« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-11 12:59:14
Temat: rosolco zrobic, aby rosol nie robil sie metny?? (szumowiny zostaly zebrane)
pozdrawiam Wm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-01-11 13:04:46
Temat: Re: rosolWlodzimierz Macewicz <w...@i...pw.edu.pl> wrote:
> co zrobic, aby rosol nie robil sie metny?? (szumowiny zostaly zebrane)
> pozdrawiam Wm
Rosół nie będzie mętny, gdy będziesz go gotował na tzw. bardzo wolnym
ogniu, a nie na fula. Rosół powinien się gotować długo, ale na naprawdę
na możliwie najsłabszym ogniu. Na pewno wtedy bzie klarowny.
Podrawiam
Danuta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-11 13:06:33
Temat: Re: rosol
Użytkownik "Wlodzimierz Macewicz" <w...@i...pw.edu.pl> napisał w
wiadomości news:a1mniv$4m8$1@sunsite.icm.edu.pl...
> co zrobic, aby rosol nie robil sie metny?? (szumowiny zostaly zebrane)
>
> pozdrawiam Wm
>
gotować na baaaaardzo rolnym ogniu...
Nie może bulgotać tylko raz na jakiś czas bulgnać...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-11 13:26:56
Temat: Re: rosolTak jak powiedzialy "dziewczyny" na malym ogmiu .A jak musisz dolac wode to
tylko przegotowana!
Stanislaw z Gdanska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-11 13:52:45
Temat: Re: rosol
>co zrobic, aby rosol nie robil sie metny?? (szumowiny zostaly zebrane)
>
>pozdrawiam Wm
>
Nie wiem czy t dotyczy rosolu ze wszystkiego ale cosik slyszalam
(bo jakos sama rosolu nie robie...ciekawe dlaczego...) - wody
bardzo duzo , gotowac bardzo powolii starac sie nie uzupelniac
wody a na pewnoe nie ZIMNEJ bo metnieje od razu
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-11 15:05:18
Temat: Re: rosolZabija? nie zabija? zobaczymy....
Sa dwa sposoby na gotowanie rosolu/wywaru z miesa.
Wkladajac mieso do zimnej wody albo do goracej.
W zimnej wodzie pory miesa otworza sie na powierzchni wody ukaze sie
brunatna piana,
jesli ja usuniesz twoj rosol zostanie jasny. Jesli nie...
--
Amicalement Paul Urstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-11 17:02:08
Temat: Re: rosol> Tak jak powiedzialy "dziewczyny" na malym ogmiu .A jak musisz dolac wode
to
> tylko przegotowana!
Do sklarowania rosołu należy posłużyć się zimną [może być i przegotowana]
wodą.
Jeśli jest mętny to po zgotowaniu zdejmujemy z ognia i zalewamy kilkoma ły
żkami zimnej wody a gdy się ustoi to zlewamy ostrożnie i przecedzamy.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-11 17:07:04
Temat: Re: rosol> Zabija? nie zabija? zobaczymy....
> Sa dwa sposoby na gotowanie rosolu/wywaru z miesa.
> Wkladajac mieso do zimnej wody albo do goracej.
> W zimnej wodzie pory miesa otworza sie na powierzchni wody
> ukaze sie brunatna piana,
> jesli ja usuniesz twoj rosol zostanie jasny. Jesli nie...
Uzupełnię tylko, że po zebraniu szumowin można już posolić i dopiero teraz
dodać włoszczyznę.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-11 17:08:51
Temat: Re: rosol> Nie wiem czy t dotyczy rosolu ze wszystkiego ale cosik slyszalam
> (bo jakos sama rosolu nie robie...ciekawe dlaczego...) - wody
> bardzo duzo , gotowac bardzo powolii starac sie nie uzupelniac
> wody a na pewnoe nie ZIMNEJ bo metnieje od razu
Czyzbys miala wapienna wode?
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-11 17:14:34
Temat: Re: rosol> > co zrobic, aby rosol nie robil sie metny?? (szumowiny zostaly zebrane)
> gotować na baaaaardzo rolnym ogniu...
> Nie może bulgotać tylko raz na jakiś czas bulgnać...
Eeee tam, bez przesady, jak od początku będziesz robić zgodnie z zasadami
to może i bulgotać byle bez przesady.
A jak zmętnieje ździebko to pod koniec gotowania wrzuć czystą skorupkę z
jajka kurzego i po kłopocie.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |