X-Received: by 10.49.27.137 with SMTP id t9mr1680qeg.34.1382896792167; Sun, 27 Oct
2013 10:59:52 -0700 (PDT)
X-Received: by 10.49.27.137 with SMTP id t9mr1680qeg.34.1382896792167; Sun, 27 Oct
2013 10:59:52 -0700 (PDT)
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!feeder.erje.net!us.feeder.erje.net!usenet.b
lueworldhosting.com!feeder01.blueworldhosting.com!npeer01.iad.highwinds-media.c
om!news.highwinds-media.com!feed-me.highwinds-media.com!o2no4107835qas.0!news-o
ut.google.com!z6ni94658pbu.0!nntp.google.com!o2no4107824qas.0!postnews.google.c
om!glegroupsg2000goo.googlegroups.com!not-for-mail
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Date: Sun, 27 Oct 2013 10:59:52 -0700 (PDT)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=62.87.191.145;
posting-account=2IwMZgoAAADwFiZLcFvYdUAmncIfYBEc
NNTP-Posting-Host: 62.87.191.145
User-Agent: G2/1.0
MIME-Version: 1.0
Message-ID: <8...@g...com>
Subject: Operacja -NFZ- i co dalej?
From: s...@g...com
Injection-Date: Sun, 27 Oct 2013 17:59:52 +0000
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Received-Bytes: 2814
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:270609
Ukryj nagłówki
Znajomy opowiada mi jakiś horror! Nie chodzę po lekarzach od lat i nie znam realiów.
Opowiada,że dostał z NFZ skierowanie na zabieg prostaty do prywatnego punktu. Wzięto
go"z ulicy" na zabieg,po kilkunastu godzinach pojechał do domu.Ma sporo kłopotów i
chyba powikłań. Bardzo duże kłopoty [drugi miesiąc]jelitowe,bóle nie do zniesienia
jelitowe,kłopoty seksualne, przeszywający ból w trakcie orgazmu,brak wytrysku, i
sporo innych kłopotów zdrowotnych...prawdopodobnie związanych z zabiegiem i lekami-bo
wcześniej nie występowały...
Pojechał do placówki gdzie miał zabieg, ale tam go przyjęli tylko jako "po poradę "
za 150 złotych , dali jakieś czopki nie wiedzieć na co, i stwierdzili, że z czasem
kłopoty [powinny przejść].
Zdziwiłem się, że nikt "nie prowadzi go" po zabiegu i nie ma ciągu leczenia, a
prywatna wizyta za 150 zł to chyba jakaś kpina ? Ma tam wyznaczoną wizytę ale bodaj 3
miesiące od chwili zabiegu...
Czy prywatny "szpital" jeśli robi na koszt NFZ zabieg ma obowiązek bieżącego
monitowania stanu pacjenta po zabiegu? [jeśli ten się zgłosi i sygnalizuje kolosalne
kłopoty?].Kto odpowie jeśli się okaże , że pacjent doznał nieodwracalnych zmian, np
uszkodzono mu nerwy ? I jak biedny pacjent ma reagować na to wszystko? Jak na razie
bezrobotny i biedny [ale ubezpieczony w NFZ]ze 150 złotami w zębach skamlał u nich o
wizytę , przyjęto go i zbyto wciskająć czopki? Oglądałem kiedyś film, gdzie
wszystkich chorych leczono lewatywą...I takie mam tu silne skojarzenia...
Czy ten "szpital" powinien go przyjąć z marszu i leczyć, czy tylko za opłatą 150 zł
udzielić porady?
Stefan J
|