Strona główna Grupy pl.rec.ogrody tulipanowiec i cos jeszcze

Grupy

Szukaj w grupach

 

tulipanowiec i cos jeszcze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 34


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-07-04 06:17:27

Temat: tulipanowiec i cos jeszcze
Od: aniab <a...@p...pulawy.pl> szukaj wiadomości tego autora

Moja znajoma ma pieknego kilkumetrowego tulipanowca. Czy jest możliwość
z nasion lub inna rozmnożenia go. Obecnie kończy kwitnienie. Ma kwiaty i
widać też takie galązki których koniec to takie zielone jakby małe
płatki wzdłuż gałązki przy węzłach z liścmi. Proszę o jakieś infomacje.
Ma też takie piękne drzewo iglaste. mówi że to odmiana modrzewia bo
zrzuca te igiełki. Wygladają one tak - przy galązkach są takie 5 cm
galązki pokryte tak jak choinka cieniutkimi jasnozielonymi 0,5 cm
igiełkami, oczywiście mięcitkimi ułożonymi skośnie.///////////////
---------------
\\\\\\\\\\\\\\\\
o tak to wygłąda oczywiście symbolicznie. Czy to faktycznie modrzew i
jak go rozmnożyc. Drzewo jest dość stare.

Z pozdrowieniami i podziękowaniami za ew. info.
Anna B

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-07-04 08:57:38

Temat: Re: tulipanowiec i cos jeszcze
Od: Anula <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 04 Jul 2003 08:17:27 +0200, aniab
<a...@p...pulawy.pl> wrote:

>Ma też takie piękne drzewo iglaste. mówi że to odmiana modrzewia bo
>zrzuca te igiełki. Wygladają one tak - przy galązkach są takie 5 cm
>galązki pokryte tak jak choinka cieniutkimi jasnozielonymi 0,5 cm
>igiełkami, oczywiście mięcitkimi ułożonymi skośnie.///////////////
> ---------------
> \\\\\\\\\\\\\\\\
> o tak to wygłąda oczywiście symbolicznie. Czy to faktycznie modrzew i
>jak go rozmnożyc. Drzewo jest dość stare.

To drugie to raczej nie modrzew, stawiam na metasekwoję i bardzo
ewentualnie cypryśnik błotny. Oba mają podobnie ustawione igły i
zrzucają je na zimę, bardziej prawdopodobna (czyt.: popularna)
jest chyba metasekwoja. Z tego co pamiętam (może ktoś poprawi)
rozmnaża się przez sadzonki zdrewniałe, ale niechętnie, tzn.
trzeba narobić ich sporo, przezimować w zimnym niezmarzniętym
miejscu, wysadzić wiosną i mieć szczęście :-) Z nasion też, kupić
można, ale też dość słabo wschodzą. Najlepiej kupić egzemplarz w
szkółce/sklepie, jest osiągalna.

Pozdrawiam,
Anka :-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-07-04 10:53:52

Temat: Odp: tulipanowiec i cos jeszcze
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Anula <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:s...@4...com..
.
> On Fri, 04 Jul 2003 08:17:27 +0200, aniab
> <a...@p...pulawy.pl> wrote:
>

>
> To drugie to raczej nie modrzew, stawiam na metasekwoję i bardzo
> ewentualnie cypryśnik błotny. Oba mają podobnie ustawione igły i
> zrzucają je na zimę, bardziej prawdopodobna (czyt.: popularna)
> jest chyba metasekwoja. Z tego co pamiętam (może ktoś poprawi)
> rozmnaża się przez sadzonki zdrewniałe, ale niechętnie, tzn.
> trzeba narobić ich sporo, przezimować w zimnym niezmarzniętym
> miejscu, wysadzić wiosną i mieć szczęście :-) Z nasion też, kupić
> można, ale też dość słabo wschodzą. Najlepiej kupić egzemplarz w
> szkółce/sklepie, jest osiągalna.

Ja wyczytałam, że można rozmnażać metasekwoje przez sadzonki zdrewinałe, tak
jak napisała Anula, na przedwiośniu. Oraz przez zielne drewniejące pod
koniec czerwca (możesz jeszcze spróbować). Może tak źle sie nie ukorzenia bo
nic o tym nie wspominają.
--
Pozdrawiam, Kaśka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-07-05 06:22:48

Temat: Re: tulipanowiec i cos jeszcze
Od: w...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik Anula <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:s...@4...com..
.
> > On Fri, 04 Jul 2003 08:17:27 +0200, aniab
> > <a...@p...pulawy.pl> wrote:
> >
>
> >
> > To drugie to raczej nie modrzew, stawiam na metasekwoję i bardzo
> > ewentualnie cypryśnik błotny. Oba mają podobnie ustawione igły i
> > zrzucają je na zimę, bardziej prawdopodobna (czyt.: popularna)
> > jest chyba metasekwoja. Z tego co pamiętam (może ktoś poprawi)
> > rozmnaża się przez sadzonki zdrewniałe, ale niechętnie, tzn.
> > trzeba narobić ich sporo, przezimować w zimnym niezmarzniętym
> > miejscu, wysadzić wiosną i mieć szczęście :-) Z nasion też, kupić
> > można, ale też dość słabo wschodzą. Najlepiej kupić egzemplarz w
> > szkółce/sklepie, jest osiągalna.
>
> Ja wyczytałam, że można rozmnażać metasekwoje przez sadzonki zdrewinałe, tak
> jak napisała Anula, na przedwiośniu. Oraz przez zielne drewniejące pod
> koniec czerwca (możesz jeszcze spróbować). Może tak źle sie nie ukorzenia bo
> nic o tym nie wspominają.
> --
> Pozdrawiam, Kaśka
>
>

Metasekwoja ukorzenia się przez sadzonki zielne bardzo łatwo - mozna jej
pobierać teraz ...ale jest pewien problem - przez kilka pierwszych lat (2- 3)
roslina nie jest w pełni mrozoodporna, więc sadzionki a potem małe drzewka
trzeba uprawiac w doniczce i zimowac w domu , garażu. Sadzonek matasekwoi
ukorzeniłem kilkadziesiąt i zawsze bardzo łatwo dawały korzenie przyrastają
szybko po 30 - 50 cm na rok potem jeszcze więcej.. ważne do ukorzeniania i
uprawy dajemy kwaśny torf... w szkólkach metasekwoje o wysokości ok. 1 m są po
12-15 zł...;)

Pozdro
Jack

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-07-05 07:23:54

Temat: Re: tulipanowiec i cos jeszcze
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

aniab napisał(a) w wiadomości: <3...@p...pulawy.pl>...
>Moja znajoma ma pieknego kilkumetrowego tulipanowca. Czy jest możliwo?ć
>z nasion lub inna rozmnożenia go.

Latwiej kupic sadzonke w sklepie, a jest dosc popularny w sprzedazy.
Ogolnie rozmnaza sie go z nasion, ale jest to troche klopotliwe.
Bardzo maly procent nasion kielkuje (tymbardziej tych pozyskanych w Polsce).
Siewki sa dosc kaprysne.
Od siewu bedziesz musiala poczekac z 20 lat zanim zakwitnie po raz pierwszy.

>[...] jakby małe
>płatki wzdłuż gał?zki przy węzłach z li?cmi.

To sa przylistki.

>[...] gal?zki pokryte tak jak choinka cieniutkimi jasnozielonymi 0,5 cm
>igiełkami, oczywi?cie mięcitkimi ułożonymi sko?nie.

Z Twojego opisu to nie modrzew. Moglaby to byc metasekwoja, ktora faktycznie
jest ostatnio dosc czesto sprzedawana.
Dlugosc igiel wskazuje bardziej na cyprysnika blotnego, ktory dawniej byl
czesciej sadzony (zwlaszcza na zachodzie kraju).
By stwierdzic dokladnie co to jest, zajrzyj do internetu i poogladaj zdjecia
zarowno metasekwoji chinskiej jak i cyprysnika blotnego.
Rozmnazanie metasekwoji (patrz: inne posty w tym watku). Dodam tylko, ze
podobno latwo sie przyjmuje z galazek. Mi sie dotad nie udalo. Ostatnio nie
staralem sie zbytnio. Kolega zas dwie czy trzy galazki w ziemie wetknal i
jedna mu sie przyjela. Na powodzenie takiej metody sklada sie wiele
czynnikow. W tym roku susza jest zabojcza i bez naszej pomocy sadzonki maja
mala szanse na przyjecie sie.
Jesli chodzi o cyprysnika blotnego, to przypuszczam, ze lepsze efekty da
rozmnazanie z pedow polzdrewnialych w lecie (pod folia).
Pamietaj, by na rozmnazanie przeznaczyc dlugopedy, czyli te, ktore nie
opadaja na zime. Mozesz tez sprowadzic nasiona.
Mozliwe, ze nie jest to regula, ale wydaje mi sie, ze cyprysnik blotny jest
rzadziej od metasekwoji sprzedawany w szkolkach (przynajmniej w mojej
okolicy tak sie dzieje).

Pozdrawiam,
Bpjea




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-07-07 08:31:48

Temat: Re: tulipanowiec i cos jeszcze
Od: aniab <a...@p...pulawy.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi i porady . Może sprubujemy coś
wychodować a oprócz tego udamy sie i tak do szkółki.
Z deszczowo-letnimi pozdrowieniami Annab

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-07-07 09:02:32

Temat: Re: tulipanowiec i cos jeszcze
Od: Anula <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 5 Jul 2003 08:22:48 +0200, w...@p...onet.pl wrote:

>Metasekwoja ukorzenia się przez sadzonki zielne bardzo łatwo - mozna jej
>pobierać teraz ...ale jest pewien problem - przez kilka pierwszych lat (2- 3)
>roslina nie jest w pełni mrozoodporna (...)

Nie ma to jak dobre pomysły płynące z grupy... Do tej pory nie
wpadło mi do głowy żeby rozmnażać metasekwoję :-)
Nie wiem po co mi kolejne, ale skoro piszecie (Kasia i Ty), że
łatwo ukorzeniają sie sadzonki zielne, to muszę spróbować :-)

Pozdrawiam,
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-07-07 10:02:00

Temat: Odp: tulipanowiec i cos jeszcze
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Basia Kulesz <b...@p...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bebgj5$2p9$...@z...polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:rgdigvcbm850d061dg6arr3am8c1skocan@4ax.com...
>
> > Nie ma to jak dobre pomysły płynące z grupy... Do tej pory nie
> > wpadło mi do głowy żeby rozmnażać metasekwoję :-)
> > Nie wiem po co mi kolejne, ale skoro piszecie (Kasia i Ty), że
> > łatwo ukorzeniają sie sadzonki zielne, to muszę spróbować :-)
>
> Jak to po co? A grupie powtryniać to nie łaska? :-))))
>
A i grupa z pewnością się odwdzięczy :-)))
--
Pozdrawiam, Kaśka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-07-07 10:05:33

Temat: Re: tulipanowiec i cos jeszcze
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:rgdigvcbm850d061dg6arr3am8c1skocan@4ax.com...

> Nie ma to jak dobre pomysły płynące z grupy... Do tej pory nie
> wpadło mi do głowy żeby rozmnażać metasekwoję :-)
> Nie wiem po co mi kolejne, ale skoro piszecie (Kasia i Ty), że
> łatwo ukorzeniają sie sadzonki zielne, to muszę spróbować :-)

Jak to po co? A grupie powtryniać to nie łaska? :-))))

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-07-07 12:34:54

Temat: Re: tulipanowiec i cos jeszcze
Od: Anula <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 5 Jul 2003 09:23:54 +0200, "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x'
- z powodu spamu)> wrote:

>>[...] gal?zki pokryte tak jak choinka cieniutkimi jasnozielonymi 0,5 cm
>>igiełkami, oczywi?cie mięcitkimi ułożonymi sko?nie.


>Dlugosc igiel wskazuje bardziej na cyprysnika blotnego, ktory dawniej byl
>czesciej sadzony (zwlaszcza na zachodzie kraju).

Faktycznie, tego nie doczytałam.
Obydwa zresztą piękne. A nie wiesz przypadkiem jak sobie
cyprysnik radzi w przecietnych warunkach wilgotnosciowych? Czy ma
wieksze wymagania wodne niz metasekwoja?

Pozdrawiam,
Anka :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

rury do kaskady/fontanny
kto chce film?
Dzisiaj doznalem szoku ...
przesadzanie clematisów
rolnica-czym to zwalczac?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »