Witam !

Zaopiekowaliśmy się moimi rodzicami. Niestety, matka zrobiła sie
strasznie agresywna (76 lat). Wyzywa żone (swoją córke), wymyśla
jakieś niestworzone rzeczy sprzed 30 lat, nie sposób przekonać ją do
zakładania pieluchomajtek - nie widzi problemu w oddawaniu moczu i
odchodów na łóżko na którym śpi. Ogólnie przez jej zachowanie wszyscy
jesteśmy psychicznie wykończeni. Do kogo zwrócić się po pomoc ?? czy
istnieją jakieś środki uspokajające ? Na dom opieki nas nie stać.
Przykro jest tym bardziej że ze swojej strony staramy pomagac sie jak
najlepiej - latamy w koło niej, robimy pranie, jednak ona nie pozwala
sobie. Pomóżcie bo zejdziemy szybciej na tamten świat szybciej niż
oni ;(;(;(;(

Adam