Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Optymistycznie:)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Optymistycznie:)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-10-11 19:12:39

Temat: Re: Optymistycznie:)
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:m71govkm5n73j3epk6vg4mlpaelvogsaj5@4ax.com...
> On Sat, 11 Oct 2003 14:42:51 +0200, "EvaTM" <e...@i...pl>
> wrote:
>
> >Widzę, że lubisz Anglików, Amniesiaku..
> >Zacznij więc może cytować Churchila.
> >Zwłaszcza ten "pot, krew i łzy"..
> >dla władzy na równi ze społeczeństwem oczywiście!
> >W przeciwnym razie będzie to tylko "pitolenie" .

> Zgadzam się! Kiedy jednak Churchill obiecywał "krew, pot i zły", miały
> być one udziałem wszystkich: władzy oraz *całego* społeczeństwa.
> Aktualnie nędza w naszym kraju nie jest udziałem *całego*
> społeczeństwa, ale jego części.

Tak, 60% poniżej poziomu minimum socjalnego, to niezły wynik.
A ile poniżej poziomu minimum biologicznego?
Ktoś tu mówił, że ceny nie rosną? ;)
Mylił się. U mnie gwałtownie wzrosły ceny nabiału, ziemniaków,
owoców i warzyw. Pełzająco rosną też inne ceny PODSTAWOWYCH
produktów spożywczych. Kilka dni temu podrożał gaz.
Systematycznie drożeje ciepło i czynsze. Nie można zrobić specjalistycznych
badań w ramach ubezpieczenia. Nie chodzi się do kina bo to luksus.
Nie kupuje się ostatnio książek. Byle jaka wizyta w aptece to 50 zł.
Nie jeździ się już nigdzie na wypoczynek.
Większość ludzi, których znam ubiera się w ciuchlandach,
buty kupuje się raz na kilka lat i klei gdy pękają.
Ludzie przestali płacić czynsze by przeżyć - spółdzielnie mieszkaniowe
tworzą specjalne oddziały windykacyjne.
Mamy tyle domów pomocy społecznej by ich wszystkich pomieścić?

O programie kolejnego ministra gospodarki słyszałeś? ;)

> I nie jest bynajmniej tak, że w nędzy
> nie żyją jedynie ci, którzy rządzą. Jest wielu Polaków, którzy żyją na
> przyzwoitym poziomie dzięki swojej uczciwej pracy i zaradności. Czy
> chcesz powiedzieć, że władza powinna dostosowywać poziom swojego życia
> do tych najsłabszych i najmniej zaradnych? Powinna być ~biedna,
> ponieważ w kraju żyją biedni ludzie (obok bogatych)?

Władza powinna być skromna i SŁUŻYĆ społeczeństwu.
Nie słyszałeś o takiej Idei?
Spójrz łaskawie w nalane pyski i pusta oczka wszystkich tych,
którzy nas oszukali i rozdrapali Polskę.

> Zgadzam się z
> tym, że nadmierna rozpiętość dochodów jest szkodliwa, ale nie należy
> tworzyć fałszywego obrazu, w świetle którego mamy podział na biedne
> społeczeństwo i nie-biedną władzę.

Zapytaj poszczególnych ministrów finansów
czego się dorobili w tej SŁUŻBIE narodowi.
Ja widzę czego dorobił się tutaj byle kmiot, za to tylko że klaskał
i umiał się "zakręcić".
Inni nie mają po co chodzić, nawet do sądu! ;)
Zarowno kmiot czerwony jak styropianowy (a takoż samo przemalowani kilka
razy z rzędu).
I nie pitol mi o zdolnych i ambitnych, bo widziałam na czym te zdolności
polegały.
W przeciwieństwie do Ciebie pracowałam te kilka... lat ;).
PO studiach i uczciwie.
To co piszesz dziś do Robaka, świadczy o tym że gardzisz ludźmi
i jak daleko nie masz chęci poszerzyć swojego pojęcia o życiu poza elitami
i..
złodziejami. Nie mówię o tych którzy cięzko i uczciwie harują.
Tak harują również moje dzieci ale bez pomocy rodziców
i babci emerytki mogłyby sobie..

Być może jesteś idealistą lub fantastą, co jeszcze mogło by Cię
usprawiedliwiać,
ale nie sądzę że jesteś słabo wykształcony ;).
Masz podobną mapę w głowie, jak niegdyś PowerBox ;)
Brakuje Ci też wyobraźni, być może zbyt młody jeszcze jesteś.

Niemniej jednak przyjmij do wiadomości, że wszystko co dziś napisał Robak to
prawda,
jeśli nie jesteś zbyt leniwy lub nie chcesz sobie psuć idealnego obrazu w
lustrze ;)
- zachęcam by posłuchać również tego, co słychać poza kręgami zbliżonymi do
elit.
Zapewniam Cię, że i tutaj, na grupie, są tacy oprócz mnie,
którzy już dla siebie wyjścia nie widzą..
trzymają blisko siebie jakiś środek lub broń, by w razie ostatecznego
upodlenia mieć
czym skończyć z sobą. Nie ci, którzy są na dnie od urodzenia, ci poszli
ostro w górę
- handlują narkotykami i czym się da, wynajmują się władzy do brudnej
roboty,
prostytuują się. Właśnie ci najwartościowsi, którzy nie są w stanie walczyć
z wszechogarniającym chamstwem i korupcją, gdyż żyli przez dziesiątki lat
uczciwie
i nie naumieli się złodziejskiego fachu, a których "idealne" rządy
ostatniego dwudziestolecia zepchnęły na poziom minimum biologicznego.
Są tutaj, czytają i piszą. Boją się tylko lub wstydzą otworzyć usta przed
takimi jak Ty.
I również nie śpią po nocach, czekając na następny dzień jak na niezawinioną
karę za niepopełnione grzechy.
Jesteś na grupie psychologicznej, powinieneś więc wiedzieć już do czego
prowadzi
długotrwały stres. Polecam stosowną literaturę, na przyklad tę o
psychoimmunnologii,
o której niedawno wspomnniałam. Zapytaj też ludzi ile kosztują leki, gdyż
zdrów jesteś zapewne i młody.
Co tam jeszcze było? Acha.. dostęp do internetu. No popatrz - w d* się tym
ubogim
poprzewracało! ;) - chcą mieć internet za kilkadziesiąt złotych miesięcznie,
tak jak 30 lat temu chcieli mieć telefon! ;). Durna hołota, no nie?
Czego też ona po kilkudziesięciu latach pracy nie wymaga!
Do tiurmy z nią!!

;)

E.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-10-11 19:14:10

Temat: Re: Optymistycznie:)
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:82rfov8ndipapfbbr83sgnp3ja6geidbvf@4ax.com...
> On Fri, 10 Oct 2003 23:58:28 +0200, "ksRobak" <e...@g...pl>
> wrote:
>
> >Ja też dziękuję bo przynajmniej dowiedziałem się, że to przez
> >Ciebie EvoTM jest rozrastająca się w Polsce "strefa nędzy"
> >Dziękuję Ci za to. :-|
>
> Strefa nędzy ma znacznie większy dług wdzięczności względem tych.,
> którzy całymi dniami przesiadują w necie, zamiast robić coś
> pożytecznego.

Na przykład co?
Robić na drutach ;) czy rozsyłać te durne spamy
o powiększaniu penisa?
Wiesz dlaczego ludzie nie śpią po nocach?
Bo wpadają w szaleństwo.
Gdyby było im dobrze, zajęli by się realem.
Aż dziw bierze, że taki mądry ;) człowiek nie jest w stanie tego pojąć.

E.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-11 19:16:18

Temat: Re: Optymistycznie:)
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun> napisał w
wiadomości news:m265iwg1s1.fsf@pierdol.ninka.net...
> "EvaTM" <e...@i...pl> writes:
>
>
> > A na czyje zamówienie były te badania?
> > I z jakiej próby ludności...
>
> jesli to wydaje ci sie manipulanctwem, zajrzyj an strone
> www.diagnoza.com
>
> dostepny tam jest calowsciowy raport z badan na temat sytuacji ludzi w
> Polsce w roku 2000 i 2003, zrobiony przez socjologow.
>
> radze przeczytac i wyciagnac wnioski.
>
> chociaz nie sadze, zebys zmienila zdanie.
>
> ty sie juz zasklepilas w wizji kraju-ruiny i predzej chyba bys umarla
> niz zmienila zdanie.

Nie, Nina
Po prostu nic nie chcesz zrozumieć bo tak wygodniej.
To, że Ty żyjesz w innym świecie,
nie znaczy jednak że wszyscy w nim żyjemy.
Nie każdy może zająć się własnym egoizmem, niestety.
Wczoraj przypadkiem znalazło mi się coś w sam raz dla
Ciebie ;):

http://www.gminyrp.pl/serwisinfo/RP_09_07_3_5.html

Statystyka jest fajna, gdy jest fajna dla tych, którym jest lepiej:

http://prawo.uni.wroc.pl/~kwasnicki/EkonLit/030627ek
onomia_a_15.html

http://www.instytut.info/referaty/Poplawski+Strus.pd
f

Można udawać, że wszędzie i wszystkim jest lepiej
i zagłuszyć tych, którzy się na "lepiej" nie załapali
(bo już dla nich za późno lub siły i zdrowie im się wyczerpały).
Można płakać nad dziećmi w Afryce,
urządzić raut lub balik charytatywny i poczuć się lepiej
lub cieszyć się że upodabniamy się do świata willi za murami
i slumsów obok, jakby z innego snu.
Tylko że jakby nie o to chodziło.
MNIE nie o to chodziło, gdy popierałam swoim głosem
te "przemiany".
Tu też jedni mają po pięć domów i trzy samochody,
prawo kupione, wyjazdy pod palmy,
a innych nie stać na opłaty i recepty i to właśnie im się jeszcze teraz
zabiera.
Kto? Oczywiście ci pierwsi, w majestacie "prawa".
"Ratują" tę gospodarkę aż miło, właśnie mamy plan kolejnego "uzdrowiciela".
Poczytaj sobie w gazetach kogo zamierza zrzucić ze skały.

E.




















› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-11 19:40:44

Temat: Re: Optymistycznie:)
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
news:c9lgov0ru1krtlr7o0b4llhb1n0pnfq0t3@4ax.com...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bm9j01$6h3$1@inews.gazeta.pl...

>> Więc te 7 % bezrobotnych z wyższym wykształeceniem to
>> oczywiście bezrobotni z własne winy bo gdyby się uczyli to
>> według Amnesiaca nie byli by bezrobotnymi.
>> Te 7% to wielotysięczna armia zdolnych i wykształconych
>> ludzi którzy nie mają pracy bo są niezaradni zdaniem
>> Amnesiaca.
>> Oczywiście ofiara gwałtu jest sama sobie winna bo po co
>> pozwoliła się zgwałcić? A kto gwałci tych bezrobotnych?
>> Szkoda na Ciebie liter.
>> \|/
>> re:

> Tak. W każdym razie dużo mniej zaradni niż pozostałe 93 proc.,
> które pracę znalazło.
> Rzecz w tym, że właśnie nikt ich nie gwałci. Wbrew temu, co
> piszesz.
> Doprawdy? To po co mi odpisujesz?
> Amnesiak

Rzecz w tym, że większość z tych 7% bezrobotnych z wyższym
wykształceniem pracowało a zostali pozbawieni możliwości
poprzez likwidację często jedynego w danym regionie zakładu.
W ten sposób na nich (i na innych) dokonuje się gwałtu.
Doprawdy w istocie azaliż.
\|/
re:


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-11 20:26:46

Temat: Re: Optymistycznie:)
Od: "Nicki" <majka'usunto'@klub.chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

> a próbowałaś zeszlifować?? :o) :)

nieeeee,. a po co jak takie sa ladne a mi z nimi dobrze ;)

> (z resztą dla mnie mogą być wypukłe - specjalnie nie grymaszę) ;)

ciesze sie bardzo, kolejny powod zeby nie szlifowac :)




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-11 20:35:07

Temat: Re: Optymistycznie:)
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 11 Oct 2003 21:12:39 +0200, "EvaTM" <e...@i...pl>
wrote:

Wytoczyłaś, Evo, najcięższe działa przeciwko mnie, jakie chyba miałaś.
Uważam, że dokonałaś przy okazji paru niesprawiedliwych ocen mojej
osoby. Ale po kolei...

>Tak, 60% poniżej poziomu minimum socjalnego, to niezły wynik.
>A ile poniżej poziomu minimum biologicznego?

Nie sugerowałem wcale, że jest to "niezły wynik". Życzyłbym sobie, by
nikt nie żył poniżej poziomu minimum socjalnego.

>Ktoś tu mówił, że ceny nie rosną? ;)
>Mylił się. U mnie gwałtownie wzrosły ceny nabiału, ziemniaków,
>owoców i warzyw. Pełzająco rosną też inne ceny PODSTAWOWYCH
>produktów spożywczych. Kilka dni temu podrożał gaz.
>Systematycznie drożeje ciepło i czynsze.

Jednocześnie tanieją rozmowy telefoniczne, internet, płyty, a nawet
książki. Spadły ceny mieszkań. Dzięki powstaniu sklepów dyskontowych,
ceny wielu produktów żywnościowych są tańsze niż 2-3 lata temu. Dziś
rano kupiłem litrowy sok jabłkowy za 2 zł.

>Większość ludzi, których znam ubiera się w ciuchlandach,
>buty kupuje się raz na kilka lat i klei gdy pękają.

Hmm. Zawsze kupowałem buty raz na kilka lat, bo na większy luksus nie
było mnie stać. Czyżbym rozmawiał z osobą, która "wypadła" z elit? ;-)

>Władza powinna być skromna i SŁUŻYĆ społeczeństwu.
>Nie słyszałeś o takiej Idei?

Słyszałem i zasadniczo popieram tę ideę. Jestem jednak też realistą i
ma świadomość, że bardzo niskie dochody skutecznie zniechęcą do
sprawowania funkcji w administracji państwowej osoby rzeczywiście
kompetentne.

>Spójrz łaskawie w nalane pyski i pusta oczka wszystkich tych,
>którzy nas oszukali i rozdrapali Polskę.

Wskażesz dokładniejsze namiary? Chętnie spojrzę.

>Zapytaj poszczególnych ministrów finansów
>czego się dorobili w tej SŁUŻBIE narodowi.

???

>I nie pitol mi o zdolnych i ambitnych, bo widziałam na czym te zdolności
>polegały.

W ten sposób obrażasz wielu zdolnych, ambitnych i uczciwych ludzi.

>W przeciwieństwie do Ciebie pracowałam te kilka... lat ;).
>PO studiach i uczciwie.

Przykro mi, że sięgasz do argumentów ad personam. Sugerujesz, że ja
nie pracowałem uczciwie? Zresztą skąd Ty miałabyś to wiedzieć? I jaki
związek ma to Twoje "pracowanie" z przedmiotem naszej dyskusji? Twoje
zasługi mają zastąpić argumentację?

>To co piszesz dziś do Robaka, świadczy o tym że gardzisz ludźmi

Złośliwie mógłbym odpowiedzieć, że Ty gardzisz tymi, którym dobrze się
powodzi. Z zazdrości? Ale nie o to chodzi. Uważam, że Twoja opinia
jest bardzo niesprawiedliwa. Nigdy nie napisałem, że ludzie biedni są
"gorsi", bo nie uznaję poziomu materialnego za miarę wartości
człowieka, o czym tutaj wielokrotnie pisałem, wbrew wojującym
materialistom (vide moja niedawna dyskusja z Rukasu w wątku "Dylemat
oceny"). Nie pisałem również, że ludzi biednych należy zostawić ich
losowi, bo uważam, że społeczność powinna się troszczyć o wszystkich
swoich uczciwych członków. Twierdziłem jedynie - i podtrzymuję to
stanowczo - że poważnym błędem jest obarczanie odpowiedzialnością, za
ich życiowe niepowodzenia, innych, w tym rząd. Gdzie odnajdujesz tę
moją pogardę?

>i jak daleko nie masz chęci poszerzyć swojego pojęcia o życiu poza elitami
>i..
>złodziejami.

Prawie mnie obrażasz. Sugerujesz bowiem, że żyję wśród elit lub/i
złodziei. Tak się składa, że moje pojęcie o życiu elit i złodziei jest
minimalne, gdyż nie obracam się w żadnym z tych kręgów. Żyję wśród
zwyczajnych ludzi.

>Nie mówię o tych którzy cięzko i uczciwie harują.

Cieszy mnie, że w końcu zauważyłaś takich. I że nie nazywasz tych słów
"pitoleniem".

>Być może jesteś idealistą lub fantastą, co jeszcze mogło by Cię
>usprawiedliwiać,
>ale nie sądzę że jesteś słabo wykształcony ;).

Jestem idealistą w tym sensie, że zawsze mam przed oczami cel, do
którego uważam za stosowne zmierzać. W żaden jednak sposób nie mąci mi
to obrazu tego, co jest. To właśnie Tobie zarzucam nieuprawnione
rzutowanie swoich partykularnych przeżyć i doświadczeń na cały
społeczny świat.

>Masz podobną mapę w głowie, jak niegdyś PowerBox ;)

Tym mnie ubodłaś szczególnie, możliwe, że nieświadomie. ;-)

>Brakuje Ci też wyobraźni, być może zbyt młody jeszcze jesteś.

Oj, tak. Uwielbiam takie protekcjonalne tekściki! Może jestem, może
nie jestem. Nastolatkiem już nie jestem od jakiegoś czasu; to tak
gwoli informacji. Co do braku wyobraźni, to... chyba się mylisz. :-)

>Niemniej jednak przyjmij do wiadomości, że wszystko co dziś napisał Robak to
>prawda,
>jeśli nie jesteś zbyt leniwy lub nie chcesz sobie psuć idealnego obrazu w
>lustrze ;)

Nie spieram się co do większości faktów. Nie zgadzam się natomiast na
interpretacje. A w lustrze nie dostrzegam idealnego obrazu.

>Zapewniam Cię, że i tutaj, na grupie, są tacy oprócz mnie,
>którzy już dla siebie wyjścia nie widzą..
> trzymają blisko siebie jakiś środek lub broń, by w razie ostatecznego
>upodlenia mieć
>czym skończyć z sobą.

W to akurat nie wątpię. Ta grupa siłą rzeczy przyciąga osoby -
nazwijmy to - nie do końca przystosowane, co mnie skądinąd cieszy.
Jednak problem tkwi w nich, a nie poza nimi, co ciągle zdajesz się
sugerować.

> Właśnie ci najwartościowsi, którzy nie są w stanie walczyć
>z wszechogarniającym chamstwem i korupcją, gdyż żyli przez dziesiątki lat
>uczciwie
>i nie naumieli się złodziejskiego fachu, a których "idealne" rządy
>ostatniego dwudziestolecia zepchnęły na poziom minimum biologicznego.

Nie rządy ich zepchnęły, Evo. Uczciwość nie jest barierą
uniemożliwiającą odniesienie sukcesu. Ale nie jest też wystarczającym
warunkiem. Niech wszyscy ci, których rzekomo "rządy zepchnęły na
poziom minimum biologicznego" uczciwie odpowiedzą sobie na takie
pytanie: "jakie nowe umiejętności zdobyłem(am) w ciągu ostatnich
kilkunastu lat?".

>Są tutaj, czytają i piszą. Boją się tylko lub wstydzą otworzyć usta przed
>takimi jak Ty.

Może również boją się niewygodnej dla nich prawdy? Ale jeśli - jak
powiadasz - wstydzą się, to dobrze o nich świadczy.

>I również nie śpią po nocach, czekając na następny dzień jak na niezawinioną
>karę za niepopełnione grzechy.
>Jesteś na grupie psychologicznej, powinieneś więc wiedzieć już do czego
>prowadzi
>długotrwały stres.

Nie lekceważę problemu tych ludzi. Nie wiem skąd w ogóle taka
sugestia. Potrzebna jest im pomoc. Czy jednak terapeutyczne wciskanie
im kitu jest właściwą strategią?

>Co tam jeszcze było? Acha.. dostęp do internetu. No popatrz - w d* się tym
>ubogim
>poprzewracało! ;) - chcą mieć internet za kilkadziesiąt złotych miesięcznie,
> tak jak 30 lat temu chcieli mieć telefon! ;). Durna hołota, no nie?
>Czego też ona po kilkudziesięciu latach pracy nie wymaga!

Nie o to chodzi. Dostęp do internetu nie jest wielkim luksusem
dzisiaj. Jest jednak istotna różnica między sytuacją, w której kogoś
nie stać na kwiatek dla nauczyciela za 5 zł raz w roku (tak było na
początku lat 90-tych), a sytuacją , w której kogoś stać na wydanie
kilkudziesięciu złotych miesięcznie na internet. Nawet jeśli przyjąć,
że różnica jest niewielka (co już jest oczywistą nieprawdą), to
nieuprawniony jest sąd, że jest gozrej niż kilkanaście lat temu. Czy
ten przypadek nie dowodzi zamiłowania do narzekania?

--
Amnesiak
------
"Wola, by zbudować system, jest niedostatkiem prawości."
F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-11 20:36:29

Temat: Re: Optymistycznie:)
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Nicki" <majka'usunto'@klub.chip.pl>
news:3f8866a0$1@news.vogel.pl...

>> a próbowałaś zeszlifować?? :o) :)

> nieeeee,. a po co jak takie sa ladne a mi z nimi dobrze ;)

>> (z resztą dla mnie mogą być wypukłe - specjalnie nie
>> grymaszę) ;)

> ciesze sie bardzo, kolejny powod zeby nie szlifowac :)

a wiesz Nicki czasem się zastanawiam jak to się dzieje, że
wam kobietom to nie przeszkadza :o)
i doszedłem do wniosku, że to jest główna cecha wyróżniająca
kobiety od mężczyzn. Tak, tak :-)
Ja muszę obcinać przynajmniej 2 razy na miesiąc paznokcie
bo bym się wściekł, tymczasem wypielęgnowane paznokietki
u obcej nawet dziewczyny czy kobiety wzbudzają miłe
uczucie które mógłby porównać do olśniena w zetknięciu
z niespotykaną przyjemnością ;D
(nie wiem czy coś nie pokręciłem, lecz nie skojarzyłem lepszych słów na
określenie tego co facet taki jak ja - czuje) ;)
\|/
re:


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-11 20:55:59

Temat: Re: Optymistycznie:)
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 11 Oct 2003 21:14:10 +0200, "EvaTM" <e...@i...pl>
wrote:

>> Strefa nędzy ma znacznie większy dług wdzięczności względem tych.,
>> którzy całymi dniami przesiadują w necie, zamiast robić coś
>> pożytecznego.
>
>Na przykład co?
>Robić na drutach ;) czy rozsyłać te durne spamy
>o powiększaniu penisa?

Na przykład nauczyć się czegoś nowego. Zdobyć jakąś nową umiejętność,
która sprawi, że przy następnej rozmowie kwalifikacyjnej szanse bedą
większe. Aktywnie szukać pracy, a nie czekać aż pracodawcy niczym
trzej królowie przyjdą z darami (albo król Maciuś I).

>Wiesz dlaczego ludzie nie śpią po nocach?
>Bo wpadają w szaleństwo.
>Gdyby było im dobrze, zajęli by się realem.

A ludźmi to jakieś siły magiczne rządzą, tak? Słuchaj, może jakieś
czarownice spalimy i przez jakiś czas będzie lepiej, co? Bo mnie się
zawsze wydawało, że wpływ na kształt swojego życia mają głównie sami
ludzie.
BTW może rzeczywiście wyjaśniłaś w ten sposób fenomen Robaka. Gościu
popada w szaleństwo, stąd jego radosna twórczość w usenecie.

--
Amnesiak
------
"Człowiek nie dąży do szczęścia;
jedynie Anglik to czyni."
F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-11 21:10:12

Temat: Re: Optymistycznie:)
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
news:4eqgovodomkoph3u45md8qt3eufralm39g@4ax.com...
> Użytkownik "EvaTM" <e...@i...pl>
> news:bm9ksp$1rq$1@nemesis.news.tpi.pl...

>>> Strefa nędzy ma znacznie większy dług wdzięczności
>>> względem tych., którzy całymi dniami przesiadują w necie,
>>> zamiast robić coś pożytecznego.

>> Na przykład co?
>> Robić na drutach ;) czy rozsyłać te durne spamy
>> o powiększaniu penisa?

> Na przykład nauczyć się czegoś nowego. Zdobyć jakąś nową
> umiejętność, która sprawi, że przy następnej rozmowie
> kwalifikacyjnej szanse bedą większe. Aktywnie szukać pracy,
> a nie czekać aż pracodawcy niczym trzej królowie przyjdą z
> darami (albo król Maciuś I).

A kim są Twoim zdaniem tzw. "pracodawcy"?
To jakiś nowy gatunek ludzi którzy na targu niewolników
dobierają sobie odpowiedni "ludzki towar"?
Kto stworzył takie warunki że niewolników jest więcej
niż miejsc pracy?
Zapewne odpowiesz, że prawa rynku czyli NIKT.

>> Wiesz dlaczego ludzie nie śpią po nocach?
>> Bo wpadają w szaleństwo.
>> Gdyby było im dobrze, zajęli by się realem.

> A ludźmi to jakieś siły magiczne rządzą, tak? Słuchaj, może jakieś
> czarownice spalimy i przez jakiś czas będzie lepiej, co? Bo mnie
> się zawsze wydawało, że wpływ na kształt swojego życia mają
> głównie sami ludzie.
> BTW może rzeczywiście wyjaśniłaś w ten sposób fenomen
> Robaka. Gościu popada w szaleństwo, stąd jego radosna
> twórczość w usenecie.
> Amnesiak

Fenomen Robaka --> szaleństwo --> radosna twórczość ;D
Ja w tym szaleństwie potrafię uzasadniać co piszę.
Ludźmi nie rządzą ani siły magiczne ani czarownice.
Ludźmi rządzą nasi przedstawiciele którzy pozbawieni kontroli
popadają w pychę. Zapominają że mają służyć WSZYSTKIM
obywatelom a nie wyłącznie "wybranym".
\|/
re:


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-11 22:11:48

Temat: Re: Optymistycznie:)
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 11 Oct 2003 23:10:12 +0200, "ksRobak" <e...@g...pl>
wrote:

>A kim są Twoim zdaniem tzw. "pracodawcy"?

To ci, którzy zatrudniają pracowników.

>To jakiś nowy gatunek ludzi którzy na targu niewolników
>dobierają sobie odpowiedni "ludzki towar"?

Niewolnikiem jest osoba uzależniona od konkretnego pracodawcy.
Zdarzają się (rzadziej) sytuacje odwrotne: pracownicy przebierający w
ofertach pracy. Wszystko zależy od zasobów interesującej nas strony.

>Kto stworzył takie warunki że niewolników jest więcej
>niż miejsc pracy?
>Zapewne odpowiesz, że prawa rynku czyli NIKT.

Masz jakieś konkretne propozycje czy też oczekujesz wykonania
stosownej pracy przez czarnoksiężników z rządu?

>Fenomen Robaka --> szaleństwo --> radosna twórczość ;D
>Ja w tym szaleństwie potrafię uzasadniać co piszę.
>Ludźmi nie rządzą ani siły magiczne ani czarownice.
>Ludźmi rządzą nasi przedstawiciele

Mów za siebie. Ja mam wpływ na swoje życie.

--
Amnesiak
------
"Człowiek nie dąży do szczęścia;
jedynie Anglik to czyni."
F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 22


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

PSPHOME - aktualności
test bineta, rawena
PSP Home - pytanie
Nowe trendy: rozmowy miedzu ludzmi
zaburzenia osobowosci

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »