| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-01-12 16:52:49
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?> pewnie uderzam grzywka o kant kuli, ale irytuja mnie dziewuszki (nie mowie
> o tobie, tak sobie generalnie przymarudzam), ktore maja te wlochy do tylka
> i szoruja nimi wszystkie lawki i okolice, szczegolnie jesli widac (no a
> trudno zeby nie bylo widac efektow szorowania) w dolnych partiach wlosow.
>
> ale jesli ktos sobie zyczy miec takie trofeum troszke z wlosow, to niech
> znosi niewygody, tudziez kaze innym znosic ich nieestetycznosc.
>
> again, nie pije tu do ciebie, x, przymarudzam. jestem stara, gruba i
> brzydka i se moge :}}}
;) ja mam identyczne zdanie na temat długich włosów, no i oczywiście sama
nie chciałabym się upodobnić do takich "dziewuszek" jak to je nazwałaś.
... nie mam prostych do pasa, mam wycieniowane, sięgające ok. 7 cm przed
pas... kręcę je na grube wałki, więc wydaje mi się, że wyglądają "fajnie"...
przynajmniej widząc taką fryzurę u 2 koleżanek, czekałam, aż moje urosną,
żeby mieć podobną. Czekałam, czekałam, czekałam i... szkoda mi teraz
obcinać. Zwłaszcza, że jak je umyję i zrobię, to wyglądają naprawdę fajnie,
tylko tyleeee z nimi roboty... :(
;) pozdrawiam,
x
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2006-01-12 17:37:33
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?Boska wrote:
>
> pewnie uderzam grzywka o kant kuli, ale irytuja mnie dziewuszki (nie mowie
> o tobie, tak sobie generalnie przymarudzam), ktore maja te wlochy do tylka
> i szoruja nimi wszystkie lawki i okolice, szczegolnie jesli widac (no a
> trudno zeby nie bylo widac efektow szorowania) w dolnych partiach wlosow.
i z rozpuszczonym skalpem siadaja w autobusie/tramwaju, po to by moc
natychmiast obrzucic oburzonym spojrzeniem blond oczu osobe, ktora
bezskutecznie usiluje sie zlapac reka poreczy za ich siedzeniem
bez dotykania drogocennego atrybutu kobiecosci.
pietno! (NTG)
-- kasica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-01-12 21:54:03
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?Użytkownik "Katarzyna Kulpa" napisał w wiadomości
news:dq644t$oc5$2@inews.gazeta.pl...
> i z rozpuszczonym skalpem siadaja...
przede mną
>...w autobusie/tramwaju, po to by...
...zrobić z niego zakładkę w książce, którą akurat czytam:/
Chyba zacznę wozić ze sobą nożyczki.
pzdr,
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-01-13 08:44:39
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?W wiadomości <news:dq5gh9$5hc$1@atlantis.news.tpi.pl>
anitka <a...@o...pl> pisze:
> To jaki szampon polecisz do stosowania na codzien?
Zwiększający objętość.
A jaka marka, to już zależy od Ciebie, bo ceny są różne.
Ja kupuję zazwyczaj Elseve albo Gliss-Kur.
> I takie samo pytanie o szampon oczyszczajacy :)
Np. z serii Herbal.
Nazywa się po prostu szampon oczyszczający.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-01-13 08:53:22
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?
Użytkownik "aga.p" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dq6j77$5gi$1@news.onet.pl...
>> i z rozpuszczonym skalpem siadaja...
>
> przede mną
>
>>...w autobusie/tramwaju, po to by...
>
> ...zrobić z niego zakładkę w książce, którą akurat czytam:/
> Chyba zacznę wozić ze sobą nożyczki.
Zazdrośnice. :P
Nie, nie mam długich włosów, raptem trochę za uszy. :-)
Za to moja kuzynka ma włosy, w porywach do.... kolan.
Najkrótsze jakie u niej wdziałam to do pasa.
Ma najdłuższe, najgrubsze, jedne z najgęstszych jakie widziałam, idealnie
proste i wygląda oszałamiająco.
Nigdy nie widziałam żeby miała je tłuste, porozdwajane, czy cos takiego. No
i naocznie mogłam się parę razy przekonać jakim wabikiem jest taki warkocz.
:-)
Choć tez nie widziałam żeby chodziła publicznie z rozpuszczonymi - ale w jej
wypadku to chyba po prostu mało wygodne.
Na co dzień nosi je zmontowane w jakiś taki ni to kok z tyłu głowy z
prostych lub plecionych, widziałam ją swego czasu w "koronie" na wzór jak
jej tam... rosyjska deputowana.
A ostatnie 10 cm bardzo często ma równiusieńko , jak od linijki ufarbowane w
jakimś kontrastowym do własnego blondu, kolorze - widziałam już bordo,
niebieski, granatowy, zielony, czarny.
Fajnie to wygląda.
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
// varium et mutabile semper femina // Wergiliusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-01-13 08:57:05
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?
Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dq7pqr$i99$1@inews.gazeta.pl...
Chyba pobiłam absolutny rekord, powtórzenia słowa "widziałam" w jednym
poście. 8-)
czas najwyższy się kawy napić, może otrzeźwieję i zacznę mniej "widzieć" w
tym co piszę.
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
// varium et mutabile semper femina // Wergiliusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-01-13 09:19:52
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?Katarzyna Kulpa napisał(a):
> i z rozpuszczonym skalpem siadaja w autobusie/tramwaju, po to by moc
> natychmiast obrzucic oburzonym spojrzeniem blond oczu osobe, ktora
> bezskutecznie usiluje sie zlapac reka poreczy za ich siedzeniem
> bez dotykania drogocennego atrybutu kobiecosci.
>
Nie nie, tak to robia ogry... sorry, nie ta bajka :) Tak robia nie
dlugo-prostowlose, ale srednio-kreconowlose. Przy takiej burzy lokow to
jest tez problem nawet stanac, bo a nuz zrobi sie tlum i trzeba bedzie
pyskiem w lokach jechac.
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-01-13 09:26:44
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?On Fri, 13 Jan 2006 09:53:22 +0100, Sowa wrote:
> Użytkownik "aga.p" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:dq6j77$5gi$1@news.onet.pl...
>
>>> i z rozpuszczonym skalpem siadaja...
>>
>> przede mną
>>
>>>...w autobusie/tramwaju, po to by...
>>
>> ...zrobić z niego zakładkę w książce, którą akurat czytam:/
>> Chyba zacznę wozić ze sobą nożyczki.
>
> Zazdrośnice. :P
>
> Nie, nie mam długich włosów, raptem trochę za uszy. :-)
>
> Za to moja kuzynka ma włosy, w porywach do.... kolan.
> Najkrótsze jakie u niej wdziałam to do pasa.
> Ma najdłuższe, najgrubsze, jedne z najgęstszych jakie widziałam, idealnie
> proste i wygląda oszałamiająco.
> Nigdy nie widziałam żeby miała je tłuste, porozdwajane, czy cos takiego. No
> i naocznie mogłam się parę razy przekonać jakim wabikiem jest taki warkocz.
> :-)
> Choć tez nie widziałam żeby chodziła publicznie z rozpuszczonymi - ale w jej
> wypadku to chyba po prostu mało wygodne.
> Na co dzień nosi je zmontowane w jakiś taki ni to kok z tyłu głowy z
> prostych lub plecionych, widziałam ją swego czasu w "koronie" na wzór jak
> jej tam... rosyjska deputowana.
> A ostatnie 10 cm bardzo często ma równiusieńko , jak od linijki ufarbowane w
> jakimś kontrastowym do własnego blondu, kolorze - widziałam już bordo,
> niebieski, granatowy, zielony, czarny.
> Fajnie to wygląda.
poka foty! poka foty! swoja droga sama bedac samica i szekszualne zakusy
zywiac li i jedynie do peuci meskiej chetnie bym obejrzala i pomacala takie
do kolan wlosy. estetycznie bywszy zainteresowana bardzo.
--
Boska
Linoskoczka: jestes jak rodzina Adamsow :]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-01-13 09:32:31
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?Sowa napisał(a):
> Zazdrośnice. :P
>
No, ja się przyznam szczerze, że zazdroszczę.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-01-13 09:44:25
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?W wiadomości <news:dq7q12$j3f$1@inews.gazeta.pl>
Sowa <m...@w...pl> pisze:
> Chyba pobiłam absolutny rekord, powtórzenia słowa "widziałam" w jednym
> poście. 8-)
ROTFL :)
A wiesz, że wcześniej nie zwróciłam na to uwagi.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |