Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!orion.cst.tpsa.pl!news.tpnet.pl!not-for-mail
From: "Paker" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <EsBT4.62922$O4.1292507@news.tpnet.pl>
Subject: Odp: lęk jak sobie z nim radzić
Lines: 68
Organization: IP UJ
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
Message-ID: <aDOT4.65459$O4.1336249@news.tpnet.pl>
Date: Mon, 15 May 2000 08:33:10 GMT
NNTP-Posting-Host: 212.160.3.21
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 958379590 212.160.3.21 (Mon, 15 May 2000 10:33:10 MET DST)
NNTP-Posting-Date: Mon, 15 May 2000 10:33:10 MET DST
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:47577
Ukryj nagłówki
Użytkownik sssboa <s...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych napi
sał:EsBT4.62922$O...@n...tpnet.pl...
> Szukając pomocy należy zwrócić uwagę na doświadczenie terapeuty, nie musi
> być to wcale psycholog, mógłby to być wyspecjalizowany terapeuta (skończon
e
> specjalistyczne kursy- na zachodzie powszechne, istnieją nawet całe klinik
i
> zajmujące się leczeniem tylko jednej fobii). Ten pierwszy (psycholog) będz
ie
> właśnie szukał przyczyn w Twoim związku z matką, niezaspokojonum libido, w
> tym, że jak sobie tyłek podcierasz to patrzysz na papier i tym podobne
> bzdury bez związku. Drugi zastosowałby gotową, sprawdzoną terapię.
Ten drugi to chyba tez psycholog, co? W koncu trzeba umiec odroznic,
gdzie tkwi problem, a do tego jest potrzebna fachowa wiedza i
komplementarna. Ta pseudointerpretacja psychologa, ktora przytaczasz,
jest po prostu bzdura. Poczatkujacy student psychologii wie, czym jest
warunkowanie i jak mozna kogos odwarunkowac, wiec jaki psycholog
bedzie Ci pieprzyl o Freudzie, w tym przypadku. Arachnofobie mozna wyleczyc
za pomoca metod behawioralnych.
>Freud to
> fajny literat popularno-naukowy, można go czytać tak jak "Kapitał" Marksa,
> obydwa dzieła bardzo przełomowe dla postrzegania roli człowieka w
> przyrodzie, ewolucji itp:-!. Nowoczesna terapia (gdzieś od lat
> siedemdziesiątych) nie czerpie jednak z wielkiej teorii, która wydaje się
> słuszna, ale się nie sprawdza (większy nacisk na dziedziczenie,
> farmakologię, postrzeganie).
Zdanie troche malo logicznie zbudowane, ale sprobujmy... Domyslam sie, ze
to ta wielka teoria sie nie sprawdza. No coz, wada psychoanalizy bylo to,
ze raczej wyjasniala, anizeli przewidywala. Z tym wyjasnianiem to tez "dosc"
sporna sprawa. Ale od czegos trzeba przeciez trzeba zaczac, a duzo
wspolczesnych teorii JEDNAK czerpie z psychoanalizy (np. psychologia
transakcyjna Berne'a). Kolejna rzecza jest docenienie roli ukladu nerwowego,
przy probie wyjasniania zjawisk psychicznych. Duzy krok metodologiczny.
Poza tym, wielka teoria nie wydaje sie wcale sluszna, bo nie falsyfikowano b
y
jej w kolejnych dekadach. Duzo jednak wniosl Freud do psychologii, i nie
mozna mowic, ze nowoczesne teorie nie czerpia z psychoanalizy. Moze nie
bezposrednio, ale zawsze czerpia. My tez czerpiemy wiedze szkolna o
trajektoriach planet naszego ukladu nie z Kopernika, tylko z Keplera. Ale
Kepler czerpal z Kopernika.
Z tymi wiekszymi naciskami nowoczesnej terapii na dziedziczenie, postrzegani
e i
farmakologie, to tez tak troche dziwnie brzmi. Nowoczesna fizyka bardziej
kladzie nacisk na gniazdka elektryczne, monitory i neutrina. Wszystko to jes
t
prawda, ale... Spor Nature vs Nurture nie ma konca,
i przyjmuje sie, ze jest fifty-fifty. Postrzeganiem interesuje sie przede ws
zystkim
psychologia poznawcza, ale nie wiem dokladnie o co Ci chodzi. O to, ze
interesuje tych "wspolczesnych" to, w jaki sposob jest interpretowane
spostrzezenie, przez podmiot, czy o sam proces fizjologiczny?
Co do farmakologii, to lepiej chyba powiedziec, ze psychologia wiele
zawdziecza naukom bilogicznym, ale terapeuta nie musi miec wcale
szczegolowej wiedzy z zakresu psychofizjologii, zeby byc dobrym lekarzem.
Musi wiedziec, jakie srodki przepisac. A jakie procesy poznawcze zostaja
uposledzone, w wyniku zablokowania jakis receptorow synaptycznych,
to raczej domena psychologow-naukowcow.
|