Witam, mam taki niby problem. Co jakis czas zdarza mi się, że jak przycisnę
sobie oko, nawet lekko, np. oprę głowę o rękę próbując zasnąć w samochodzie
;) to potem bardzo kiepsko widzę na to oko, wszystko jest strasznie rozmyte
jakbym miała wadę -20 ;/ Pierwszy raz mi się to zdarzyło jakies 3 lata temu
podczas właśnie spania w takiej pozycji w aucie, że opierałam się policzkiem
o coś tam. Po obudzeniu się niemal nic nie widziałam na to oko, byłam
przerażona, i dopiero po ok. 40 minutach wszystko wróciło do normy. Od
tamtego dnia zdarzyło mi się to wieeeele razy, i niemal zawsze jest to to
samo oko, prawe - drugiemu zdarzyło się to może raz albo dwa...? Jeśli w
ogole. Byłam u okulisty, ponoć wszystko ok. A mnie to męczy - czy może to
być oznaka, że cos sie dzieje niedobrego w oku? Mam to dopiero od trzech
lat, wcześniej nie miałam ani razu.

Pozdrawiam!