| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-13 20:03:19
Temat: Operacja kregoslupaJaka jest szansa na niepowodzenie podczas operacji kregoslupa? Tzn. jaka
jest szansa, ze operacja sie nie uda?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-04-13 20:05:38
Temat: Re: Operacja kregoslupaAha, zapomnialem zapytac: czytalem gdzies, ze w jakiejs klinice w USA
(bodajze w Bostonie) przeprowadzane sa operacje kregoslupa, gdzie zamiast
metalowych pretow imlantowane sa prety gietkie, ktore pozwalaja na wieksza
swobode ruchow... Czy ktos takze o tym slyszal?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-04-14 10:51:25
Temat: Odp: Operacja kregoslupaWitam
O jaką operację chodzi?? Są różne operacje które przeprowadza się na
kręgosłupie.
Pozdrawiam Zu
Użytkownik someone <x...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b7cg0k$n2q$...@n...news.tpi.pl...
> Aha, zapomnialem zapytac: czytalem gdzies, ze w jakiejs klinice w USA
> (bodajze w Bostonie) przeprowadzane sa operacje kregoslupa, gdzie zamiast
> metalowych pretow imlantowane sa prety gietkie, ktore pozwalaja na wieksza
> swobode ruchow... Czy ktos takze o tym slyszal?
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-04-14 12:05:09
Temat: Re: Operacja kregoslupaChodzi o operacje kregoslupa ze skolioza...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-04-14 12:21:42
Temat: Re: Operacja kregoslupaA czy zasięgałeś już opini sprawdzonych kręgarzy??
Operacja to poważna decyzja...
Pozdrawiam Insane
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-04-14 12:33:30
Temat: Re: Operacja kregoslupa> Jaka jest szansa na niepowodzenie podczas operacji kregoslupa? Tzn. jaka
> jest szansa, ze operacja sie nie uda?
>
>
Jesli nie musisz- nie poddawaj się operacji!!! Mojej mamie 3 razy sknocili
kręgosłup - odcinek szyjny. Teraz biedna niesamowicie cierpi.
Dowiedziała się, "że niestety niekiedy operacje nie udają się, cóż..."
janet
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-04-15 15:35:26
Temat: Re: Operacja kregoslupa
A czy zasięgałeś już opini sprawdzonych kręgarzy??
>Operacja to poważna decyzja...
>
>
>Pozdrawiam Insane
>
>
>
>
Ja wlasnie w obawie przed operacja zasiegnalem opinii sprawdzonego
kregarza...niestety bylo to przed zrobieniem rezonansu magnetycznego,
takze dowodow nie ma - ale odnosze wrazenie ze kregarz mnie uszkodzil,
nie bylo to podczas zabiegu - generalnie ustawianie kregow w moim
przypadku niezabardzo pomoglo - a po jakims miesiacu od tego zabiegu jak
robilem pompki to cos mi tak strzelilo ze nie dalem nawet rady z lozka
sie podniesc - musieli mnie karetka do szpitala zawiesc.
Rezonans wykazal ze dysk jest uszkodzony, a jego czesc uciska rdzen
kregowy...reasumujac - podobno kregarze pomagaja wielu osobom, ja jednak
jestem przekonany ze w moim przypadku bylo odwrotnie
daniel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-05-13 18:12:12
Temat: Re: Operacja kregoslupaDnia Tue, 15 Apr 2003 17:35:26 +0200, Daniel <d...@w...pl>
napisał(a):
>
>A czy zasięgałeś już opini sprawdzonych kręgarzy??
>
>>Operacja to poważna decyzja...
>>
>>
>>Pozdrawiam Insane
>>
>>
>>
>>
>Ja wlasnie w obawie przed operacja zasiegnalem opinii sprawdzonego
>kregarza...niestety bylo to przed zrobieniem rezonansu magnetycznego,
>takze dowodow nie ma - ale odnosze wrazenie ze kregarz mnie uszkodzil,
>nie bylo to podczas zabiegu - generalnie ustawianie kregow w moim
>przypadku niezabardzo pomoglo - a po jakims miesiacu od tego zabiegu jak
>robilem pompki to cos mi tak strzelilo ze nie dalem nawet rady z lozka
>sie podniesc - musieli mnie karetka do szpitala zawiesc.
>Rezonans wykazal ze dysk jest uszkodzony, a jego czesc uciska rdzen
>kregowy...reasumujac - podobno kregarze pomagaja wielu osobom, ja jednak
>jestem przekonany ze w moim przypadku bylo odwrotnie
>
>daniel
to samo sie stało w wypadku mojego męża
jest dzisiaj po operacji kregosłupa
bóle nie ustąpiy do końca ale samopoczucie jest niewspółmiernie inne
musisz jedynie sie liczyc sie z tym ze juz nigdy nie osiągniesz tej
sprawnosci fizycznej i będziesz miał dużo ograniczeń czego Ci nie
wolno. Jednak zdecydowanie jest lepiej nawet niektóre mięśbnie wróciły
calkowicie do pracy i pełnej sprawności jak i odruchy które zdawało
sie za zanikły. Od operacji monęło juz 3,5 roku, ale wypadek męza był
wyjatkowo trudny bo nastapiło wypłynięcie jądra.
Operacji możesz obawiac sie jak każdej innej. Co Ci jest pisane tak
sie stanie .
Powodzenia Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-05-15 17:55:50
Temat: Re: Operacja kregoslupa
"Maria" <m...@i...pl> wrote in message
news:k0d2cvcuqcedtsc61stusanoe24nu426c9@4ax.com...
> Dnia Tue, 15 Apr 2003 17:35:26 +0200, Daniel <d...@w...pl>
> napisał(a):
>
> >
> >A czy zasięgałeś już opini sprawdzonych kręgarzy??
> >
> >>Operacja to poważna decyzja...
> >>
> >>
> >>Pozdrawiam Insane
> >>
> >>
> >>
> >>
> >Ja wlasnie w obawie przed operacja zasiegnalem opinii sprawdzonego
> >kregarza...niestety bylo to przed zrobieniem rezonansu magnetycznego,
> >takze dowodow nie ma - ale odnosze wrazenie ze kregarz mnie uszkodzil,
> >nie bylo to podczas zabiegu - generalnie ustawianie kregow w moim
> >przypadku niezabardzo pomoglo - a po jakims miesiacu od tego zabiegu jak
> >robilem pompki to cos mi tak strzelilo ze nie dalem nawet rady z lozka
> >sie podniesc - musieli mnie karetka do szpitala zawiesc.
> >Rezonans wykazal ze dysk jest uszkodzony, a jego czesc uciska rdzen
> >kregowy...reasumujac - podobno kregarze pomagaja wielu osobom, ja jednak
> >jestem przekonany ze w moim przypadku bylo odwrotnie
> >
> >daniel
>
> to samo sie stało w wypadku mojego męża
> jest dzisiaj po operacji kregosłupa
> bóle nie ustąpiy do końca ale samopoczucie jest niewspółmiernie inne
> musisz jedynie sie liczyc sie z tym ze juz nigdy nie osiągniesz tej
> sprawnosci fizycznej i będziesz miał dużo ograniczeń czego Ci nie
> wolno. Jednak zdecydowanie jest lepiej nawet niektóre mięśbnie wróciły
> calkowicie do pracy i pełnej sprawności jak i odruchy które zdawało
> sie za zanikły. Od operacji monęło juz 3,5 roku, ale wypadek męza był
> wyjatkowo trudny bo nastapiło wypłynięcie jądra.
> Operacji możesz obawiac sie jak każdej innej. Co Ci jest pisane tak
> sie stanie .
> Powodzenia Maria
witam,
powiem tylko tyle że moja mama chodziła ponad 2 tygodnie na rozciaganie
kregoslupa do kolesia (z papierami) pochodzacego z Iraku
ma on swoje metody i przyrzady do masażu kregoslupa (głownie wyciągania go)
i z tego co słyszałem pomógł nie jednej osobie
- od kręgosłupa bierze sie cholernie dużo przykrych schorzeń :(
aha moja mama miała paraliż ręki (coś w rodzaju blokady )
bogdan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |