Otyłośc dziedziczna - jak sie tego pozbyc ?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-06-07 09:40:21
Temat: Re: Otyłośc dziedziczna - jak sie tego pozbyc ?Od: "niegrzeczna_dziewczynka" <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
[ciach]
dieta proponowana gdzieś powyżej może pomoże ;) gdyby jednak tak nie było,
to zaproponuję ci coś innego :) do tej propozycji będzie mi potrzebny mój
tata :> no wiec facet jest (był) olbrzymi...ważył 140 kg, po dwóch zawałach
i po świeżej operacji kręgosłupa. Lekarze powiedzieli mu, ze jezeli nie
schudnie to skończy sie to dla niego tragicznie, no więc schudł te prawie 40
kg, bodajże w pięć miesięcy stosując dietę, jak to sie ładnie nazywa "1000
kalorii" (przypominam, ze nie mógł się ruszać po operacji). Spróbuj
tego...wiem, że krążą różne pogłoski na temat liczenia kalorii, ale...to
jednak 40 kg...
pozdrawiam, i życzę miłej zabawy :)
n_d
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2004-06-07 09:53:15
Temat: Re: Otyłośc dziedziczna - jak sie tego pozbyc ?Od: "Marcin Gruszecki" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
niegrzeczna_dziewczynka wrote:
> [ciach]
>
> dieta proponowana gdzieś powyżej może pomoże ;) gdyby jednak tak nie
> było, to zaproponuję ci coś innego :) do tej propozycji będzie mi
> potrzebny mój tata :> no wiec facet jest (był) olbrzymi...ważył 140
> kg, po dwóch zawałach i po świeżej operacji kręgosłupa. Lekarze
> powiedzieli mu, ze jezeli nie schudnie to skończy sie to dla niego
> tragicznie, no więc schudł te prawie 40 kg, bodajże w pięć miesięcy
> stosując dietę, jak to sie ładnie nazywa "1000 kalorii" (przypominam,
> ze nie mógł się ruszać po operacji). Spróbuj tego...wiem, że krążą
> różne pogłoski na temat liczenia kalorii, ale...to jednak 40 kg...
>
> pozdrawiam, i życzę miłej zabawy :)
> n_d
no faktycznie, niezla zabawa :] ale nie wyobrazam sobie spozywania
1000kalorii w ciagu doby - to chyba zadko kto jesty w stanie uczynic. Jak by
nie bylo... moze dasz jakis przyklad dniowki zywieniowej zawierajacej te
1000kalorii ??
--
pozdrawiam, Marcin [Gruszecki]
<><><><><><>
["stare Volkswageny nie chlapią olejem, one znaczą teren !!"]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-06-07 10:39:17
Temat: Re: Otyłośc dziedziczna - jak sie tego pozbyc ?Od: "niegrzeczna_dziewczynka" <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
> no faktycznie, niezla zabawa :] ale nie wyobrazam sobie spozywania
> 1000kalorii w ciagu doby - to chyba zadko kto jesty w stanie uczynic. Jak
by
> nie bylo... moze dasz jakis przyklad dniowki zywieniowej zawierajacej te
> 1000kalorii ??
>
to proste, np.
na śniadanie dwie kanapki
na obiad 1/3 tego co zwykle jadłeś
kolacja najpóźniej o 18 i też dwie kanapki...z czymkolwiek...
ot, i cała filozofia...
n_d :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-06-07 13:28:23
Temat: Re: Otyłośc dziedziczna - jak sie tego pozbyc ?Od: "Marcin Gruszecki" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
niegrzeczna_dziewczynka wrote:
[ciach]
> ot, i cała filozofia...
>
> n_d :)
a piwka to tez mi nie wolno ?? a gumy do zucia ??
--
pozdrawiam, Marcin [Gruszecki]
<><><><><><>
["stare Volkswageny nie chlapią olejem, one znaczą teren !!"]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-06-07 13:47:02
Temat: Re: Otyłośc dziedziczna - jak sie tego pozbyc ?Od: "Aneczka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
In news:ca1qf7$b1b$1@korweta.task.gda.pl,
Marcin Gruszecki <m...@o...pl> typed:
> a piwka to tez mi nie wolno ?? a gumy do zucia ??
Piwka to na pewno nie - sprawdź w tabelach ile to ma kalorii... Na doatek
zadnego białka - w raktyce chyba same węglowodany - czyli, to z czego się
"rośnie".
Guma - niesłodzona chyba może być...
--
Pozdrówki
Aneczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-06-07 14:14:52
Temat: Re: Otyłośc dziedziczna - jak sie tego pozbyc ?Od: "Trapez" <t...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Marcin Gruszecki" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> no faktycznie, niezla zabawa :] ale nie wyobrazam sobie spozywania
> 1000kalorii w ciagu doby - to chyba zadko kto jesty w stanie uczynic. Jak
by
> nie bylo... moze dasz jakis przyklad dniowki zywieniowej zawierajacej te
> 1000kalorii ??
>
Spróbuj głodówki. Zero kalorii, a po około trzech dniach przestajesz
interesować sie jedzeniem. Poszukaj w archiwum tej grupy oraz
pl.soc.wegetarianizm. Dużo na ten temat było. I pamiętaj, że przeprowadzać
głodówkę najlepiej pod okiem lekarza lub po zapoznaniu się z literaturą na
ten temat. Głównie po to aby wiedzieć co się akurat dzieje z organizmem i
nie wpadać w panikę. No i najważniejsza sprawa, to pamiętać, że można pić
tylko wodę, bo cokolwiek z pożywienia zahamuje procesy odżywiania
endogennego i spowoduje wycieńczenie organizmu.
http://www.glodowka.pl/
Jeli nie głodówka, to dobre jest także spożywanie samych wieżo wyciniętych
soków z warzyw i owoców.
No i na koniec musisz wiedzieć, że skoro masz duzą nadwagę, to w Twoim
organiźmie nagromadziło się wiele złogów i toksyn i musisz wziąc uwagę, że
gdy organizm bedzie się tego z siebie pozbywał, wielokrotnie będziesz czuł
się tragicznie. Wielu własnie przez to dyskredytuje te naturalne metody, ale
inaczej się nie da.
Polecam książkę G.P.Małachowa "Oczyszczanie organizmu"
---
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-06-07 15:10:16
Temat: Re: Otyłośc dziedziczna - jak sie tego pozbyc ?Od: "Marcin Gruszecki" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
WiRAHA wrote:
[ciach]
> Co mozesz jesc? Mieso, jajka, sery, wedliny, owoce i warzywa. i tylko
> to. a to znaczy, ze nie ma chlebka, ziemniaczkow, kaszek ryzykow itd.
> jesz tyle ile potrzeba zeby sie najesc.
a czym zastapic chleb, ziemniaki... ?? nie wyobrazam sobie jedzenia na
sniadanie czy kolacje np. samej szynki :) poza tym..... nie stac mnie na
szynke, sery, w takiej ilosci.... <zeby_sie_najesc> :))))))
--
pozdrawiam, Marcin [Gruszecki]
<><><><><><>
["stare Volkswageny nie chlapia olejem, one znacza teren !!"]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-06-07 15:51:35
Temat: Re: Otyłośc dziedziczna - jak sie tego pozbyc ?Od: "niegrzeczna_dziewczynka" <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
> a piwka to tez mi nie wolno ?? a gumy do zucia ??
>
albo piwko albo obiad ;) wybór należy do ciebie ;)
n_d
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-06-07 16:21:54
Temat: Re: Otyłośc dziedziczna - jak sie tego pozbyc ?Od: "Jan Werbiński" <j...@f...com> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości:ca1qf7$b1b$...@k...task.gda.pl,
Marcin Gruszecki <m...@o...pl> napisał:
> niegrzeczna_dziewczynka wrote:
>
> [ciach]
>
>> ot, i cała filozofia...
>>
>> n_d :)
>
> a piwka to tez mi nie wolno ?? a gumy do zucia ??
Najlepszy sposób na otyłość dziedziczną, to nierozmnażanie się. Działa na
wszystkie choroby genetyczne.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-06-07 17:54:48
Temat: Re: Otyłośc dziedziczna - jak sie tego pozbyc ?Od: "Marcin Gruszecki" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Jan Werbiński wrote:
>
> Najlepszy sposób na otyłość dziedziczną, to nierozmnażanie się.
> Działa na wszystkie choroby genetyczne.
no prosze jaki madry, nie rozmnazaj sie dalej w takim razie, szkoda
potomkow.
--
pozdrawiam, Marcin [Gruszecki]
<><><><><><>
["stare Volkswageny nie chlapią olejem, one znaczą teren !!"]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |