Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.atman.pl!newsfe
ed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Martynika" <m...@o...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Odp: tyle tych dlaczego, dylematów.....
Date: Mon, 10 Feb 2003 14:49:11 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 88
Sender: m...@o...pl@213.134.175.204
Message-ID: <b28anl$i5q$1@news.onet.pl>
References: <b20nr1$14n$1@news.onet.pl> <b20qj2$mha$1@atlantis.news.tpi.pl>
<b20rb2$8ta$1@news.onet.pl> <b20toj$lnt$1@atlantis.news.tpi.pl>
<s...@o...slodki.domek> <b210jo$kl3$1@news.onet.pl>
<b25dvd$ns6$1@flis.man.torun.pl> <b2656f$2rp$1@news.onet.pl>
<b26hti$bo4$1@flis.man.torun.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.134.175.204
X-Trace: news.onet.pl 1044885045 18618 213.134.175.204 (10 Feb 2003 13:50:45 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 10 Feb 2003 13:50:45 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:32671
Ukryj nagłówki
Użytkownik Adela <phronesis@OD_SPAM_IACZpoczta.fm> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b26hti$bo4$...@f...man.torun.pl...
> > > Ja wlasnie tego tropu nie rozumiem: dlaczego nie moze byc tak ze
zwiazek
> > to
> > > dwoje doroslych dojrzalych ludzi ktorzy biora na siebie i dziela
> > > sprawiedliwie (co niekoniecznie znaczy po rowno) rozne obowiazki.
> >
> > Nie napisałam że związek nie powinien być taki jak piszesz - odnoszę sie
> do
> > feminizmu (czy też emancypacji) jako zjawiska.
>
> No wlasnie usiluje sie dowiedziec jakie masz konkretne zarzuty wobec
> feminizmu bo z poprzednich Twoich wypowiedzi wynika ze feminizm
> (emancypacja) szkodzi kobietom.
Nic takiego nie napisałam - ja jestem zarówno przeciwnkiem wojującego
feminizmu jak i wojujących kur domowych. Przegięcie w którąkolwiek z tych
stron mnie drażni. A moja wypowiedż nie zawiera znaczeń które jej
przypisujesz. Uważam że trochę same kobiety pogubiły sie w tym czego chcą -
trudno im znaleźć złoty srodek.
>
> >I nie widze powodu, zeby z gory zakladac ze wiekszosc
> > > mezczyzn nie jest do tej dojrzalosci i odpowiedzialnosci zdolna.
> >
> > Nic nie zakładałam i nikogo nie traktuję jak niedojrzałego chłopca.
> Doprawdy
> > nie wiem gdzie Ty to zauważyłaś.
>
> Tu:
>
> >Idąc dalej jeśli sterotypem jest mężczyzna dbający
> > (odpowiedzialny) za rodzinę to im bardziej kobieta przejmuje jego rolę
tym
> > bardziej on sie od tej roli uwalnia (oczywiście może być tak że staje
się
> > jeszcze bardziej odpowiedzialny - ale sądzę że to rzadkość).
To była dywagacja na temat skutków emancypacji - każda zmiana wywołują
następną - jest to po prostu przykład. Taki sam jakbym napisała że "idąc
dalej jeśli stereotypem jest kobieta "kura domowa" to im bardziej mężczyźni
przemowali obowiązki domowe tym więcej czasu kobieta zyskiwała na kareirę
zawodową".
Z podanego przeze mnie przykładu nie wynika że kogokolwiek traktuję jak
niedojrzałego chłopca.
> Jesli piszesz, ze mezczyzna przez to ze kobieta przejmuje jego role w
> malzenstwie staje sie mniej odpowiedzialny -- to to jest moim zdaniem
> traktowanie go z gory jak niedojrzalego chlopca, ktory jak ma na kogo
> 'zwalic' obowiazki to sam daje noge. Jesli rzadkoscia jest Twoim zdaniem
ze
> mezczyzna jest tak samo, badz bardziej odpowiedzialny gdy kobieta
zaczyna --
> to jest to moim zdaniem traktowanie go jak niedoroslego chlopaczka. Tak
> rozumiem Twoja wypowiedz. Jesli masz co innego na mysli, chetnie
poslucham.
Myslę że wyzej wyjasniłam o co mi chodziło. natomiast co do odpowiedzilności
to ma ona obecnie inny wymiar niż dawniej. Pozostaje tylko pytanie czy
zarówno kobiety jak i mężczyźni zdają sobie z tego sprawę.
A przy okazji - pomijając obserwacje zwiazków w rzeczywistości - posty na
tej grupie (poza wyjątkami oczywiście) dają podstawę do przyjęcia że w wielu
przypadkach niestety nie.
>
> No wlasnie usiluje potoczyc te dyskusje w strone feminizmu, nie wiem
bowiem
> jak inaczej ma sie ona potoczyc jesli nie z woli dyskutantow.
OK
> > narazie przypuściłaś atak na moją wypowiedź skierowana do
> > Kasicy i to do wypowiedzi w dyskusji która dotyczy najprościej rzecz
> ujmując
> > "kobiet i źródła ich problemów w związku" i doszukujesz sie w tej
> wypowiedzi
> > treści których tam nie ma.
>
> Nie przypuscilam ataku.
> Nie zgadzam sie z tym co napisalas -- wyjasnilam dlaczego; to wszystko.
Nie każdy musi się z każdym zgadzać. Ja po prostu uważam że same kreujemy
wizerunek kobiety który nie do końca gra z naszymi potrzebami - i z tego
wynika wiele problemów kobiet . Ale chętnie posłucham opinii odmiennych.
Pozdrawiam Martynika
|