| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2004-10-03 20:40:45
Temat: Re: leszczynowe odrostyHej:)
Wielcy znawcy leszczyny tu są jak widzę więc skorzystam z okazji i
przedstawie swój problem:
po poprzednich właścicielach na działce zostało leszczynowe olbrzymie
krzaczysko.Zostało wycięte i się odsłonił pniak nie do usunięcia ludzkimi
siłami. Przez całe lato wycinam odrosty wybijające z tego pnia, rozmyslając
jak go skłonic do uschnięcia.Moze jakas rada?
pzdr antyleszczynowo Kuleczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2004-10-03 20:58:06
Temat: Re: leszczynowe odrosty
----- Original Message -----
From: "Kuleczka" <a...@i...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, October 03, 2004 10:40 PM
Subject: Re: leszczynowe odrosty
> > po poprzednich właścicielach na działce zostało leszczynowe olbrzymie
> krzaczysko.Zostało wycięte i się odsłonił pniak nie do usunięcia ludzkimi
> siłami. Przez całe lato wycinam odrosty wybijające z tego pnia,
rozmyslając
> jak go skłonic do uschnięcia.Moze jakas rada?
> pzdr antyleszczynowo Kuleczka
:)
grupowym chemicznym Alim
tj specjalistom od chemii wszelakiej jest Dirko
:)
i on zapewne doradzi Tobie pomalowanie tych odrostow
jakims Roundapem czy cos w tym stylu
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2004-10-03 21:00:57
Temat: Re: leszczynowe odrosty"Kuleczka" <a...@i...pl> wrote in message
news:cjpo0a$gkl$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
> po poprzednich właścicielach na działce zostało leszczynowe olbrzymie
> krzaczysko.Zostało wycięte i się odsłonił pniak nie do usunięcia ludzkimi
> siłami. Przez całe lato wycinam odrosty wybijające z tego pnia, rozmyslając
> jak go skłonic do uschnięcia.Moze jakas rada?
Daj mu odrosnac - bedziesz miala orzechy.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2004-10-03 21:38:42
Temat: Re: leszczynowe odrosty
>
> Daj mu odrosnac - bedziesz miala orzechy.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
Od czasu jak moja córka musiała przejść miesęczną kuracje antybiotykami po
pogryzieniu przez kleszcze, nie jestem fanem leszczyny :(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2004-10-03 22:22:31
Temat: Odp: leszczynowe odrosty
Użytkownik Tadeusz Smal <s...@s...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:002601c4a949$c9812f90$ed911b53@smal9k1kzfv9k
i...
> najczesciej wale to co mysle
O jej!!!
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2004-10-03 22:35:11
Temat: Re: leszczynowe odrosty
----- Original Message -----
From: "Janusz Czapski" <j...@t...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, October 04, 2004 12:22 AM
Subject: Odp: leszczynowe odrosty
...
>
> > najczesciej wale to co mysle
>
> O jej!!!
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
:)))
nie ma sie czego obawiac
ja podobno nieczesto zadaje sobie trud "myslenia"
a jak nie mysle to nie mam czym walic
:))))))
z pozdrowioeniami i usmiechami
_hehehe
ps,przyznaj sie prosze ile masz krzewow leszczyny
ze sie nie chce Tobie obrywac wilkow
?
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2004-10-03 23:17:04
Temat: Odp: leszczynowe odrosty
Użytkownik Tadeusz Smal <s...@s...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:017501c4a999$2bd24ef0$4b8d1b53@smal9k1kzfv9k
i...
> ps,przyznaj sie prosze ile masz krzewow leszczyny
> ze sie nie chce Tobie obrywac wilkow
Dwa! I wcale mi na orzechach nie zależy!
Natomiast gdyby to były drzewka o pniach 1,5-2m bardziej by mi pasowały niż
krzaczory.
I rzeczywiście problem polega na tym, że nie chce mi sie ich systematycznie
doglądać i wycinac co chwilę odrostów. Jest tyle przyjemniejszych zajęć! :-)
Wolałbym raz jakiś radykalny srodek zastosować by miec to z głowy.
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2004-10-04 06:19:47
Temat: Re: leszczynowe odrosty
----- Original Message -----
From: "Janusz Czapski" <j...@t...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, October 04, 2004 1:17 AM
> > ps,przyznaj sie prosze ile masz krzewow leszczyny
> > ze sie nie chce Tobie obrywac wilkow
>
> Dwa! I wcale mi na orzechach nie zależy!
> Natomiast gdyby to były drzewka o pniach 1,5-2m bardziej by mi pasowały
niż
> krzaczory.
:)
zasadniczo (jestem jeszcze teoretykiem)
z sekatorem w reku dalo by sie to wyprowadzic
:)
> I rzeczywiście problem polega na tym, że nie chce mi sie ich
systematycznie
> doglądać i wycinac co chwilę odrostów. Jest tyle przyjemniejszych zajęć!
:-)
:)
wcale tak co chwile
bo ze 2-3 razy w sezonie
a gdy leszczynka sie zestarzeje to juz sie nie bedzie tak bardzo puszczala
:)))))))
> Wolałbym raz jakiś radykalny srodek zastosować by miec to z głowy.
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
:)))))
takiego srodka nie ma
moze poza zakupem odmian wielkooowocowych zaszczepionych
na Leszczynie drzewiastej czyli Leszczynie tureckiej
:)
w sumie jesli nie zalezy Tobie zbytnio na owocach
to nawet nie trzeba by formy szczepionej a forme podstawowa
Leszczyna turecka jest dosc ozdobna
ale drobniutkich orzeszkow 3- 4 razy mniejszych od wielkoowocowych
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2004-10-04 06:57:40
Temat: Re: leszczynowe odrosty
Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:001f01c4a9da$0ea4e9f0$b4c71b53@smal9k1kzfv9ki..
.
| wcale tak co chwile
| bo ze 2-3 razy w sezonie
| a gdy leszczynka sie zestarzeje to juz sie nie bedzie tak bardzo puszczala
| :)))))))
|
Co znaczy zestarzeje? Moja ma latek chyba 25, a puszcza jak głupia. Ta,
którą wycięłam rok temu, w ogóle nie puszczała odrostów, ale była głębiej
posadzona.
Do Kuleczki: Obrywam bardzo systematycznie odbijające od resztek pnia
gałązki, ostatni pieniek został zaatakowany przez grzyb. Myślę, że oznacza
to początek rozkładu i gdzieś tak za 10 lat będzie po kłopocie:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2004-10-04 14:35:48
Temat: Re: leszczynowe odrosty
> Do Kuleczki: Obrywam bardzo systematycznie odbijające od resztek pnia
> gałązki, ostatni pieniek został zaatakowany przez grzyb. Myślę, że oznacza
> to początek rozkładu i gdzieś tak za 10 lat będzie po kłopocie:-)
>
> Pozdrawiam, Basia.
O MAMO !!! nie wiem czy tak długo pozyje ;)
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |