« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-24 18:02:19
Temat: OwsikiWitam,
Problem troche wstydliwy, ale zdecydowalem sie napisac.
Jak sobie poradzic z owsikami? (chyba dobrze je rozpoznalem, takie malutkie
0.5cm, przezroczyste "robaczki" w okolicach odbytu).
Niestety, moim jedynym zrodlem informacji w tej chwili jest internet, nie
mam dostepu do zadnej ksiazki, ani tym bardziej lekarza. Doczytalem sie, ze
konieczna jest codzienna zmiana bilizny i poscieli (czy koniecznie trzeba
zmieniac posciel?)
, ale gdzies pisali tez o jakims preparacie.
Czy wystarczy wzmozona higiena? Czy tez moze samo z siebie to nie przejdzie
i trzeba lyknac jakies tabletki? Jesli tak, to jakie? Czy potrzebna jest na
to recepta (nie mam dostepu do lekarza!)?
Jak dlugo to swinstwo sie w czlowieku utrzymuje?
Jesli juz byly na grupie jakies informacje na ten temat, bardzo prosze o
przeslanie
ich na priva, bo nie wiem, jak szukac w archiwum - a wiadomosci z listy mam
dopiero od 19 lipca.
Z gory dziekuje za pomoc,
Pawlik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-07-24 20:55:43
Temat: Re: OwsikiOn Tue, 24 Jul 2001 20:02:19 +0200, pawlik <d...@p...onet.pl> wrote:
>Witam,
>
>Problem troche wstydliwy, ale zdecydowalem sie napisac.
>Jak sobie poradzic z owsikami? (chyba dobrze je rozpoznalem, takie malutkie
>0.5cm, przezroczyste "robaczki" w okolicach odbytu).
>
>Niestety, moim jedynym zrodlem informacji w tej chwili jest internet, nie
>mam dostepu do zadnej ksiazki, ani tym bardziej lekarza. Doczytalem sie, ze
>konieczna jest codzienna zmiana bilizny i poscieli (czy koniecznie trzeba
>zmieniac posciel?)
>, ale gdzies pisali tez o jakims preparacie.
>Czy wystarczy wzmozona higiena? Czy tez moze samo z siebie to nie przejdzie
Praktycznie dopóki ktokolwiek w rodzinie ma owsiki to mają je wszyscy.
Zatem "odowsikowanie" należy przeprowadzać rodzinnie. Preparat jest w
aptekach bez recepty, niestety zapomniałem jak się nazywa.
Zapewne przywlekło je z przedszkola małe dziecko, jak to u mnie bywało.
Walka jest żmudna i w moim (naszym) przypadku były nawroty dopóki
dzieciak nie poszedł do szkoły. A higiena... no cóz, odzielne ręczniki.
łóżka itd nie zaszkodzą, ale okazji do ponownego zarażenia się od
dzieciaka jest multum i ich nie unikniesz.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-07-26 19:08:33
Temat: Re: Owsiki> Praktycznie dopóki ktokolwiek w rodzinie ma owsiki to mają je wszyscy.
> Zatem "odowsikowanie" należy przeprowadzać rodzinnie. Preparat jest w
> aptekach bez recepty, niestety zapomniałem jak się nazywa.
A moze jednak ktos zna nazwe?
A moze ktos wie, jak sie nazywaja owsiki po angielsku?
Z gory dziekuje,
Pawlik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-07-26 20:27:03
Temat: Re: OwsikiOn Thu, 26 Jul 2001 21:08:33 +0200, "pawlik"
<d...@p...onet.pl> wrote:
>> Praktycznie dopóki ktokolwiek w rodzinie ma owsiki to mają je wszyscy.
>> Zatem "odowsikowanie" należy przeprowadzać rodzinnie. Preparat jest w
>> aptekach bez recepty, niestety zapomniałem jak się nazywa.
>
>A moze jednak ktos zna nazwe?
>A moze ktos wie, jak sie nazywaja owsiki po angielsku?
Owsiki po angielsku nazywają się przepięknie: pinworms (łać.
Enterobius vernicularis)
Ja tu jadę na wakacje a Wy mnie o leki bez recepty. Najlepiej zagaić
uroczą farmaceutkę w aptece, że niby swędzi Was w ... na pewno poda
tajemniczą nazwę Pyrantelum i zapyta o wagę (lepiej nie oszukiwać bo
trzeba będzie powtórzyć kurację za 3-4 tygodnie). I tak trzeba będzie,
Owsiki to wyjątkowo namolny pasożyt. Bardzo mądrzy ludzie (czyli np.
ja) twierdzą, że z owsików nie można się wyleczyć. Do końca życia
pozostaje błogi stan nosicielstwa nie przynoszący szkód ani owsikom
ani darczyńcy (nosicielowi).
--
Regards
>>zombie<<
"Pets are always a great help in times of stress. And in times of starvation
too."--Terry Pratchett, Small Gods--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |