Data: 2004-04-10 21:12:39
Temat: On natchniony i mlody byl.....
Od: "Pyzol" <n...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
(...) Dlatego też się kończyć godzi...
Nie wiem, czy jeszcze co napiszę,
Lecz tylem już wierszydeł spłodził,
Że jest czym okpić po mnie ciszę.
Zwłaszcza, że póki słońce świeci
Wciąż będą rodzić się poeci.
Jak ja bezczelni i bezradni
Spragnieni grzechu i spowiedzi
I jedną nogą już - w zapadni -
Dociekający - co w nich siedzi,
Co wciąż nieuchronności przeczy,
Ze może życie jest - do rzeczy!
Zegnaj, Jacku
Kaska i Piotrek
|