| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2011-01-24 09:05:32
Temat: Opętani demonamiNapewno ci co czytali ostanio globa zauważyli, że glob dużo mówi o
jakiś Demonach, wzywa egzorcystę i cierpi nad tym że Nasza Ikselcia
została opętana. No bo została i napisałem, że już nie ma naszej
Ikselci, mamy doczynienia z Demonem, który to wszystko za Ikselcie
mówi, czyli porusza ustami Ikselci. Ktoś powie globowi odbiło, a powie
tak dlatego że nie zna teorii Memetycznej. I dziwnym mu się wydaje
dlaczego glob opisuje również Smoleńsk, iż zabrały ich demony. Na S.
nie macie co liczyć, bo on tak memy tłumaczy jak niemowle konstrukcję
telewizora, czyli taki telewizor nie zadziała. Więc co to są demony i
jak to działa? Musicie najpierw wiedzieć czym jest mem....dawny
strukturalizm, bo Dawkins, jak w nauce jest typowe, rozwija koncepcje
i struktura to też dawniejsza Forma,Gęba, bo polacy byli pierwsi. Tak
więc mamy artykuł 1. napisany jak dla debila ,więc powinniście
zrozumieć co to jest Mem i nagle babeczka streszająca memetykę, która
opisuje Mem, zaczyna pod koniec artykułu widzieć.....DEMONY ,zaczyna
dostrzegać tak jak glob, że to starodowne demony, a ludzie kiedyś
głupi nie byli.
--------------------
[ Memetyka , teoria memów - bada działanie memów: ich interakcję,
replikację i rozwój]
Fragmenty pochodzą z : R. Brodie, "Wirus umysłu"
Uwaga od autorki bloga : teoria memów nosi cechy podobne do
kahuńskiego (huna) przekonania mówiącego o zasilanych przez nasze
umysły formach myślowych, które stają sie tak silne i obsesyjne, że
wydają się niemal materializować i kreować/sabotować nasze życie.
Jutro umieszczę artykuł w tym temacie , zapraszam!
https://zenforest.wordpress.com/2007/12/21/memy-i-wi
rusy-umyslu-niewola-wyobrazen-i-mysloksztalow/
I teraz zamieściła ten artykuł i nagle się okazuje, że dobrze
wydedukowałem czym jest opętanie przez Demona. Czyli artykuł 2. Tak
więc problem mamy wielki, trzeba z Ikselci przepędzić Demona.
--------------------------
Gdy Jezus i jego uczniowie wypędzali złe duchy, usuwali złe kompleksy
a nie diabła. Huna nie zna nawet odpowiedniego określenia na
oznaczenie diabła, ponieważ jest on tylko produktem ludzkiego
myślenia.
Jezus potwierdził to wielokrotnie, gdy wyjaśniał, że sami stwarzamy
sobie naszą rzeczywistość. [...] W wersecie19. kontynuuje: "Z serca
bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czynynie rządne,
kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa".
Czy naprawdę nie istnieją "prawdziwe duchy"?
Nie istnieją źli aniołowie ani duchy, żaden diabeł lub demony, jak
również żaden szatan pragnący skraść ludzkie dusze. Istnieje to, co
reprezentuje słowo szatan (przeciwnik, kusiciel, krytyk, oskarżyciel,
złośliwy i chytry kłamca), lecz nie ma czegoś takiego jak potężna
samodzielna istota, która chce odciągnąć kogoś od Boga wbrew jego
woli.
Istnieje destruktywna telepatia występująca między żywymi ludźmi, jak
również formy myślowe , którym nadawane są takie nazwy jak diabeł,
demon lub szatan. Jednak nic nie może na ciebie wpływać, chyba że
pozwolisz na to na jakimś poziomie świadomości*. Dysponujesz mocą
odrzucenia każdej myśli, która przechodzi ci przez głowę i nie
wykonania jej. Stwarzasz sobie rzeczywistość, którą przeżywasz za
pośrednictwem sposobu własnego myślenia.
https://zenforest.wordpress.com/2007/12/22/opetanie-
i-formy-myslowe-wg-huny/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2011-01-24 16:48:06
Temat: Re: Opętani demonami-`@'-
Użytkownik "glob" <s...@g...com> napisał
Napewno ci co czytali ostanio globa zauważyli, że glob dużo mówi o
jakiś Demonach,
-
Tak, i bardzo mnie to niepokoi, Brat...
:o/
wzywa egzorcystę i cierpi nad tym że Nasza Ikselcia
została opętana. No bo została i napisałem, że już nie ma naszej
Ikselci, mamy doczynienia z Demonem, który to wszystko za Ikselcie
mówi,
-
Tak się zdarza...
Wtedy, i tylko wtedy, jeśli ktoś nie umie wątpić
w to, co "wie"...
To już wiemy, tak.brat ?
:o/
[ Memetyka , teoria memów - bada działanie memów: ich interakcję,
replikację i rozwój]
Fragmenty pochodzą z : R. Brodie, "Wirus umysłu"
:o)
Uwaga od autorki bloga : teoria memów nosi cechy podobne do
kahuńskiego (huna) przekonania mówiącego o zasilanych przez nasze
umysły formach myślowych, które stają sie tak silne i obsesyjne, że
wydają się niemal materializować i kreować/sabotować nasze życie.
Jutro umieszczę artykuł w tym temacie , zapraszam!
-
Koszmar...
I tym bardziej koszmarny, że prawdziwy...
:o/
https://zenforest.wordpress.com/2007/12/21/memy-i-wi
rusy-umyslu-niewola-wyobrazen-i-mysloksztalow/
I teraz zamieściła ten artykuł i nagle się okazuje, że dobrze
wydedukowałem czym jest opętanie przez Demona. Czyli artykuł 2. Tak
więc problem mamy wielki, trzeba z Ikselci przepędzić Demona.
-
Brat, jak kocham moją Siostrę Ikę...
-`@'-
Jak brat siostrę, ma się rozumić...
--------------------------
I oddam za nią moje marne życie, byle tylko
zajebać tego Demona...
:o/
Oczywiście najprawdopodobniej przegram...
:o/
Gdy Jezus i jego uczniowie wypędzali złe duchy, usuwali złe kompleksy
a nie diabła.
-
Kto wie, może właśnie:
złe kompleksy = Dyjabeł...
?
Huna nie zna nawet odpowiedniego określenia na
oznaczenie diabła, ponieważ jest on tylko produktem ludzkiego
myślenia.
-
Kto wie, może nami się żywi...
zdar
juda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2011-01-24 19:05:18
Temat: Re: Opętani demonami
tygrys.schrodingera napisał(a):
> -`@'-
>
> U�ytkownik "glob" <s...@g...com> napisa�
>
> Napewno ci co czytali ostanio globa zauwa�yli, �e glob du�o m�wi o
> jakiďż˝ Demonach,
> -
> Tak, i bardzo mnie to niepokoi, Brat...
> :o/
>
>
> wzywa egzorcyst� i cierpi nad tym �e Nasza Ikselcia
> zosta�a op�tana. No bo zosta�a i napisa�em, �e ju� nie ma naszej
> Ikselci, mamy doczynienia z Demonem, kt�ry to wszystko za Ikselcie
> m�wi,
> -
> Tak siďż˝ zdarza...
> Wtedy, i tylko wtedy, je�li kto� nie umie w�tpi�
> w to, co "wie"...
>
> To juďż˝ wiemy, tak.brat ?
> :o/
>
>
> [ Memetyka , teoria mem�w - bada dzia�anie mem�w: ich interakcj�,
> replikacj� i rozw�j]
> Fragmenty pochodz� z : R. Brodie, "Wirus umys�u"
>
> :o)
>
>
> Uwaga od autorki bloga : teoria mem�w nosi cechy podobne do
> kahu�skiego (huna) przekonania m�wi�cego o zasilanych przez nasze
> umys�y formach my�lowych, kt�re staj� sie tak silne i obsesyjne, �e
> wydaj� si� niemal materializowa� i kreowa�/sabotowa� nasze �ycie.
> Jutro umieszczďż˝ artykuďż˝ w tym temacie , zapraszam!
> -
> Koszmar...
> I tym bardziej koszmarny, �e prawdziwy...
> :o/
> https://zenforest.wordpress.com/2007/12/21/memy-i-wi
rusy-umyslu-niewola-wyobrazen-i-mysloksztalow/
>
>
> I teraz zamie�ci�a ten artyku� i nagle si� okazuje, �e dobrze
> wydedukowa�em czym jest op�tanie przez Demona. Czyli artyku� 2. Tak
> wi�c problem mamy wielki, trzeba z Ikselci przep�dzi� Demona.
>
> -
> Brat, jak kocham mojďż˝ Siostrďż˝ Ikďż˝...
> -`@'-
> Jak brat siostrďż˝, ma siďż˝ rozumiďż˝...
> --------------------------
> I oddam za ni� moje marne �ycie, byle tylko
> zajebaďż˝ tego Demona...
> :o/
> Oczywi�cie najprawdopodobniej przegram...
> :o/
>
>
>
> Gdy Jezus i jego uczniowie wyp�dzali z�e duchy, usuwali z�e kompleksy
> a nie diab�a.
> -
> Kto wie, mo�e w�a�nie:
> z�e kompleksy = Dyjabe�...
> ?
>
>
> Huna nie zna nawet odpowiedniego okre�lenia na
> oznaczenie diab�a, poniewa� jest on tylko produktem ludzkiego
> my�lenia.
> -
> Kto wie, mo�e nami si� �ywi...
>
>
> zdar
> juda
Ikselcia nie mówi obecnie językiem ludzkim, mówi za nią demon
martylorologi Polskiej. Jak się go wskrzesza to zmusza ludzi do
rzucania się pod czołgi , szarżowanie bez broni na armaty, bo opętani
demonem nie liczą się z własnym życiem. Demon nawet jest tak agresywny
że rząda abyśmy poderżneli gardła własnym dzieciom ku jego chwale.
Ludzie będący w jego duszących objęciach nie liczą się ze swoim
bezpieczeństwem, tylko rozbijają się kierowani nim ku chwale Jego.
Jeśli w całości posiądzie Ikselcie to bidulka rzuci się z jakiegoś
mostu, bo nic nie warta się czuje, ale odda życie za to co demon
nazywa swoim honorem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2011-01-24 19:15:41
Temat: Re: Opętani demonami-`@'-
Użytkownik "glob" <s...@g...com> napisał
Ikselcia nie mówi obecnie językiem ludzkim, mówi za nią demon
-
i tOBIE SIĘ PEWNIE ZDAJE, ŻE JA TEGO NIE WIDZE, TAL ?
Brat...
Wdepyujesz mnie w ziemię...
:o/
martylorologi Polskiej. Jak się go wskrzesza to zmusza ludzi do
rzucania się pod czołgi , szarżowanie bez broni na armaty, bo opętani
demonem nie liczą się z własnym życiem.
-
Tak, ale i wdeptanie przez dobrego Boga...
Też nie liczą się ze swoim życiem...
:o/
Demon nawet jest tak agresywny
że rząda abyśmy poderżneli gardła własnym dzieciom ku jego chwale.
-
Świadkowie Jehowy świadkami,
idioci...
:o/
Ludzie będący w jego duszących objęciach nie liczą się ze swoim
bezpieczeństwem, tylko rozbijają się kierowani nim ku chwale Jego.
Jeśli w całości posiądzie Ikselcie to bidulka rzuci się z jakiegoś
mostu, bo nic nie warta się czuje, ale odda życie za to co demon
nazywa swoim honorem.
=
Tak czy tak, ja oddam za moją Siostrę...
moje życie, także to wieczne,
przede wszystkim to wieczne...
Idziesz ze mną, Brat ?
_|) -`@'-
~~~~~~~~~~~~~~
To nie są żarty,
ale to jest wałśnie prawda...
...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2011-01-24 19:25:47
Temat: Re: Opętani demonami
tygrys.schrodingera napisał(a):
> -`@'-
>
> U�ytkownik "glob" <s...@g...com> napisa�
>
> Ikselcia nie m�wi obecnie j�zykiem ludzkim, m�wi za ni� demon
> -
> i tOBIE SI� PEWNIE ZDAJE, �E JA TEGO NIE WIDZE, TAL ?
>
> Brat...
> Wdepyujesz mnie w ziemiďż˝...
>
> :o/
>
>
> martylorologi Polskiej. Jak siďż˝ go wskrzesza to zmusza ludzi do
> rzucania si� pod czo�gi , szar�owanie bez broni na armaty, bo op�tani
> demonem nie licz� si� z w�asnym �yciem.
> -
> Tak, ale i wdeptanie przez dobrego Boga...
> Te� nie licz� si� ze swoim �yciem...
> :o/
>
>
>
> Demon nawet jest tak agresywny
> �e rz�da aby�my poder�neli gard�a w�asnym dzieciom ku jego chwale.
> -
> �wiadkowie Jehowy �wiadkami,
> idioci...
> :o/
>
>
> Ludzie b�d�cy w jego dusz�cych obj�ciach nie licz� si� ze swoim
> bezpiecze�stwem, tylko rozbijaj� si� kierowani nim ku chwale Jego.
> Je�li w ca�o�ci posi�dzie Ikselcie to bidulka rzuci si� z jakiego�
> mostu, bo nic nie warta si� czuje, ale odda �ycie za to co demon
> nazywa swoim honorem.
> =
> Tak czy tak, ja oddam za mojďż˝ Siostrďż˝...
> moje �ycie, tak�e to wieczne,
> przede wszystkim to wieczne...
>
> Idziesz ze mnďż˝, Brat ?
>
> _|) -`@'-
> ~~~~~~~~~~~~~~
> To nie s� �arty,
> ale to jest wa��nie prawda...
>
> ...
No pewnie że idę, trzeba Ikselcie porządnie skopać, to wróci do
swojego ciała, bo ból urzeczywistania. To tak jak ze szczypaniem, gdy
nie jesteśmy pewni co się dzieje, mówimy...uszczypnij mnie. Ból
przywraca do rzeczywistości, to jedna z metod. Tak więc Ikselcie
trzeba mocno skotłować aby przywrócić do siebie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2011-01-24 19:39:57
Temat: Re: Opętani demonami-`@'-
Użytkownik "glob" <s...@g...com> napisał
> Idziesz ze mnďż˝, Brat ?
>
> _|) -`@'-
> ~~~~~~~~~~~~~~
> To nie s� �arty,
> ale to jest wa��nie prawda...
>
> ...
No pewnie że idę, trzeba Ikselcie porządnie skopać,
-
Ewentualnie, no wiesz... :o)
Ef 6:12
12. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału,
-
Czyli nie przeciw Ikseli,
zwłąszcza ż ema cipke, tak ?
:o)
lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom,
przeciw rządcom świata tych ciemności,
przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich.
(BT)
Idziesz ze mną ?
A ja wtedy pójdę z tobą, Brat...
I niech ktoś stanie nam na drodze...
to wróci do
swojego ciała, bo ból urzeczywistania. To tak jak ze szczypaniem, gdy
nie jesteśmy pewni co się dzieje, mówimy...uszczypnij mnie. Ból
przywraca do rzeczywistości, to jedna z metod. Tak więc Ikselcie
trzeba mocno skotłować aby przywrócić do siebie.
=
Zgoda...
:o)
juda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2011-01-24 19:51:59
Temat: Re: Opętani demonami
tygrys.schrodingera napisał(a):
> -`@'-
>
> U�ytkownik "glob" <s...@g...com> napisa�
>
> > Idziesz ze mnďż˝, Brat ?
> >
> > _|) -`@'-
> > ~~~~~~~~~~~~~~
> > To nie s� �arty,
> > ale to jest wa��nie prawda...
> >
> > ...
>
> No pewnie �e id�, trzeba Ikselcie porz�dnie skopa�,
> -
> Ewentualnie, no wiesz... :o)
>
> Ef 6:12
> 12. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i cia�u,
> -
> Czyli nie przeciw Ikseli,
> zw��szcza � ema cipke, tak ?
> :o)
>
>
> lecz przeciw Zwierzchno�ciom, przeciw W�adzom,
> przeciw rz�dcom �wiata tych ciemno�ci,
> przeciw pierwiastkom duchowym z�a na wy�ynach niebieskich.
> (BT)
>
> Idziesz ze mnďż˝ ?
> A ja wtedy p�jd� z tob�, Brat...
> I niech ktoďż˝ stanie nam na drodze...
>
>
>
> to wr�ci do
> swojego cia�a, bo b�l urzeczywistania. To tak jak ze szczypaniem, gdy
> nie jeste�my pewni co si� dzieje, m�wimy...uszczypnij mnie. B�l
> przywraca do rzeczywisto�ci, to jedna z metod. Tak wi�c Ikselcie
> trzeba mocno skot�owa� aby przywr�ci� do siebie.
> =
> Zgoda...
> :o)
>
> juda
Egzorcyzmy są bolesne, odczucie bólu i przyjemności to najstarsze
pokłady mózgu. Nasze rozumowanie jest dość nowym wynalazkiem, dlatego
jest niepewne,ciągle się mylimy. A rozumowanie nasze budzi demony,
które oderwane od nas nami się posługują,czyli trzeba walnąć Ikselcie
i sprowadzić do najstarszej formy odczuwania,żeby obalić demona. To
dobrze że jesteś taki dobry dla Ikselci i chcesz ją uratować.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2011-01-24 23:10:42
Temat: Re: Opętani demonami-`@'-
Użytkownik "glob" <s...@g...com> napisał
Egzorcyzmy są bolesne, odczucie bólu i przyjemności to najstarsze
pokłady mózgu.
-
Zgoda, tak czują zwierzęta...
Nasze rozumowanie jest dość nowym wynalazkiem, dlatego
jest niepewne,ciągle się mylimy.
-
Zgoda, to nowość w kosmosie,
chyba...
A rozumowanie nasze budzi demony,
które oderwane od nas nami się posługują,czyli trzeba walnąć Ikselcie
i sprowadzić do najstarszej formy odczuwania,żeby obalić demona. To
dobrze że jesteś taki dobry dla Ikselci i chcesz ją uratować.
=
Ch. tam jestem dobry, cos mnie do tego nakłania,
sam nie wiem, co to takiego...
:o/
juda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |