« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-12-10 22:34:56
Temat: upadekNiezbyt czesto ostatnio wchodze na grupe, ale wyraznie widze ze nie jest
najlepiej. Malo interesujacych postow. Czyzby brak zainteresowania, czy
nieufnosc wobec farmaceutow. A na grupie medycznej az ciemno od maili.
Co jest zgrane?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-12-11 11:54:47
Temat: Odp: upadek> Niezbyt czesto ostatnio wchodze na grupe, ale wyraznie widze ze nie jest
> najlepiej. Malo interesujacych postow.
Hmmm. Nieinteresujących też chyba nie za dużo? ;)
> Czyzby brak zainteresowania, czy
> nieufnosc wobec farmaceutow.
Laikom łatwiej pytać o leki na grupie pl.sci.medycyna. Przynajmniej tak mi
się wydaje...
> A na grupie medycznej az ciemno od maili.
A farmaceuci to zawsze muszą mieć jakieś kompleksy i porównywać się z
medykami? ;)
L.
---
'Jesteśmy hipopotamy,
wesołe hipopotamy...'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-12-11 18:59:43
Temat: Re: upadek
"Lestat de Lioncourt" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:9v5aoh$36a$1@news.onet.pl...
> A farmaceuci to zawsze muszą mieć jakieś kompleksy i porównywać się z
> medykami? ;)
>
Cóż to wina wychowania na uczelniach ;))
już tak nam to wbito do głów ;))
--
Wojciech "IRenka" Olender
mailto:a...@p...pl
" I 8-go dnia Pan popatrzył na świat i stworzył inżynierów"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-12-11 21:16:36
Temat: farmaceuci i lekarze> > A farmaceuci to zawsze muszą mieć jakieś kompleksy i porównywać się z
> > medykami? ;)
> >
>
> Cóż to wina wychowania na uczelniach ;))
>
> już tak nam to wbito do głów ;))
Coś w tym jest. ;) Jak mojemu rocznikowi rozdawali indeksy, to przyszłych
lekarzy usadzili w dużej sali, ładnie udekorowanej, różni ludzie im
śpiewali, tańczyli i w ogóle... a nas upchnęli w małej salce gimnastycznej,
z której ledwo co zdążyli wynieść materace. ;))) Teraz to mnie śmieszy, no
ale wtedy nie odebraliśmy tego jako zbyt sympatycznego traktowania. ;) A
później nauka historii farmacji, obfitująca w opowieści o wrednych
lekarzach... ;)
Ciekawe, co na to wszystko medycy?
L.
---
'Jesteśmy hipopotamy,
wesołe hipopotamy...'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-12-13 08:48:03
Temat: Re: farmaceuci i lekarze
"Lestat de Lioncourt" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:9v82qe$17s$1@news.onet.pl...
>Ciekawe, co na to wszystko medycy?
>
Jak znam życie to są po nad to :))
Ich z kolei się wychowuje w przekonaniu że stanowią elitę i pewne rzeczy się
im należą ustawowo ;)) , a najgorsze jest to że taki świeżo upieczony lekarz
w to wierzy i tak postępuje ;)) Dopiero praktyka ich weryfikuje ;))
--
Wojciech "IRenka" Olender
mailto:a...@p...pl
" I 8-go dnia Pan popatrzył na świat i stworzył inżynierów"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-12-13 21:55:29
Temat: Re: farmaceuci i lekarze>
> "Lestat de Lioncourt" <p...@p...onet.pl> wrote in message
> news:9v82qe$17s$1@news.onet.pl...
> >Ciekawe, co na to wszystko medycy?
> >
>
> Jak znam życie to są po nad to :))
>
> Ich z kolei się wychowuje w przekonaniu że stanowią elitę i pewne rzeczy się
> im należą ustawowo ;)) , a najgorsze jest to że taki świeżo upieczony lekarz
> w to wierzy i tak postępuje ;)) Dopiero praktyka ich weryfikuje ;))
no i poki co nic sie w tym temacie nie zmieni, az niektorzy zrozumieja, ze aby
zostac "swietym' nie wystarczy tylko ukonczyc medycyny
>
>
> --
> Wojciech "IRenka" Olender
> mailto:a...@p...pl
> " I 8-go dnia Pan popatrzył na świat i stworzył inżynierów"
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-01-06 10:22:26
Temat: Re: farmaceuci i lekarzeZwykli ludzie pytaja na news.medycyna o choroby . na news.farmacja nie
pytaja o choroby bo farmaceuta dla nich jest niekompetentny a o leki i dawki
nie beda pytac bo sie kompletnie nie znaja,z tad ta mala ilos postow.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |