| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-30 14:11:30
Temat: OnanizowanieMam pytanie trochę nie na miejscu ale zapytano mi się o to podczas wykładów.
" Do czego może doprowadzić onanizowanie się - masturbacja u mężczyzn"
Nie za bardzo potrafiłem wykładowcy odpowiedzieć na pytanie tak bardziej
naukowo.
Odpowiedzi przesyłać na moja skrzynke pocztową.
za udzielone odpowiedzi dziękuję
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-11-30 18:39:35
Temat: Re: OnanizowanieNiektórzy twierdzą, że może doprowadzić przyjemności?
A co ty myślisz?
:)))))
Użytkownik "Piotr" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:asb00r$pkr$2@news.tpi.pl...
> Mam pytanie trochę nie na miejscu ale zapytano mi się o to podczas
wykładów.
> " Do czego może doprowadzić onanizowanie się - masturbacja u mężczyzn"
> Nie za bardzo potrafiłem wykładowcy odpowiedzieć na pytanie tak bardziej
> naukowo.
>
> Odpowiedzi przesyłać na moja skrzynke pocztową.
>
>
> za udzielone odpowiedzi dziękuję
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-11-30 18:54:35
Temat: Re: OnanizowanieWydaje mi się, że dobrze odpowiedziałeś ;-). Właśnie do niczego, z wyjątkiej
przyjemności, o której wspomniał mój przedmówca. Przypuszczam, że pytanie mogło
być prowokacyjne, ponieważ kiedyś przypisywano temu różne złe następstwa.
Pozdrawiam, andrzej
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-11-30 18:56:50
Temat: Re: OnanizowanieProwaaaaaadzić mogło do strasznych dysfunkcji seksualnych.:)
d...@w...pl
Użytkownik <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:6aec.00000159.3de9096b@newsgate.onet.pl...
> Wydaje mi się, że dobrze odpowiedziałeś ;-). Właśnie do niczego, z
wyjątkiej
> przyjemności, o której wspomniał mój przedmówca. Przypuszczam, że pytanie
mogło
> być prowokacyjne, ponieważ kiedyś przypisywano temu różne złe następstwa.
>
> Pozdrawiam, andrzej
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-11-30 19:03:26
Temat: Re: OnanizowanieJak to kiedyś mogło prowadzić do jakiś następstw a teraz nie?? Proszę o
wytłumaczenie.
Użytkownik "Leo" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:asb1lp$7v5$1@news.tpi.pl...
> Prowaaaaaadzić mogło do strasznych dysfunkcji seksualnych.:)
>
> d...@w...pl
>
> Użytkownik <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:6aec.00000159.3de9096b@newsgate.onet.pl...
> > Wydaje mi się, że dobrze odpowiedziałeś ;-). Właśnie do niczego, z
> wyjątkiej
> > przyjemności, o której wspomniał mój przedmówca. Przypuszczam, że
pytanie
> mogło
> > być prowokacyjne, ponieważ kiedyś przypisywano temu różne złe
następstwa.
> >
> > Pozdrawiam, andrzej
> >
> > --
> > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-11-30 19:24:43
Temat: Re: Onanizowanie> Jak to kiedyś mogło prowadzić do jakiś następstw a teraz nie?? Proszę o
> wytłumaczenie.
kiedys byly dluzsze czlonki :PP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-11-30 19:31:01
Temat: Re: OnanizowanieOn Sat, 30 Nov 2002 19:56:50 +0100, Leo wrote:
> Prowaaaaaadzić mogło do strasznych dysfunkcji seksualnych.:)
No tak...
Hulaj dusza, piekła nie ma:)
Wyobraź sobie, że któś uprawia wyłącznie masturbację, nawet mogąc
rozładować napięcie seksualne w 'konwencjonalny' sposób. Wyobraź sobie,
że próbuje urozmaicić swoje 'życie seksualne' i robi to skutecznie
używając różniastych pomocy naukowych alboco. I że robi to latami...
W takiej sytuacji może dojść do takiego uwarunkowania masturbacyjnego,
że osiągnięcie orgazmu w czasie stosunku płciowego z kobietą może być
dla takiego kogoś niemożliwe. Może to wymagać terapii.
Wiem na pewno, ze takie zaburzenia opisano u kobiet (cóś mi wpadło
kiedyś w ręce - chodziło bodajże o pobudzanie się strumieniem wody z
prysznica - nie pamiętam dokładnie i nie mam nigdzie źródła tych
rewelacji), z takim właśnie skutkiem, więc dlaczego nie u facetów?...
Pomijając już przyczyny dla których ktoś woli masturbację od seksu - w
_skrajnych przypadkach_ 'straszne dysfunkcje seksualne' są możliwe.
Podkreślam jeszcze raz: _w skrajnych przypadkach_.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
"Fenytoina może powodować zaburzenia proarytmogenne..."
(dr A. O.)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-11-30 21:09:55
Temat: Re: OnanizowanieZ tego wynika, ze takiej wyobraźni to ja nie mam:)
Z drugiej strony norma jest pojęciem względnym.
W tych skrajnych, jak piszesz, przypadkach, warto leczyć głowę.
Mój kolega dyżurujący swego czasu na pogotowiu, opowiadał mi o gościu, który
zaobrączkował swojego małego przyjaciela i nie zdążył go rozbroić.
Kiedyś (dawno, dawno temu) miałem w rękach książęczkę traktującą o
masturbacji całkiem przy okazji. Wyczytałem, że ten kto się za młodu
onanizuje, będzie w przyszłości bezpłodny. To dopiero stres. Nie ma to jak
odpowiednia edukacja.
Jeśli chodzi o prysznic, to musisz spytać sie grupowiczek.:)
Ja lubię prysznic:)
Podrawiam
Leo
Użytkownik "Marek Bieniek" <mbieniek@poczta_nospam_onet.pl_invalid> napisał
w wiadomości news:zxxxj4gv032h.1b3hvqt0k5sem.dlg@40tude.net...
> On Sat, 30 Nov 2002 19:56:50 +0100, Leo wrote:
>
> > Prowaaaaaadzić mogło do strasznych dysfunkcji seksualnych.:)
>
> No tak...
> Hulaj dusza, piekła nie ma:)
> Wyobraź sobie, że któś uprawia wyłącznie masturbację, nawet mogąc
> rozładować napięcie seksualne w 'konwencjonalny' sposób. Wyobraź sobie,
> że próbuje urozmaicić swoje 'życie seksualne' i robi to skutecznie
> używając różniastych pomocy naukowych alboco. I że robi to latami...
> W takiej sytuacji może dojść do takiego uwarunkowania masturbacyjnego,
> że osiągnięcie orgazmu w czasie stosunku płciowego z kobietą może być
> dla takiego kogoś niemożliwe. Może to wymagać terapii.
> Wiem na pewno, ze takie zaburzenia opisano u kobiet (cóś mi wpadło
> kiedyś w ręce - chodziło bodajże o pobudzanie się strumieniem wody z
> prysznica - nie pamiętam dokładnie i nie mam nigdzie źródła tych
> rewelacji), z takim właśnie skutkiem, więc dlaczego nie u facetów?...
> Pomijając już przyczyny dla których ktoś woli masturbację od seksu - w
> _skrajnych przypadkach_ 'straszne dysfunkcje seksualne' są możliwe.
> Podkreślam jeszcze raz: _w skrajnych przypadkach_.
>
> m.
> --
> Pozdrawiam,
> Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
> "Fenytoina może powodować zaburzenia proarytmogenne..."
> (dr A. O.)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-11-30 21:30:16
Temat: Re: Onanizowanie
Użytkownik "Marek Bieniek" <mbieniek@poczta_nospam_onet.pl_invalid> napisał
w wiadomości news:zxxxj4gv032h.1b3hvqt0k5sem.dlg@40tude.net...
> On Sat, 30 Nov 2002 19:56:50 +0100, Leo wrote:
>
> > Prowaaaaaadzić mogło do strasznych dysfunkcji seksualnych.:)
>
> No tak...
> Hulaj dusza, piekła nie ma:)
> Wyobraź sobie, że któś uprawia wyłącznie masturbację, nawet mogąc
> rozładować napięcie seksualne w 'konwencjonalny' sposób. Wyobraź sobie,
> że próbuje urozmaicić swoje 'życie seksualne' i robi to skutecznie
> używając różniastych pomocy naukowych alboco. I że robi to latami...
Z tego wynika, ze takiej wyobrazni to ja nie mam:)
> W takiej sytuacji może dojsc do takiego uwarunkowania masturbacyjnego,
> że osiągnięcie orgazmu w czasie stosunku płciowego z kobietą może być
> dla takiego kogoś niemożliwe. Może to wymagać terapii.
Z drugiej strony norma jest pojeciem wzglednym.
W tych skrajnych, jak piszesz, przypadkach, warto leczyć głowe.
Moj kolega dyzurujący swego czasu na pogotowiu, opowiadał mi o gosciu, ktory
zaobraczkował swojego malego przyjaciela i nie zdązył go rozbroic.
Kiedys (dawno, dawno temu) miałem w rekach ksiazeczke traktujaca o
masturbacji calkiem przy okazji. Wyczytałem, ze ten kto się za mlodu
onanizuje, bedzie w przyszłosci bezpłodny. To dopiero stres. Nie ma to jak
odpowiednia edukacja.
> Wiem na pewno, ze takie zaburzenia opisano u kobiet (cóś mi wpadło
> kiedyś w ręce - chodziło bodajże o pobudzanie się strumieniem wody z
> prysznica - nie pamiętam dokładnie i nie mam nigdzie źródła tych
> rewelacji), z takim właśnie skutkiem, więc dlaczego nie u facetów?...
Jesli chodzi o prysznic, to musisz spytac sie grupowiczek.:)
Ja lubie prysznic, wiesz - silny strumień, gorąca woda, mnostwo pary -
rozmarzylem sie:)))
> Pomijając już przyczyny dla których ktoś woli masturbację od seksu - w
> _skrajnych przypadkach_ 'straszne dysfunkcje seksualne' są możliwe.
> Podkreślam jeszcze raz: _w skrajnych przypadkach_.
Nie mowmy o skrajnosciach
> Pozdrawiam,
> Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
>
To byl mam nadzieje poprawiony tekst wedlug standardow
Pozdrawiam
Leo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-12-01 09:33:45
Temat: Re: Onanizowanie
"Piotr" <p...@w...pl> wrote in message news:asb00r$pkr$2@news.tpi.pl...
> Mam pytanie trochę nie na miejscu ale zapytano mi się o to podczas
wykładów.
> " Do czego może doprowadzić onanizowanie się - masturbacja u mężczyzn"
> Nie za bardzo potrafiłem wykładowcy odpowiedzieć na pytanie tak bardziej
> naukowo.
Moze doprowadzic do zabrudzenia poscieli....
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |