Musialem poczekac by mieszanka Waszych odczuc nabrala w koncu jakiegos
ksztaltu. Stare powiedzenie, ze "Madry Polak po szkodzie" pasuje tutaj
jak w morde strzelil.

Zdawalem sobie doskonale sprawe z tego, ze kazdy kto bedzie chcial
sprawdzic autentycznosc mojego wpisu zrobi to bez problemu; nie chodzilo
mi o pisanie plagiatow, ani tym bardziej o chec podszywania sie pod
15-to letnia dziewke z prowincji.

Jestem przekonany, ze THE END dal do myslenia kazdemu na tym forum.
Wiem, ze nikt nie lubi z siebie robic osla, tak jak zrobilo to kilku z
Was dajac sie nabrac na ten tani zart.

pl.sci.psychologia to miniaturowa spolecznosc, gdzie mozna szybko i
latwo zaobserwowac zachowania poszczegolnych jednostek oraz calych grup,
ktore przybieraja przerozne formacje w zaleznosci od tego jak wieje
<wiatr>.

Jest dla mnie bez znaczenia co przewazajaca wiekszosc grupowiczow mysli
o mnie, o Ani Lipek i innych talentach, ktore pojawiaja sie od czasu do
czasu na forum. Chodzilo tylko i wylacznie o maly eksperyment, ktory
zafundowalem sobie na Wasz koszt. I jesli przynajmniej jedna osoba
zrozumiala o co w tym chodzilo to moge byc z siebie zadowolony, nadal
przygladajac sie pojemniczkowi z bakteriami na stole laboratorium jakim
jest to forum. Moj mikroskop pracuje na pelnych obrotach, a ja moge Wam
tylko podziekowac, za udzial w swoich <badaniach>.

Pozdrawiam

F@k

--
Who the Hell is F@ker? See Me at: http://www.algonet.se/~artek ICQ # : 5
679 674