Data: 2004-04-02 20:57:40
Temat: Odp: pustka II
Od: "mola" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Hubert <h...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:2...@n...onet.pl...
> Czym zapelnisz ta pustke?
> Pozdrawiam Hubert.
>
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
myślę, że pustka po utracie bliskiej osoby zostaje
na zawsze, czym było większe uczucie tym większa
pustka - bardziej lub mniej zabliznione ale to jest to
szczególne miejce gdzie TA osoba ciągle w nas żyje
z ta pustką nie walcze, staram się jakoś oswoić
inną sprawą jest co zrobić z resztą życia skoro tu
jesteśmy - cholernie brakuje odbicia w oczach drugiej
osoby, nasz wspólne pasje, dążenia, cele już nie mają
sensu - pustka i bezsens
w szpitalu na oddziele onkologicznym widziałam sporo
osób które bardzo chcą żyć, żeby jeszcze coś zrobić
nauczyć się, gdzieś jechać, coś zobaczyć może coś naprawić
oni nie mają pustki mają totalny brak czasu i możliwości
na jednej łódce na której żeglowałam pisało :
Traktuj każdy dzień jak osobne życie
na razie staram się staram sie staram się
wykorzystać każdy dzień
problem mam z pamięcią i brakiem koncentracji
dużo wolniejszym myśleniem
Jedna myśl goni drugą tyle mają przestrzeni
nie wiem czy to kwestja wieku ?
czy przeżyć ?
wiem jedno coś trzeba z tym zrobić
tylko nie wiem co
pozdrawiam
Mola
|