| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-01-10 01:25:23
Temat: Odp: co wybrac: rozwoj czy poszukiwaniaAsmira:
: Spotkałam się z takim uzasadnieniem od jednej z osób, która porzuciła grę
na
: wiolonczeli, na rzecz pełnego zaangażowania sie w medycynę: "grając na
: wiolonczeli mógłbym być jednym z najlepszych na świecie, to tylko kwestia
: czasu, muszę więc zrobić coś innego, coś co bedzie prawdziwym wyzwaniem".
Tak, tylko czy ta osoba pracuje w swoim zawodzie?
Najczesciej zdarza sie jednak ze nie bardzo...
: Z kolei fortepian przestał byćdla mnie ważny w momencie gdy zdałam sobie
: sprawę z tego, że brak mi predyspozycji by być w tym naprawdę dobrą. Gram
: nadal, ale już wyłącznie dla rozrywki, wewnętrznego uspokojenia. Nawet nie
: ćwiczę trudniejszych utworów.
Taaa... ja zas probowalem grac na gitarze wiec troche wiem jak to jest.
Uznalem po ok 4-latach ze brakuje mi 'istotnego talentu' i dalem sobie
zupelnie spokoj.
Chyba niektore 'pasje' czlowieka sa troche jak 'nieodwzajemniana milosc'
hiehie...
Pozdrawiam. :)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |