<m...@y...com>
> wiesz moze i nie ale chodzilo mi o to ze kazdy moze to powiedziec i kazda
> kobieta moze to przyjac zalezy od sytuacij w jakiej sie znajduja

hehe:) a mi chodziło o to że to nie zależy od sytuacji ale od osoby, albo
cię coś podnieca, albo wydaje ci się obrzydliwe
ale zgadzam się że _każdemu_ może to pasować, znaczy: nie ma reguły komu coś
takiego odpowiada :)

> wlasnie, to ze ktos lubi to slyszec albo mowic wcale nie oznacza ze musi
byc
> jakich chory albo zboczony.

no nie całkiem "właśnie" bo nie zupełnie to miałam na myśli ;) trochę w
odwrotną stronę, osoba której byś nie podejrzewała o coś takiego, może nie
wyobrażać sobie sexu _bez_ czegoś takiego :)

> no i wlasnie o to chodzi :)
> mi sie to podoba, zalezy oczywiscie od nastroju w jakim jestem, ale wtedy
mowie
> o tym partenrowi.

no, więc powiedz jeszcze "jaki typem kobiety jesteś" i skompletujesz
odpowiedź na pytanie ;D

cieplutko
patrycja.