« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-02-14 11:22:27
Temat: ryz - jak to sie robi ?Witam serdecznie.
W imieniu sąsiada mam pytanie. Jego dzieci ostatnio zajadają się na zabój
ryżem preparowanym (czy też inaczej mówiąc dmuchanym), a na dodatek
zapraszają jeszcze swoich kolegów. Jak tak dalej pójdzie to sąsiad będzie
musiał zrezygnować z piwka 3 razy w tygodniu na rzecz ryżu dla dzieci. Stąd
też trzy pytania:
1. czy mozna to zrobić chałupniczo (i jak) ?
2. czy taki ryż kupowany w sklepie posiada w sobie jakąś "chemię" i czy jest
w jakikolwiek sposób szkodliwy ?
3. jak bardzo kaloryczne jest to "cudo" - na opakowaniach ze sklepu nic na
ten temat nie pisze ?
z poważaniem
Grześ z sąsiadem (zaocznie)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-02-14 23:04:10
Temat: ryz - jak to sie robi ?
Użytkownik Rompik <r...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:TzRp4.11583$Q...@n...tpnet.pl...
> Witam serdecznie.
> W imieniu sąsiada mam pytanie. Jego dzieci ostatnio zajadają się na zabój
> ryżem preparowanym (czy też inaczej mówiąc dmuchanym), a na dodatek
> zapraszają jeszcze swoich kolegów. Jak tak dalej pójdzie to sąsiad będzie
> musiał zrezygnować z piwka 3 razy w tygodniu na rzecz ryżu dla dzieci.
(...)
Jej, a ja myślałam, że nie ma nic tańszego. Duza paka w najbliższym sklepie
2,5 złotego - jak już mnie finansowo przyciśnie to tym ryzem maskuję się
przed dzieciakami ;-)
A próbowaliscie już może pszenicy preparowanej? Mój mały dwulatek oszalał na
jej punkcie. Na mój gust średnia, ale dzieci mają swoje upodobania.
Pozdrawiam
Asmira
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-15 12:25:17
Temat: Odp: ryz - jak to sie robi ?> Jej, a ja myślałam, że nie ma nic tańszego. Duza paka w najbliższym
sklepie
> 2,5 złotego - jak już mnie finansowo przyciśnie to tym ryzem maskuję się
> przed dzieciakami ;-)
> A próbowaliscie już może pszenicy preparowanej? Mój mały dwulatek oszalał
na
> jej punkcie. Na mój gust średnia, ale dzieci mają swoje upodobania.
>
> Pozdrawiam
> Asmira
No tak, 2,5 złotego ale: (2 dzieci + czasem 3 kolesiów) * 2 lub 3 paczki
dziennie = BRAK PIWKA Z SĄSIADEM !!!
Jedno piwko to też 2,5 złotego. Więc "to tak jakbym pił piwko z dziećmi
sąsiada" !!!!! Za to grozi kryminał !!!
A co do pszenicy to nie próbowaliśmy, dzisiaj poszukamy.
Dzięki za radę.
Sorry za zmianę konta.
Grześ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-15 14:53:55
Temat: Re: ryz - jak to sie robi ?
Przylaczam sie do pytania, bardzo chcialbym sie dowiedziec, jak
sie
robi preparowany ryz, prazona kukurydze, chipsy ziemniaczane i
podobne
cudenka. Nie dlatego, zeby zrobic samemu, po prostu zeby
wiedziec,
a w razie zbyt duzej dawki chemii omijac z daleka.
BK
Rompik wrote:
>
> Witam serdecznie.
> W imieniu sąsiada mam pytanie. Jego dzieci ostatnio zajadają się na zabój
> ryżem preparowanym (czy też inaczej mówiąc dmuchanym), a na dodatek
> zapraszają jeszcze swoich kolegów. Jak tak dalej pójdzie to sąsiad będzie
> musiał zrezygnować z piwka 3 razy w tygodniu na rzecz ryżu dla dzieci. Stąd
> też trzy pytania:
> 1. czy mozna to zrobić chałupniczo (i jak) ?
> 2. czy taki ryż kupowany w sklepie posiada w sobie jakąś "chemię" i czy jest
> w jakikolwiek sposób szkodliwy ?
> 3. jak bardzo kaloryczne jest to "cudo" - na opakowaniach ze sklepu nic na
> ten temat nie pisze ?
>
> z poważaniem
>
> Grześ z sąsiadem (zaocznie)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-16 04:12:30
Temat: Odp: ryz - jak to sie robi ?ryz nie wiem, a prażona kukurydza nie ma żadnej chemii.
jest to po prostu specjalna odmiana tzw. pękająca, rzuca się na patelnie i
praży
--
pozdrawiam:-))
Sławomir Jan Marusiński
UIN 14539957
Użytkownik Bogusław Kempny <k...@s...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@s...com.pl...
>
> Przylaczam sie do pytania, bardzo chcialbym sie dowiedziec, jak
> sie
> robi preparowany ryz, prazona kukurydze, chipsy ziemniaczane i
> podobne
> cudenka. Nie dlatego, zeby zrobic samemu, po prostu zeby
> wiedziec,
> a w razie zbyt duzej dawki chemii omijac z daleka.
>
> BK
> Rompik wrote:
> >
> > Witam serdecznie.
> > W imieniu sąsiada mam pytanie. Jego dzieci ostatnio zajadają się na
zabój
> > ryżem preparowanym (czy też inaczej mówiąc dmuchanym), a na dodatek
> > zapraszają jeszcze swoich kolegów. Jak tak dalej pójdzie to sąsiad
będzie
> > musiał zrezygnować z piwka 3 razy w tygodniu na rzecz ryżu dla dzieci.
Stąd
> > też trzy pytania:
> > 1. czy mozna to zrobić chałupniczo (i jak) ?
> > 2. czy taki ryż kupowany w sklepie posiada w sobie jakąś "chemię" i czy
jest
> > w jakikolwiek sposób szkodliwy ?
> > 3. jak bardzo kaloryczne jest to "cudo" - na opakowaniach ze sklepu nic
na
> > ten temat nie pisze ?
> >
> > z poważaniem
> >
> > Grześ z sąsiadem (zaocznie)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |