| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-12-16 21:44:43
Temat: Re: Ogrod lesny - jak sie do tego zabrac (dlugie)W wiadomości news:dnv5ma$gud$1@atlantis.news.tpi.pl Rafał Wolski
<rafal.wolski@nie_spamowi_poczta.fm> napisał(a):
>> Azalia pontyjska. I żadnych klonów palmowych czy różaneczników. Na
>> wschód od
>
> Dlaczego różaneczniki nie?
>
Hejka. Różaneczniki jak najbardziej. :-) Kilka lat temu miałem możliwość
zwiedzania działek leśnych znajdujących się na bardzo ubogich,
piaszczystych, wręcz wydmowych stanowiskach. Ku mojemu zaskoczeniu, oprócz
sosen, brzóz i jałowców, jedynymi roślinami, które doskonale dawały sobie
radę były rododendrony. Może dlatego, że natenczas kwitły obficie, odniosłem
wielce pozytywne wrażenie.
Zresztą azalia to też rododendron. ;-)
Pozdrawiam afirmatywnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-12-17 09:24:34
Temat: Re: Ogrod lesny - jak sie do tego zabrac (dlugie)> W mojej nie. Rok temu zdechł mi różanecznik z braku wody. Prawie
> dwudziestoletni.
>
> Pozdrawiam, Basia.
Jak to się stało, że nie zauważyłaś, że podsycha i nie podlałaś go?
Wystarczyło raz, może dwa by dać mu szansę! I to nie potrzeba do tego
instalacji specjalnej, kładziesz wąż i odkręcasz wodę na "ciurkanie". Po
dwóch godzinach zakręcasz i już...
--
Pozdrawiam, Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://wrzosowisko.pl/sklep/ - sklep z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-12-17 10:16:20
Temat: Re: Ogrod lesny - jak sie do tego zabrac (dlugie)
Użytkownik "Rafał Wolski" <rafal.wolski@nie_spamowi_poczta.fm> napisał w
wiadomości news:do0le3$m4d$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > W mojej nie. Rok temu zdechł mi różanecznik z braku wody. Prawie
> > dwudziestoletni.
>
> Jak to się stało, że nie zauważyłaś, że podsycha i nie podlałaś go?
> Wystarczyło raz, może dwa by dać mu szansę! I to nie potrzeba do tego
> instalacji specjalnej, kładziesz wąż i odkręcasz wodę na "ciurkanie". Po
> dwóch godzinach zakręcasz i już...
Nie ma już...nie wtedy, gdy wokół rosną ponad dwudziestoletnie, prawie
dorosłe krzewy i drzewa. Niestety, to one "pompują" wodę.
Pozdrawiam, BAsia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-12-22 06:34:42
Temat: Re: Ogrod lesny - jak sie do tego zabrac (dlugie)
Użytkownik "Wojtek" <w...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:2987.0000010d.43a1ec22@newsgate.onet.pl...
> > Narazie, moge sie tylko pochwalic moim ogrodkiem ktory ukonczylem
> jesienia tego roku :-)
>
> http://www.picjar.com/pub/puchalski/Ogrod/
GDZIE kupiłeś tą przepiękną, angielska ławkę?
Anka
>
> Serdecznie pozdrawiam
> Wojtek
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-12-22 08:58:48
Temat: Re: Ogrod lesny - jak sie do tego zabrac (dlugie)> GDZIE kupiłeś tą przepiękną, angielska ławkę?
> Anka
Poszukaj w archiwum, ktoś podawał adres producenta w Polsce. Nie pamiętam
dokładnie tytułu wątku ale chyba było coś z ławką właśnie... Tylko o ile
pamiętam to to była włoska, nie angielska ławka.
--
Pozdrawiam, Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://wrzosowisko.pl/sklep/ - sklep z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |