl_#@!%> wrote in message
news:aa6fr8$l0n$1@druid.ceti.com.pl...
> > to ponoc naturalne nawozenie a przeciwnicy ,ze powinna byc absolutnie
> zbierana
> > bo innaczej gnije. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
>
> gnije, wysycha, wnosi sie do domu na butach albo na psie
Gnije - i uzyznia ziemie.
Wysycha - i wspaniale pachnie.
Buty wyciera sie przed wejsciem do domu na wycieraczce.
Z psem doswiadczenia nie mam.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
(this is my real address - to jest moj prawdziwy adres)
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-04-24 14:34:38
Temat: kosiarka: ale jaka?Mam male pytanie: potrzebuje kupic kosiarke, ktora bedzie sluzyla do koszenia
dosyc duzego trawnika na dzialce. Zdecydowana jestem na spalinowa (bo
elektyczna dosyc szybko "umarla") ale nie wiem czy powinna byc z pojemnikiem
czy tez bez. Jedni mowia , ze to dobrze gdy zmielona trawa jest rozrzucana -bo
to ponoc naturalne nawozenie a przeciwnicy ,ze powinna byc absolutnie zbierana
bo innaczej gnije. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Pozdrawiam
Ania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-04-24 14:37:16
Temat: Re: kosiarka: ale jaka?> to ponoc naturalne nawozenie a przeciwnicy ,ze powinna byc absolutnie
zbierana
> bo innaczej gnije. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
gnije, wysycha, wnosi sie do domu na butach albo na psie
ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-04-24 15:49:14
Temat: Re: kosiarka: ale jaka?
"Michal Misiurewicz" <n...@n...nospam> wrote in message
news:N6Ax8.116$GP3.108595@newsfeed.slurp.net...
> "ania" <a...@e...pl_#@!%> wrote in message
news:aa6fr8$l0n$1@druid.ceti.com.pl...
> > > to ponoc naturalne nawozenie a przeciwnicy ,ze powinna byc absolutnie
> > zbierana
> > > bo innaczej gnije. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
> >
> > gnije, wysycha, wnosi sie do domu na butach albo na psie
Koszę kosiarką z możliwością zbierania pokosu do kosza , lub rozdrabniania
trawy i nie zawracania sobie głowy resztkami .
Kosz wisi sobie nie używany i dalej tak będzie.
Rozdrobniona trawa :
Rozkłada się w sposób niezauważalny użyźniając trawnik
Nie wnosi się na psie i kotach.
Nie pcha się do domu razem z butami.
Nie stanowi problemu jako śmieć lub nadmiar materiału do kompostowania.
Czasami po koszeniu zostają widoczne na trawniku delikatne pasma skoszonej
,usychającej trawy , ale najwyżej dwa dni.
Potem znikają.
Pozdrowienia
--
Kronopio
ICQ 82543201
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-04-24 18:19:51
Temat: Re: kosiarka: ale jaka?
Użytkownik <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@n...onet.pl...
> Mam male pytanie: potrzebuje kupic kosiarke, ktora bedzie sluzyla do
koszenia
> dosyc duzego trawnika na dzialce. Zdecydowana jestem na spalinowa (bo
> elektyczna dosyc szybko "umarla") ale nie wiem czy powinna byc z
pojemnikiem
> czy tez bez. Jedni mowia , ze to dobrze gdy zmielona trawa jest
rozrzucana -bo
> to ponoc naturalne nawozenie a przeciwnicy ,ze powinna byc absolutnie
zbierana
> bo innaczej gnije. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
> Pozdrawiam
> Ania
>
Witam,
Tez mam duzy trawnik (ok. 8-9 tys. m2) i dosc duze doswiadczenie jesli
chodzi o kosiarki i koszenie. Zazwyczaj kosze z pojemnikiem. Mam wrazenie,
ze tak strzyzony trawnik wyglada jednak lepiej. Duza wada kosiarek bez
pojemnika to koniecznosc bardzo czestego koszenia, w szczycie sezonu - maju,
nawet co 4 dni. Zbyt dluga trawa nie rozlozy sie sama, po prostu zgnije i
zniszczy trawnik, trzeba ja wtedy grabic, a jest to dosc pracochlonne.
Uzywanie kosza tez ma swoje wady - podczas koszenia trzeba co chwile stawac,
wylaczac kosiarke, oprozniac kosz, wlaczac kosiarke.... Trzeba tez miec co
zrobic ze skoszana trawa - wysypywanie jej w jedno miejsce "na kupke" nie
jest zbyt dobre. Taka "kupka" szybko zaczyna wydzielac dosc intensywny
zapach zwlaszcza w czasie upalow. Ja staram sie rozsypywac skoszana trawe
rownomierna cienka warstwa pod krzewami, zywoplotem, drzewami - zeby nie
rosly tam chwasty.
Czasami kosze bez pojemnika bo lubie ten zapach schnacego sianka, ale wtedy
i tak po 3-4 dniach wszystko dokladnie grabie.
No troche sie rozpisalem, a jesli mam udzielic jednoznacznej odpowiedzi to
moim skromnym zdaniem kosiarka zdecydowanie POWINNA posiadac kosz na trawe.
A i jeszcze jedno, jesli to naprawde duzy trawnik to zainwestuj w kosiarke z
wlasnym napedem (taka, ktorej nie trzeba pchac) baaaardzo ulatwia prace.
Pozdrawiam,
Marcin.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-04-25 09:46:56
Temat: Re: kosiarka: ale jaka?
<a...@p...onet.pl> wrote in message
news:1066.00002b10.3cc6c27d@newsgate.onet.pl...
> Mam male pytanie: potrzebuje kupic kosiarke, ktora bedzie sluzyla do
koszenia
> dosyc duzego trawnika na dzialce. Zdecydowana jestem na spalinowa (bo
> elektyczna dosyc szybko "umarla") ale nie wiem czy powinna byc z
pojemnikiem
> czy tez bez. Jedni mowia , ze to dobrze gdy zmielona trawa jest
rozrzucana -bo
> to ponoc naturalne nawozenie a przeciwnicy ,ze powinna byc absolutnie
zbierana
> bo innaczej gnije. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
kup sobie z pojemnikiem, roznica w cenie niewielka
jesli nie bedziesz kosila czesto nie bedziesz go potrzebowala
wtedy uzyjesz jakiegos drucika lub sznurka do odchylenia zaslony (koszona
trawa bedzie ci
leciec na nogi, buty)
jesli bedziesz kosic czesto, to pojemnik ulatwi ci zycie, nie bedziesz
musiala grabic trawy
zyga wlasciciel kosiarki z koszem rzadko uzywanym
--
Zygmunt M. Zarzecki
emalia elektroniczna: zygmunt malpa zarzecki kom
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-04-25 20:39:09
Temat: Odp: kosiarka: ale jaka?Tylko z pojemnisiem bo sie zajezdzisz z grabieniem trawy. A co do zostawiani
a scietej trawy to gratuluje. Trawnik ladnie wyglada nak laka przed sianobra
niem. ;)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |