« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-06-19 15:27:24
Temat: Re: pytanie?basia:
>CzerePnie najlepiej ... Z gruszek znakomita jest ... Jab*on ...
Mozna prosic do kompletu o rade nt. wisni? Na niewielka dzialke.
-- Hania
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-06-19 17:20:11
Temat: Odp: pytanie?
Użytkownik Hanna Kolodziejska <h...@i...com> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:9...@g...newsgate.pl...
> basia:
> >CzerePnie najlepiej ... Z gruszek znakomita jest ... Jab*on ...
>
> Mozna prosic do kompletu o rade nt. wisni? Na niewielka dzialke.
Nefris lub Książęca. A właściwie wszystko prócz Łutówki - nie daj sobie
wepchnąć, wymaga super intensywnej ochrony chemicznej. No i wiśnie trzeba
ciąć, ciąć, ciąć...
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-06-21 04:47:39
Temat: Re: pytanie?
Użytkownik "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:8ilkpq$n4e$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
..............
A właściwie wszystko prócz Łutówki - nie daj sobie
> wepchnąć, wymaga super intensywnej ochrony chemicznej.
Mam ją z 15 lat i ani razu nie pryskałem. Owocuje corocznie obficie za
wyjątkiem zeszłego roku kiedy to zmarzły zawiązki.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
--
Własna strona WWW, w 5 minut, bez znajomości HTML - http://wizytowka.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-06-21 07:40:49
Temat: Odp: pytanie?
Użytkownik Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8iph70$l0$...@a...webcorp.com.pl...
>
> Użytkownik "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl> napisał w wiadomości
> news:8ilkpq$n4e$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> ..............
> A właściwie wszystko prócz Łutówki - nie daj sobie
> > wepchnąć, wymaga super intensywnej ochrony chemicznej.
>
> Mam ją z 15 lat i ani razu nie pryskałem. Owocuje corocznie obficie za
> wyjątkiem zeszłego roku kiedy to zmarzły zawiązki.
A ja wyrzuciłam Łutówkę, która była trzecią posadzoną wiśnią, z chwilą, gdy
się pkazało, że któryś rok pod rząd traci liście w lipcu, a dwie pozostałe
wiśnie (innych odmian) - nie. To zdaje się ta empiria, o którą się zazwyczaj
dopominam:)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |