« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2001-10-18 17:41:22
Temat: RE: nie na temat - uzycie IMHO
Behalf Of Jan_jr
(...)
Oczywiście to czy użyć IMHO, czy np. "wg mnie" (szczególnie przedstawiając
kontrowersyjną lub generalną tezę) to jest to tylko i wyłącznie szczegół
techniczny.
Pozdrowienia
Jan_jr
A moze bedziemy uzywac sformulowania Ut fama fert (jak wiesc glosi)
Pozdrawiam.
Boguslaw Radzimierski.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2001-10-18 17:52:22
Temat: Odp: nie na temat - uzycie IMHO
Użytkownik Jerzy <0...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9qn0ui$30g$...@s...icm.edu.pl...
> [...]
[...]
> Na mój gust, to dopiero teraz jest to anegdota. :-)))
Zauważyłem, że zawsze potrafisz znaleźć to, co nawet autorowi umknie -
nawet bez GOOGLE'a
Może zasypiemy pl.rec.humor anegdotami, korzystając z archiwym
pl.rec.ogrody? Nie, chyba jednak nie - nie każdy ma stałe łącze o
przepustowości (...)MB/s
> Od "ścisłych" matematycznych rzeczy to tutaj jest Michał. Kudy mnie do
> niego. :-(
> Chociaż, nie zaprzeczę, że ukończyłem najlepszego "matematycznego"
> ogólniaka w PL ale tylko w klasie o profilu mat.-fiz. ;-)))
Wiem: MM to IUPUI + 95 publikacji, cóż, kiedy nie kosi trawy i musieliśmy
rozgryźć ten problem sami. A szkoda, bo przeksztalcenia ciagłe torusa (w
szczególności zbiory obrotu) które są jego domeną to zagadnienia bardzo
bliskie "obrót"+zbiór" to prawie kosiarka.
> > SCNR, po naszemu PANMSO.
> Proszę podaj to w ludzkim języku. Bo tego jeszcze nie znam.
Uważaj - "To przecież czysty prowincjonalny snobizm. Pisać tak jak w
Hameryce...!" wg Janusza Czapskiego (frazeologicznie w porządku?)
Sorry, Could Not Resist
Przepraszam, Ale Nie Mogłem Się Oprzeć
Serdecznie pozdrawiam
Jan_jr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2001-10-18 22:13:20
Temat: Re: nie na temat - uzycie IMHO"Jan_jr" <j...@p...onet.pl> wrote in message news:9qn4te$60b$1@news.onet.pl...
>
> > Od "ścisłych" matematycznych rzeczy to tutaj jest Michał. Kudy mnie do
> > niego. :-(
> > Chociaż, nie zaprzeczę, że ukończyłem najlepszego "matematycznego"
> > ogólniaka w PL ale tylko w klasie o profilu mat.-fiz. ;-)))
Jaki jest teraz najlepszy? Dokladniej, jaki byl najlepszy, kiedy konczyles?
> Wiem: MM to IUPUI + 95 publikacji, cóż, kiedy nie kosi trawy i musieliśmy
> rozgryźć ten problem sami. A szkoda, bo przeksztalcenia ciagłe torusa (w
> szczególności zbiory obrotu) które są jego domeną to zagadnienia bardzo
> bliskie "obrót"+zbiór" to prawie kosiarka.
Otoz problem ten jest z pogranicza biologii i techniki. Ostatecznie mozna
go podciagnac pod matematyke stosowana, ale trzeba silnie ciagnac.
A poza tym nie mialem i tak czasu sie tym zajmowac, bo musialem kosic
trawe. Nie chem, ale muszem.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2001-10-19 05:56:01
Temat: Re: nie na temat - uzycie IMHO
Jerzy napisał(a):
> [...]
> > To przecież czysty prowincjonalny snobizm. Pisać tak jak w Hameryce...!
> [...]
> A jak się pisze z Hameryki, to jest to dopuszczalne? [tzn. czy będzie
> tolerowane?]
> Szczególnie w przypadku do tych osób co to ang. jest dla nich pierwszym
> językiem?
Jest!
Janusz
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2001-10-19 07:03:32
Temat: Re: nie na temat - uzycie IMHO> Jaki jest teraz najlepszy? Dokladniej, jaki byl najlepszy, kiedy
konczyles?
Cały czas ten sam, nic [poza patronem] się nie zmieniło. ;-)
Pozdrowienia, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2001-10-19 08:28:32
Temat: Odp: nie na temat - uzycie IMHO
Użytkownik Bogusław Radzimierski <a...@o...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:NEBBLF
J...@o...pl...
[...]
> Oczywiście to czy użyć IMHO, czy np. "wg mnie" (szczególnie przedstawiając
> kontrowersyjną lub generalną tezę) to jest to tylko i wyłącznie szczegół
> techniczny.
[...]
> A moze bedziemy uzywac sformulowania Ut fama fert (jak wiesc glosi)
Ad deliberandum (in extreme) - variatio delectat
Bona fides
Cum debita reverentia
Jan_jr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2001-10-19 12:43:44
Temat: Re: nie na temat - uzycie IMHO> > A moze bedziemy uzywac sformulowania Ut fama fert (jak wiesc glosi)
> Ad deliberandum (in extreme) - variatio delectat
Do rozważenia; do namysłu (in extremo = w ostateczności ) - odmiana
sprawia przyjemność
> Bona fides
= w dobrej wierze
> Cum debita reverentia
= z należytym szacunkiem
Czego nie uczyniłeś ;-)))
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2001-10-19 17:09:33
Temat: Re: Jego wysokości trawnika koszenie...Moja ostatnia wypowiedź, w zamyśle, miała być żartobliwa. Oczywiście, może
Ci
nie odpowiadać moje poczucie humoru, ale w tej chwili nie będę się nad tym
zatrzymywał.
Ty odpowiedziałeś na moje żarty ze śmiertelną powagą.
Twierdziłem, że "Adresat wyczuwa nasz nastrój tylko
wtedy
> gdy dobrze nas zna. " W dalszym ciągu uważam, że bez dobrej znajomości
osoby nie
można w pełni zrozumieć intencji zawartej w wypowiedzi (powyższe dwa zdania
sa dosyc skrotowym opisem mojego pogladu na tą sprawę).
Nie pomoże tu żadne dodawanie uśmiechów. Wprost przeciwnie, często, w ten
sposób
zaciera się prawdę wypowiedzi. Nie pomogą tutaj też żadne amerykańskie
skróty, których zdaje się, jesteś zwolennikiem. Po prostu - trzeba się
lepiej
poznać.
Dodam jeszcze tylko, że wypowiedzi typu:
"Oooo... autorytet w dziedzinie estetyki (domniemanej). Chylę czoła i proszę
o wyrozumiałość Mistrzu poczucia (sic!) humoru."
- nie działają na mnie. Są to tanie chwyty, które niczemu nie służą.
Czytając Twoje wypowiedzi jestem pewny, że stać Cię na sformułowania
oryginalniejsze.
Wygląda na to, ze jesteś w stanie ciekawie opisać swoje zainteresowania
ogrodowe. Czym pasjonujesz się ostatnio? Mnie, wciąż jeszcze, absorbują
rośliny tarasowe. Obecnie kompletuję cytrusowe.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2001-10-19 18:38:32
Temat: Re: Jego wysokości trawnika koszenie...> Moja ostatnia wypowiedź, w zamyśle, miała być żartobliwa.
Hmmmm.
> Oczywiście, może Ci nie odpowiadać moje poczucie
> humoru, ale w tej chwili nie będę się nad tym zatrzymywał.
Wybacz, ale fakt faktem, że jest ono specyficzne.
> > Ty odpowiedziałeś na moje żarty ze śmiertelną powagą.
> Twierdziłem, że "Adresat wyczuwa nasz nastrój tylko
> wtedy gdy dobrze nas zna.
> " W dalszym ciągu uważam, że bez dobrej znajomości
> osoby nie można w pełni zrozumieć intencji
> zawartej w wypowiedzi (powyższe dwa zdania
> sa dosyc skrotowym opisem mojego pogladu na tą sprawę).
Potwierdzam.
> Nie pomoże tu żadne dodawanie uśmiechów. Wprost przeciwnie,
> często, w ten sposób zaciera się prawdę wypowiedzi.
> Nie pomogą tutaj też żadne amerykańskie
> skróty, których zdaje się, jesteś zwolennikiem. Po prostu - trzeba się
> lepiej poznać.
Popieram.
> Dodam jeszcze tylko, że wypowiedzi typu:
> "Oooo... autorytet w dziedzinie estetyki (domniemanej). Chylę czoła i
> proszę o wyrozumiałość Mistrzu poczucia (sic!) humoru."
> - nie działają na mnie. Są to tanie chwyty, które niczemu nie służą.
> Czytając Twoje wypowiedzi jestem pewny, że stać Cię na sformułowania
> oryginalniejsze.
Skąd ja to znam?
> Wygląda na to, ze jesteś w stanie ciekawie opisać swoje zainteresowania
> ogrodowe. Czym pasjonujesz się ostatnio? Mnie, wciąż jeszcze, absorbują
> rośliny tarasowe. Obecnie kompletuję cytrusowe.
:-O
pozdr. Jerzy
PS
Krzysztofie, przy takiej odpowiedzi pozostaw jednak namiary na osobę,
której odpowiadasz. :-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2001-10-20 09:37:22
Temat: Re: Jego wysokości trawnika koszenie...
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:9qprmb$129$1@sunsite.icm.edu.pl...
> PS
> Krzysztofie, przy takiej odpowiedzi pozostaw jednak namiary na osobę,
> której odpowiadasz. :-)))
Moja wypowiedź nawiązuje do listu Młodszego z dnia 18 bm g.1.25
Przepraszam za roztargnienie.
Mam rozumieć, że odpowiadasz na wszelki wypadek, nie bardzo rozumiejąc o co
chodzi?
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |