Opinia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-05-30 14:22:53

Temat: Opinia
Od: <p...@b...gnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc
Czy probowaliscie kiedys nie zwracac uwage na to, co inni o Was mysla?
Ostatnio zauwazylem, ze lek przed ocena moze sparalizowac moje dzialania.
Czesto gdy widze kogos znajomego, odwracam wzrok lub przechodze na druga strone
ulicy. [duzy wplyw na to ma fakt ze zrezygnowalem ze studiow itd...]
Prosze o komentarz
i pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-05-30 14:52:16

Temat: Re: Opinia
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 30 May 2001 p...@b...gnet.pl wrote:

> Czy probowaliscie kiedys nie zwracac uwage na to, co inni o Was mysla?

Czasami, ale niestety są osoby których opinii nie można ignorować.
A najgorzej jest kiedy te osoby mówią "co sobie ludzie o tobie pomyślą..."

> Ostatnio zauwazylem, ze lek przed ocena moze sparalizowac moje dzialania.

Nawet bardzo.

> Czesto gdy widze kogos znajomego, odwracam wzrok lub przechodze na druga strone
> ulicy. [duzy wplyw na to ma fakt ze zrezygnowalem ze studiow itd...]

Masz poczucie winy, czy co?

Ja też zrezygnowałem z pisania doktoratu. Rodzina lamentowała, ale potem
się przyzwyczaili.

--
GSN

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-30 16:37:16

Temat: Re: Opinia
Od: "cekanofil" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chyba każdy z nas próbuje, ale efekty tego są różniste.
Myślę, że pewien sukces jest już wtedy, kiedy uda nam się przestać
zwracać uwagi na realne lub wymyślone przez nas myśli innych, którzy nic dla
nas nie znaczą lub znaczą niewiele.
Potem tylko wyrobić w sobie obojętność na myśli nieobiektywne lub zbyt
pesymistyczne naszych mniejszych lub większych bliskich. Kiedy z tych
ambitnych planów wychodzi coraz więcej, jest już chyba nieźle.
Oczywiście, że lęk paraliżuje. Czasem tak absurdalnie, że wydawało mi się
na miejscu wychodzenie ze śmieciami w mocno ''historycznym dresie''.
Jeśli chodzi o znajomych, których ignorujesz... Pewnie, że to nie w
porzadku, ale Cię rozumiem. Wysłuchiwać użalań, doświadczać krzywych
spojrzeń... Jeżeli nie masz na to ochoty i nie chce Ci się robić dobrej miny
do złej gry, to nie rób jej. Kiedyś pewnie Ci przejdzie, przejdzie
naturalnie...

cekanofil

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-30 19:13:02

Temat: Re: Opinia
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik prozac napisał:
> Czesc
> Czy probowaliscie kiedys nie zwracac uwage na to, co inni o Was mysla?
> Ostatnio zauwazylem, ze lek przed ocena moze sparalizowac moje dzialania.
> Czesto gdy widze kogos znajomego, odwracam wzrok lub przechodze na druga
strone
> ulicy. [duzy wplyw na to ma fakt ze zrezygnowalem ze studiow itd...]
> Prosze o komentarz
> i pozdrawiam

Mialam kiedys takie leki, wynikaly jak teraz na to patrze, ze zbytniego
przywiazania
do wlasnego obrazu w oczach innych.
Przeszlo mi samo, ale trwalo dosc dlugo i bylo przykre, gdy czegos nie udalo
mi sie
osiagnac, tak jak teraz Tobie.
Nie warto sie zadreczac!!!
Najwazniejsze jest to, co sam o sobie myslisz, a jesli myslisz zle, to
popracuj nad tym.
Popracuj nad swoimi osiagnieciami i nad swoim Obrazem Siebie.
Inni sa naprawde tylko o tyle wazni, o ile maja wplyw na Twoje zycie,
(cala reszta - nawet jesli o Tobie pogadaja - to malo wazne tlo, ktoremu i
tak na Tobie
nie zalezy), a i tych Naprawde Waznych jest niewielu.
Tak wiec uszy do gory i patrz ludziom w oczy.
Rob to, co dla Ciebie Wazne (zakladam, ze wazne sa dla Ciebie Dobre
Rzeczy:) ).

Pozdrawiam, Eva

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-30 19:44:49

Temat: Re: Opinia
Od: "spider" <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <p...@b...gnet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@n...onet.pl...
> Czesc
> Czy probowaliscie kiedys nie zwracac uwage na to, co inni o Was mysla?
> Ostatnio zauwazylem, ze lek przed ocena moze sparalizowac moje dzialania.
> Czesto gdy widze kogos znajomego, odwracam wzrok lub przechodze na druga
strone
> ulicy. [duzy wplyw na to ma fakt ze zrezygnowalem ze studiow itd...]

Moim zdaniem na lek wplywa czynnik zainteresowania dana osoba.
W naszej spolecznosci opinie na temat danej osoby czesciej wyglaszane sa w
malych miejscowosciach (wsiach), niz w duzych miastach. Takze mysle, ze taki
lek moze miec wieksze oblicze u osob, ktore mieszkaja na wsi.

--
spider
s...@c...pl
http://www.eps.gda.pl/spider
GG: 905754

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-30 20:39:42

Temat: Re: Opinia
Od: "Fambr" <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <p...@b...gnet.pl> napisał w wiadomości
news:1882.00000000.3b15023c@newsgate.onet.pl...
> Czesc
> Czy probowaliscie kiedys nie zwracac uwage na to, co inni o Was mysla?
> Ostatnio zauwazylem, ze lek przed ocena moze sparalizowac moje dzialania.

mnie też to paraliżuje
staram się ograniczać kontakty z ludźmi do minimum -- trochę pomaga :*)

> Czesto gdy widze kogos znajomego, odwracam wzrok lub przechodze na druga
strone
> ulicy. [duzy wplyw na to ma fakt ze zrezygnowalem ze studiow itd...]

zrezygnowaleś ze studiów w związku z tymi objawami ?
z ciekawości pytam...

> --

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-30 20:51:14

Temat: Re: Opinia
Od: "Vik" <s...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czesc
> Czy probowaliscie kiedys nie zwracac uwage na to, co inni o Was mysla?
-------
A jak tak, to co?
A jak nie, to co?

pozdro
v

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-30 22:00:48

Temat: Re: Opinia
Od: "Epox" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <p...@b...gnet.pl> napisał w wiadomości
news:1882.00000000.3b15023c@newsgate.onet.pl...
> Czesc
> Czy probowaliscie kiedys nie zwracac uwage na to, co inni o Was mysla?

Coś mi się adaje, że mi się to udało ... aż za mocno. Zbudowałem sobie
wygodny obraz samego siebie
i najczęściej nie dociera do mnie to co inni sobie myślą ... z trudem
(zwykle z czasem) przyjmuje
słuszne uwagi najbliższych ... zawsze jestem dumny z siebie i niestety
czasami nawet zadufany,
więc kiedy już uporasz się ze swoim problemem to pamiętaj żeby nie przegiąć
w drugą stronę ;) tak jak jest to w moim przypadku ... jeny, nawet mi się
udało przyznać
do własnej "niedoskonałości" - widzisz to dzięki Tobie - hm, każdy ma do
czegoś talent

pozdrawiam
epox

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-31 07:36:03

Temat: Re: Opinia
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 31 May 2001, Epox wrote:

> słuszne uwagi najbliższych ... zawsze jestem dumny z siebie i niestety
> czasami nawet zadufany,

Ależ problem lęku przed oceną dotyczy właśnie bardziej ludzi
nadwartościowanych niż niedowartościowanych, bo ci drudzy już się
przyzwyczaili. Przy czym to nadwartościowanie może wynikać nie tylko z
własnego przekonania, ale także z tego co w kółko powtarzali ci inni
(zwłaszcza w dzieciństwie).x

> do własnej "niedoskonałości" - widzisz to dzięki Tobie - hm, każdy ma do
> czegoś talent

Gorzej jeśli inni widzą w tobie inne talenty niż ty sam :(

--
GSN

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-31 11:16:48

Temat: Re: Opinia
Od: "Darek" <d...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <p...@b...gnet.pl>> Czesc
> Czy probowaliscie kiedys nie zwracac uwage na to, co inni o Was mysla?
> Ostatnio zauwazylem, ze lek przed ocena moze sparalizowac moje dzialania.
> Czesto gdy widze kogos znajomego, odwracam wzrok lub przechodze na druga
strone
> ulicy. [duzy wplyw na to ma fakt ze zrezygnowalem ze studiow itd...]

Spróbuj się zastanowić czy myśląc o tym albo robiąc to nie wizualizujesz
sytuacji. ( odwaracanie wzroku i przechodzenie na drugą stronę może o tym
świadczyć ).

Paradoksalnie im częściej to robisz pod wpływem emocji tym twoja zdolność
do wizualizacji wzrasta - geometryczne ograniczenia przestrzenne coraz
bardziej
przeciskaja sie do świadomości - a to powoduje, że ten sposób odczuwania
świata
zaczyna obejmować też bliskich ci ludzi. Ponieważ zazwyczaj jedyną
nieswiadomą
reakcją na ograniczenie przestrzenne jest unikanie albo omijanie - jesli nie
jestes w stanie
"przeskoczyć" albo "przesunąć" tego co masz na swej drodze - pojawia sie
błędne
kolo.

Czy chcemy czy nie zawsze jestesmy zalezni od wielu ludzi. Jesli stosujesz
geometryczny
unik, a jednoczesnie zalezy ci na ocenie - nieuchronnosc niemozliwej do
przewidzenmia
w ten sposob oceny paralizuje.

Czy jest na to jakies lekarstwo ? Raz nabytej zdolnosci do wizualizacji
ogromnie
trudno się pozbyc. To co na pewno pomaga to otwarta dyskusja bez trzymania
sie
ściany.

powodzenia
darek