"zielone nawozy"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2000-03-22 21:33:40

Temat: "zielone nawozy"
Od: "pietro" <s...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

witam
co grupa`owicze sądzą o zielonych nawozach?
czy ktoś próbował albo ma jakieś dłuższe doświadczenia?
pozdr.
pietro

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2000-03-23 22:51:38

Temat: Odp: "zielone nawozy"
Od: "Dulczek" <t...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

--
> co grupa`owicze sądzą o zielonych nawozach?
> czy ktoś próbował albo ma jakieś dłuższe doświadczenia?
Wysiewałam dwa razy na swojej glinianej polepie.
Potem przekopywałam i pomogło.
Wszędzie tam gdzie były wysiewane rośliny lepiej rosną.
Pozdrawiam
Teresa Dulczewska - Dulczek
d...@i...com
t...@f...onet.pl
0...@p...com
ICQ 35970875

--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2000-03-25 00:06:44

Temat: Odp: "zielone nawozy"
Od: Sławomir Siudziński <s...@w...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik pietro <s...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:U_aC4.22102$O...@n...tpnet.pl...
> witam
> co grupa`owicze sądzą o zielonych nawozach?
> czy ktoś próbował albo ma jakieś dłuższe doświadczenia?

Witam.
Co sądzę o zielonych nawozach?Siać i jeszcze raz siać!
Jest to naturalny sposób produkcji próchnicy.Polecane są szczególnie
do obsiewania gleb ciężkich ponieważ działają spulchniająco i polepszają
strukturę gleby.Są naturalną"fabryką"azotu dla roślin oraz zagłuszają
chwasty,co jest z pewnością nie bez znaczenia dla naszego lenistwa.:-)
--
Pozdrawiam
s...@w...com.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2000-03-25 17:39:29

Temat: Re: "zielone nawozy"
Od: "jerz" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> co grupa`owicze sądzą o zielonych nawozach?
> czy ktoś próbował albo ma jakieś dłuższe doświadczenia?
> pozdr.
> pietro
są super i bardzo je lubię (stosować).
pozdr jerz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2000-03-25 17:59:13

Temat: Re: "zielone nawozy"
Od: "jerz" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Co sądzę o zielonych nawozach?Siać i jeszcze raz siać!
> Jest to naturalny sposób produkcji próchnicy.
??? Tak, masz rację ale...
W drugim rzędzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przede wszystkim zapobiegają (oraz wzbogacają w zależności od tego co
wsiejemy) utracie azotu (wypłukiwaniu przez deszcze).

Nigdy nie przekopujcie piaszczystej (innych zresztą też) GLEBY na ZIMĘ
jeśli nie wysiewacie nawozu zielonego. Generalnie, przekopywanie gleby (bez
dodatków nawozów nat. bądź zielonych [s.m.]* ) jest wątpliwą korzyścią.

> Polecane są szczególnie
[składam protest w imieniu gleb piaszczystych (kochamy łubin, wykę, żyto
itd.)]
> do obsiewania gleb ciężkich [...] ponieważ działają spulchniająco i
polepszają
ok

> strukturę gleby.Są naturalną"fabryką"azotu dla roślin oraz zagłuszają
> chwasty,co jest z pewnością nie bez znaczenia dla naszego lenistwa.:-)
cieszcie sie jak wam wyrastają chwasty, wzbogacają glebę dokładnie o to,
czego jej brakuje i mówią czego jej brakuje, każdy (ale nie wszystkie)
delikatnie usuwajcie i na kompostownik. Jak się rozłożą szybko na to miejsce
gdzie rosły, ale jako ściółka. Nie przekopywać!!! Pychotka dla roślin.

(Kto zna "język" chwastów?)

Pozdrawiam, jerz.
*[s.m.]= skrót myślowy (chyba się wszystkim przyda)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2000-03-25 22:09:11

Temat: Odp: "zielone nawozy"
Od: Sławomir Siudziński <s...@w...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik jerz <j...@p...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8biuq4$fcm$...@s...icm.edu.pl...
> > Co sądzę o zielonych nawozach?Siać i jeszcze raz siać!
> > Jest to naturalny sposób produkcji próchnicy.
> ??? Tak, masz rację ale...
> W drugim rzędzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
> Przede wszystkim zapobiegają (oraz wzbogacają w zależności od tego co
> wsiejemy) utracie azotu (wypłukiwaniu przez deszcze).

A,to niby dlaczego Ty masz rację w pierwszym rzędzie?????!!!!!!
Ja bym tego nie stopniował.
Dla ogrodnika-pasjonata kwestia stosowania nawozów zielonych powinna
stanowić wyzwanie.Nie można bowiem poprzestać jedynie na doświadczeniach
innych i co jest napisane w mądrych książkach czy artykule w jakiejś
gazecie.Własne obserwacje i własne przemyślenia otwierają przed
człowiekiem zupełnie nowe perspektywy i tego nie można się wyrzec.W
stosowaniu nawozów zielonych trzeba wykazać się inicjatywą.W zależności
od wymogów danego ogrodu używać ich do ściółkowania,do kompostowania
powierzchniowego lub na pryzmę kompostową.
Pamiętać trzeba także o niebagatelnej roli korzeni roślin uprawianych na
nawóz zielony w poprawianiu właściwości gleby .Spulchniają ją,a także
skupiają wokół siebie aktywnie działające mikroorganizmy glebowe
zwiększająć ilość próchnicy.

> Nigdy nie przekopujcie piaszczystej (innych zresztą też) GLEBY na ZIMĘ
> jeśli nie wysiewacie nawozu zielonego. Generalnie, przekopywanie gleby
(bez
> dodatków nawozów nat. bądź zielonych [s.m.]* ) jest wątpliwą
korzyścią.

Tu się zgodzę.:-)
>
> > Polecane są szczególnie
> [składam protest w imieniu gleb piaszczystych (kochamy łubin, wykę,
żyto
> itd.)]
> > do obsiewania gleb ciężkich [...] ponieważ działają spulchniająco i
> polepszają
> ok
>
> > strukturę gleby.Są naturalną"fabryką"azotu dla roślin oraz
zagłuszają
> > chwasty,co jest z pewnością nie bez znaczenia dla naszego
lenistwa.:-)
> cieszcie sie jak wam wyrastają chwasty, wzbogacają glebę dokładnie o
to,
> czego jej brakuje i mówią czego jej brakuje, każdy (ale nie wszystkie)
> delikatnie usuwajcie i na kompostownik. Jak się rozłożą szybko na to
miejsce
> gdzie rosły, ale jako ściółka. Nie przekopywać!!! Pychotka dla roślin.

Wcale się z chwastów nie cieszę.Wolę je zagłuszyć szybko wschodzącym
nawozem zielonym(np.facelią),skosić po czym na kompost.Myślę,że lepsza
"pychotka"dla roślin.

> (Kto zna "język" chwastów?)

(Ja znam.) :-)
--
Pozdrawiam
s...@w...com.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2000-03-25 23:15:59

Temat: Re: "zielone nawozy"
Od: "jerz" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > Co sądzę o zielonych nawozach?Siać i jeszcze raz siać!
> > > Jest to naturalny sposób produkcji próchnicy.
> > ??? Tak, masz rację ale...
> > W drugim rzędzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
> > Przede wszystkim zapobiegają (oraz wzbogacają w zależności od tego co
> > wsiejemy) utracie azotu (wypłukiwaniu przez deszcze).
>
> A,to niby dlaczego Ty masz rację w pierwszym rzędzie?????!!!!!!
To niestety nie ja mam rację ale te książki, które czytam...

> Ja bym tego nie stopniował.
Spytaj żony czy ma podobne zdanie i zdaj relację.

> Dla ogrodnika-pasjonata kwestia stosowania nawozów zielonych powinna
> stanowić wyzwanie.
...a jakże!

> Nie można bowiem poprzestać jedynie na doświadczeniach
> innych i co jest napisane w mądrych książkach czy artykule w jakiejś
> gazecie.Własne obserwacje i własne przemyślenia otwierają przed
> człowiekiem zupełnie nowe perspektywy i tego nie można się wyrzec.
Nie wiem, czy Cię dobrze "odebrałem".
Ja jestem "4-D". A może i więcej (na razie wyczuwam 6-D). Nawet nie masz
pojęcia jak wielu ludziom [to się nie podoba], ale...
Czytam co inni napisali, analizuję, pytam innych, przemyśliwam, i ...
no właśnie, mogę jeszcze tu pozostać?
A tak na prawdę, zapamiętaj, to, co "mądre" WYCZYTAŁEŚ.

> W stosowaniu nawozów zielonych trzeba wykazać się inicjatywą.W zależności
> od wymogów danego ogrodu używać ich do ściółkowania,do kompostowania
> powierzchniowego lub na pryzmę kompostową.
Jesteś zbyt mało precyzyjny.

> Pamiętać trzeba także o niebagatelnej roli korzeni roślin uprawianych na
> nawóz zielony w poprawianiu właściwości gleby .Spulchniają ją,a także
> skupiają wokół siebie aktywnie działające mikroorganizmy glebowe
> zwiększająć ilość próchnicy.
A czym według ciebie jest masa zielona.

> > Nigdy nie przekopujcie piaszczystej (innych zresztą też) GLEBY na ZIMĘ
> > jeśli nie wysiewacie nawozu zielonego. Generalnie, przekopywanie gleby
> (bez
> > dodatków nawozów nat. bądź zielonych [s.m.]* ) jest wątpliwą
> korzyścią.
>
> Tu się zgodzę.:-)
> >
> > > Polecane są szczególnie
> > [składam protest w imieniu gleb piaszczystych (kochamy łubin, wykę,
> żyto
> > itd.)]
> > > do obsiewania gleb ciężkich [...] ponieważ działają spulchniająco i
> > polepszają
> > ok
> >
> > > strukturę gleby.Są naturalną"fabryką"azotu dla roślin oraz
> zagłuszają
> > > chwasty,co jest z pewnością nie bez znaczenia dla naszego
> lenistwa.:-)
> > cieszcie sie jak wam wyrastają chwasty, wzbogacają glebę dokładnie o
> to,
> > czego jej brakuje i mówią czego jej brakuje, każdy (ale nie wszystkie)
> > delikatnie usuwajcie i na kompostownik. Jak się rozłożą szybko na to
> miejsce
> > gdzie rosły, ale jako ściółka. Nie przekopywać!!! Pychotka dla roślin.
>
> Wcale się z chwastów nie cieszę.Wolę je zagłuszyć szybko wschodzącym
> nawozem zielonym(np.facelią),skosić po czym na kompost.Myślę,że lepsza
> "pychotka"dla roślin.
>
> > (Kto zna "język" chwastów?)
>
> (Ja znam.) :-)
> --
> Pozdrawiam
> s...@w...com.pl
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2000-03-25 23:32:43

Temat: Re: "zielone nawozy"
Od: "jerz" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > (Kto zna "język" chwastów?)
>
> (Ja znam.) :-)
To podziel się swoją wiedzą z nami.

Pozdrawiam. jerz,

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2000-03-26 13:03:51

Temat: Odp: "zielone nawozy"
Od: Sławomir Siudziński <s...@w...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik jerz <j...@p...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8bjhc2$a9n$...@s...icm.edu.pl...

>
> > Ja bym tego nie stopniował.
> Spytaj żony czy ma podobne zdanie i zdaj relację.
>
Oj!Oj!
Zaleciało mi tu Miśkiem bis,więc pozwolisz,że zakończę dyskusję na tym
etapie. :-(
--
Pozdrawiam
s...@w...com.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2000-03-26 13:15:26

Temat: Odp: "zielone nawozy"
Od: Sławomir Siudziński <s...@w...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik jerz <j...@p...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8bjibd$f8m$...@s...icm.edu.pl...
> > > (Kto zna "język" chwastów?)
> >
> > (Ja znam.) :-)
> To podziel się swoją wiedzą z nami.
>
> Pozdrawiam. jerz,

Na razie się wstrzymam i poczekam.Nie będę odbierał Ci tej
satysfakcji(przecież Ty WIESZ WSZYSTKO najlepiej).
Przynajmniej odnoszę takie wrażenie,że Ci się tak wydaje. :-)
--
Pozdrawiam
s...@w...com.pl