Odrastajace skorki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-11-06 11:24:40

Temat: Re: Odrastajace skorki
Od: Malgorzata Lewicka <s...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tako rzecze nat:
> zgadzam sie, ze skorek nie powinno sie wycinac, bo odrastaja duzo grubsze.
> powinno sie je jedynie podsuwac patyczkiem po uprzednim pomazaniu plynem do
> ich usuwania.

Nigdy nie rozumiałam, co to daje. U mnie pomazane skórki trzymają się
tam, gdzie były, a jeśli już się dadzą odsunąć, to w czym ładniejszy od
skórki na paznokciu wałek naskórka przy brzegu paznokcia?

Saddie
--
|\ /|
,~~~>>";"<<
(____/ ) \
Małgorzata Lewicka ML12749-RIPE

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-11-06 12:27:54

Temat: Re: Odrastajace skorki
Od: "Kamila" <l...@u...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nigdy nie rozumiałam, co to daje. U mnie pomazane skórki trzymają się
> tam, gdzie były, a jeśli już się dadzą odsunąć, to w czym ładniejszy od
> skórki na paznokciu wałek naskórka przy brzegu paznokcia?
>
> Saddie
> --

wlasnie dlatego ja wycinam (tak tak nie powinnam) a potem bach krem na
skorki (avonu maja calkiem przyzwoity)
wydaje mi sie ze paznokcie maja ladniejszy ksztalt jak sa skorki wyciete

Kamila ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-07 13:59:30

Temat: Re: Odrastajace skorki
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Malgorzata Lewicka wrote:

> Tako rzecze nat:
> > zgadzam sie, ze skorek nie powinno sie wycinac, bo odrastaja duzo grubsze.
> > powinno sie je jedynie podsuwac patyczkiem po uprzednim pomazaniu plynem do
> > ich usuwania.
>
> Nigdy nie rozumiałam, co to daje. U mnie pomazane skórki trzymają się
> tam, gdzie były, a jeśli już się dadzą odsunąć, to w czym ładniejszy od
> skórki na paznokciu wałek naskórka przy brzegu paznokcia?

Zgadzam się całkowicie. Wycinam skórki lat tyle, że wstyd się przyznać,
to juz pewnie powinnam mieć je jak nosorożec? A nie wycinać, bo i tak
odrosną brzmi prawie jak "nie strzyc włosów bo odrosną" ;-)

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-07 20:35:40

Temat: Re: Odrastajace skorki
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 07 Nov 2003 14:59:30 +0100, Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote:
: Malgorzata Lewicka wrote:
: > Nigdy nie rozumiałam, co to daje. U mnie pomazane skórki trzymają się
: > tam, gdzie były, a jeśli już się dadzą odsunąć, to w czym ładniejszy od
: > skórki na paznokciu wałek naskórka przy brzegu paznokcia?
:
: Zgadzam się całkowicie. Wycinam skórki lat tyle, że wstyd się przyznać,
: to juz pewnie powinnam mieć je jak nosorożec? A nie wycinać, bo i tak
: odrosną brzmi prawie jak "nie strzyc włosów bo odrosną" ;-)

nigdy w zyciu nie wycielam sobie ani jednej skorki. i jakos tak prawie ich
nie widac. odsuwac tez nie odsuwam :)

kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-14 10:51:08

Temat: Re: Odrastajace skorki
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa wrote:

> nigdy w zyciu nie wycielam sobie ani jednej skorki. i jakos tak prawie ich
> nie widac. odsuwac tez nie odsuwam :)

To już są indywidualne cechy. Nigdy w życiu nie goliłam nóg, te parę
włosków na łydkach zwyczajnie wyrywam. Ciekawe jak na tej metodzie
wyszedłby ktoś bardziej owłosiony? :-)

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-14 16:41:28

Temat: Re: Odrastajace skorki
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 14 Nov 2003 11:51:08 +0100, Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote:
: Katarzyna Kulpa wrote:
:
: > nigdy w zyciu nie wycielam sobie ani jednej skorki. i jakos tak prawie ich
: > nie widac. odsuwac tez nie odsuwam :)
:
: To już są indywidualne cechy. Nigdy w życiu nie goliłam nóg, te parę
: włosków na łydkach zwyczajnie wyrywam. Ciekawe jak na tej metodzie
: wyszedłby ktoś bardziej owłosiony? :-)

jako pacjent z ciezka nerwica :)

kasica, wyobraziwszy sobie siebie z pesetka
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-15 11:03:11

Temat: Re: Odrastajace skorki
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to 14 Nov 2003 16:41:28 GMT, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <k...@k...net> i powiedziała:

>: To już są indywidualne cechy. Nigdy w życiu nie goliłam nóg, te parę
>: włosków na łydkach zwyczajnie wyrywam. Ciekawe jak na tej metodzie
>: wyszedłby ktoś bardziej owłosiony? :-)
>
> jako pacjent z ciezka nerwica :)

Znaczy jakby miał potwornie dużo czasu i cierpliwości, to pewnie
by się dało. W nastolactwie sobie próbowałam szczypczykami eliminować,
ale po takiej trzygodzinnej porcji skubania, po której miałam +/-
oczyszczoną jedną łydkę, dałam spokój. Depilator też to umie, a trwa
10-15 minut.

Zuzanka

--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
On the verge of indecision. I'll always take a round about way.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-15 12:29:19

Temat: Re: Odrastajace skorki
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 15 Nov 2003 11:03:11 +0000 (UTC), Małgorzata Krzyżaniak
<z...@t...eu.org> wrote:
: Pewnego dnia, a było to 14 Nov 2003 16:41:28 GMT, przyszła do mnie
: wiadomość z adresu <k...@k...net> i powiedziała:
:
: >: To już są indywidualne cechy. Nigdy w życiu nie goliłam nóg, te parę
: >: włosków na łydkach zwyczajnie wyrywam. Ciekawe jak na tej metodzie
: >: wyszedłby ktoś bardziej owłosiony? :-)
: >
: > jako pacjent z ciezka nerwica :)
:
: Znaczy jakby miał potwornie dużo czasu i cierpliwości, to pewnie
: by się dało.

obie rzeczy raczej deficytowe...

kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-17 12:09:52

Temat: Re: Odrastajace skorki
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata Krzyżaniak wrote:

> >: To już są indywidualne cechy. Nigdy w życiu nie goliłam nóg, te parę
> >: włosków na łydkach zwyczajnie wyrywam. Ciekawe jak na tej metodzie
> >: wyszedłby ktoś bardziej owłosiony? :-)
> > jako pacjent z ciezka nerwica :)
> Znaczy jakby miał potwornie dużo czasu i cierpliwości, to pewnie
> by się dało. W nastolactwie sobie próbowałam szczypczykami eliminować,
> ale po takiej trzygodzinnej porcji skubania, po której miałam +/-
> oczyszczoną jedną łydkę, dałam spokój. Depilator też to umie, a trwa
> 10-15 minut.

Nawet nie wiedziałam, że tyle czasu zyskuję. Najwyraźniej matka natura
moje nogi potraktowała jako ekstra prezent, wyrwanie trwa 2-3 min,
dłużej reguluję brwi :-)

Krycha łysonoga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-11-18 07:20:20

Temat: Re: Odrastajace skorki
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to Mon, 17 Nov 2003 13:09:52 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <k...@p...pl> i powiedziała:

> Nawet nie wiedziałam, że tyle czasu zyskuję. Najwyraźniej matka natura
> moje nogi potraktowała jako ekstra prezent, wyrwanie trwa 2-3 min,
> dłużej reguluję brwi :-)

Serio - szczęście masz. Żeby mi tak futro na głowie chciało
rosnać, jak na nogach...

Zuzanka

--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
On the verge of indecision. I'll always take a round about way.