Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Opowieść o kamieniach

Grupy

Szukaj w grupach

 

Opowieść o kamieniach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-10-12 12:34:13

Temat: Opowieść o kamieniach
Od: "Itlina" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, pewien profesor został zaangażowany aby przeprowadzić kurs
dla grupy dwunastu szefów wielkich koncernów amerykańskich,
na temat skutecznego planowania czasu. Kurs ten był jednym z pięciu modułów
przewidzianych na dzień szkolenia. Stary profesor miał więc do dyspozycji
tylko jedną godzinę by wyłożyć swój przedmiot. Stojąc przed tą elitarną
grupą (która była gotowa zanotować wszystko, czego ekspert będzie nauczał),
stary profesor popatrzył powoli na każdego z osobna, następnie powiedział:
"Przeprowadzimy doświadczenie." Spod biurka, które go oddzielało od
studentów, stary profesor wyjął wielki dzban (o pojemności 4 litrów), który
postawił delikatnie przed sobą. Następnie wyjął około dwunastu kamieni,
wielkości piłki do tenisa i delikatnie włożył je kolejno do dzbana.
Gdy dzban był wypełniony po brzegi i niemożliwym było dorzucenie jeszcze
jednego kamienia, podniósł wzrok na swoich studentów i zapytał ich:
Czy dzban jest pełen?" Wszyscy odpowiedzieli: "Tak" Poczekał kilka sekund i
dodał: " Na pewno?"
Następnie pochylił się znowu i wyjął spod biurka naczynie wypełnione żwirem.
Delikatnie wsypał żwir na kamienie, po czym potrząsnął lekko dzbanem. Żwir
zajął miejsce między kamieniami...aż do dna dzbana.
Stary profesor znów podniósł wzrok na audytorium i znów zapytał: "Czy dzban
jest pełen?" Tym razem świetni studenci zaczęli rozumieć. Jeden z nich
odpowiedział: "Pradopodobnie nie". "Dobrze" odpowiedział stary profesor.
Pochylił się jeszcze raz i wyjął spod biurka naczynie z piaskiem. Z uwagą
wsypał piasek do dzbana. Piasek zajął wolną przestrzeń między kamieniami i
żwirem. Jeszcze raz zapytał: "Czy dzban jest pełen?" Tym razem, bez
zająknienia, świetni studenci odpowiedzieli chórem: "Nie".
"Dobrze" odpowiedział stary profesor. I tak jak się spodziewali, wziął
butelkę wody, która stała na biurku i wypełnieł dzban aż po brzegi. Stary
profesor podniósł wzrok na grupę studentów i zapytał ich: "Jaką wielką
prawdę ukazuje nam to doświadczenie?"
Niegłupi, najbardziej odważny z uczniów, biorąc pod uwagę przedmiot kursu,
odpowiedział: "To pokazuje, że nawet jeśli nasz kalendarz jest całkiem
zapełniony, jeśli naprawdę chcemy, możemy dorzucić więcej spotkań, więcej
rzeczy do zrobienia".
"Nie" odpowiedział stary profesor, "To nie o to chodziło".
"Wielka prawda, którą przedstawia to doświadczenie jest następująca:
jeśli nie włożymy kamieni, jako pierwszych do dzbana, później nie będzie to
możliwe." Zapanowało głębokie milczenie, każdy uświadomił sobie oczywistość
tego stwierdzenia. Stary profesor zapytał ich: "Co stanowi kamienie w waszym
życiu?" "Wasze zdrowie?" "Wasza rodzina?" "Przyjaciele?" "Zrealizowanie
marzeń?" "Robienie tego co jest waszą pasją?" "Uczyć się?" "Odpoczywać?"
"Dać sobie czas...?" "Albo jeszcze coś innego?" Należy zapamiętać, że
najważniejsze jest włożyć swoje KAMIENIE jako pierwsze do życia, w
przeciwnym wypadku ryzykujemy przegrać...własne życie. Jeśli damy
pierwszeństwo drobiazgom (żwir, piasek), wypełnimy życie drobiazgami i nie
będziemy mieć wystarczająco dużo cennego czasu, by poświęcić go na ważne
elementy życia. Zatem nie zapomnijcie sobie zadać pytania: "Co stanowi
kamienie w moim życiu?" Następnie, włóżcie je na początku do waszego dzbana
(życia)". Przyjacielski gestem stary profesor pozdrowił audytorium i powoli
opuścił salę...........!

Pozdrawiam,
Itlina.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-10-13 18:36:58

Temat: Re: Opowieść o kamieniach
Od: "everyman" <c...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

nie powiem,
intersujace ;()


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-13 18:46:53

Temat: Re: Opowieść o kamieniach
Od: Daga Gorczyńska <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


everyman <c...@p...fm> w artykule
news:9qa1ds$9mc$1@bobo.ds5.agh.edu.pl pisze...
> nie powiem,
> intersujace ;()

A czy to nie opowieść z psphome?
Zdaje mi się, że tam jest, a jeśli nie ma, to znaleźć się powinna. :))

Pozdrawiam,
Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-13 21:19:02

Temat: Re: Opowieść o kamieniach
Od: "everyman" <c...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

co to psphome?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-13 21:37:59

Temat: RE: Opowieść o kamieniach
Od: g...@i...pl (Agnieszka) szukaj wiadomości tego autora



-----Original Message-----
From: o...@n...pl
[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of everyman
Sent: Saturday, October 13, 2001 11:19 PM
To: p...@n...pl
Subject: Re: Opowieść o kamieniach


>co to psphome?
oj wstydź się - wiesz?
;-)))))))
www.psphome.prv.pl
wchodź i patrz

a propos - jakaś aktualizaja w planie???????

pozdrawiam
zniecierpliwiona agni

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-13 21:47:56

Temat: Re: Opowieść o kamieniach
Od: Daga Gorczyńska <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Agnieszka <g...@i...pl> w artykule
news:MGBBKNCGJBHGIDOPIMLKEEILCKAA.guniek@inetia.pl pisze...

> >co to psphome?
> oj wstydź się - wiesz?
> ;-)))))))
> www.psphome.prv.pl
> wchodź i patrz
>
> a propos - jakaś aktualizaja w planie???????

Aktualizacja już w toku od jakiegoś czasu, a adres strony, o ile się
nie mylę (bo chyba nie nadążam :)), to:
http://www.psphome.ipv6.htc.net.pl/

Pozdrówka!
Daga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-13 22:13:12

Temat: RE: Opowieść o kamieniach
Od: g...@i...pl (Agnieszka) szukaj wiadomości tego autora



-----Original Message-----
From: o...@n...pl
[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of Daga
Gorczyńska
Sent: Saturday, October 13, 2001 11:48 PM
To: p...@n...pl
Subject: Re: Opowieść o kamieniach



Agnieszka <g...@i...pl> w artykule
news:MGBBKNCGJBHGIDOPIMLKEEILCKAA.guniek@inetia.pl pisze...

> >co to psphome?
> oj wstydź się - wiesz?
> ;-)))))))
> www.psphome.prv.pl
> wchodź i patrz
>
> a propos - jakaś aktualizaja w planie???????

Aktualizacja już w toku od jakiegoś czasu, a adres strony, o ile się
nie mylę (bo chyba nie nadążam :)), to:
http://www.psphome.ipv6.htc.net.pl/

Pozdrówka!
Daga


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-13 22:13:13

Temat: RE: Opowieść o kamieniach
Od: g...@i...pl (Agnieszka) szukaj wiadomości tego autora

Daga:

>Aktualizacja już w toku od jakiegoś czasu, a adres strony, o ile się
>nie mylę (bo chyba nie nadążam :)), to:
>http://www.psphome.ipv6.htc.net.pl/

a skad te zmiany?
zawsze było www.psphome.prv.pl
ja tez chyba nie nadążam :-(

pozdry
agni


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-14 12:09:39

Temat: Re: Opowieść o kamieniach
Od: "Itlina" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


> A czy to nie opowieść z psphome?
> Zdaje mi się, że tam jest, a jeśli nie ma, to znaleźć się powinna. :))

nie wiem, może :)
ktoś mi ją kiedyś podesłał,
ale to było jakiś rok temu
i tak teraz mi się przypomniało,
więc postanowiłam wrzucić to tu

Itlina<w ramach usprawiedliwienia>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-14 13:58:10

Temat: Re: Opowieść o kamieniach
Od: "... z Gormanghast" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Agnieszka rzecze:

[Daga]:
> >Aktualizacja już w toku od jakiegoś czasu, a adres strony, o ile się
> >nie mylę (bo chyba nie nadążam :)), to:
> >http://www.psphome.ipv6.htc.net.pl/
>
> a skad te zmiany?
> zawsze było www.psphome.prv.pl
> ja tez chyba nie nadążam :-(


Daga ma rację. Podany przez Dagę adres zawiera wszystko co trzeba,
(bez drobiazgów, nad którymi SIĘ pracuje).
Natomiast stary adres, z przyczyn technicznych zmienił się na

http://psphome.prv.pl

i zawiera niekompletny acz aktualizowany serwis - po awarii w republice
nastąpiło "przepełnienie" i konieczność ograniczeń - a potem migracji...

"Opowieść o kamieniach" oczywiście jest w serwisie - w ponadczasowych
postach. Na nowym - tymczasowym adresie podanym przez Dagę.

Aktualizacja też w toku - jednak wskutek wielu wydarzeń (również z adresami)
nie będzie jej jeszcze jutro - jak to było dotychczas w zwyczaju. Ale będzie!
PSP wybaczy opóźnienie ;)).


> pozdry
> agni

pozdrawiam
All.
~~~~~~~~
PS. Pilnie potrzebny jest "Rzecznik Grupowy redakcji" (RGrur;)! - człowiek
tak sympatyczny, neutralny i do rany przyłóż - jak Agnieszka :)..
Człowiek, który zechciałby z uśmiechem na ustach pośredniczyć pomiędzy
anonimową redakcją a mniej anonimową grupą psp ;).

Czy interesuje Cię może Agnieszko taki "półetat" ;)))?
Tyle, że musiałabyś "nadążać" ;)).



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dlaczego kura przekroczyła ulicę?
o pracy raz jeszcze: humor
Re: piszcie o telefonii albo idzcie na grupe alt.jacek
Czesc!!!
>>>> KUPIE KSIĄŻKĘ DO PSYCHOLOLGII

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »