PKP

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

1. Data: 2003-05-05 19:50:51

Temat: PKP
Od: "NeoN" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Miałem przyjemność jechać naszymi Kolejami. Co się okazuje , kupiłem bilet
dla siebie i "opiekuna" ze zniżką opiekun prawie za darmo. I wiecie co? To
działa :))
Nawet nie potrzeba legitymacji , wystarczy orzeczenie o niepełnosprawności I
grupy, tylko nie xero bo się czepiają :)

- Wojtek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-05-05 20:19:24

Temat: Re: PKP
Od: "Loky" <l...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Miałem przyjemność jechać naszymi Kolejami. Co się okazuje , kupiłem bilet
> dla siebie i "opiekuna" ze zniżką opiekun prawie za darmo. I wiecie co? To
> działa :))
> Nawet nie potrzeba legitymacji , wystarczy orzeczenie o niepełnosprawności
I
> grupy, tylko nie xero bo się czepiają :)
>
> - Wojtek
-----------------------------------------------
Witam
No ja jezdze kilka razy w roku z Wawy do Wrocka i z powrotem ale
przyjemnoscia bym nie nazwal stania 6 godzin na wozku kolo kibla i ogladanie
zawiedzionych podroznych ze musza sie isc dalej zalatwic przez tego na
wozku... Powiesz ze moge przeciez usiasc w przedziale ? Ano moge jesli mnie
do niego zaniesie jakis obcy konduktor a za tym nie przepadam jak sie pewnie
domyslasz. A co by bylo jak by mi sie zachcialo "pipi" hmmm ;p
Pozdrawiam
Marcin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-05-07 14:02:55

Temat: Re: PKP
Od: "Melisa" <m...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Loky" <l...@p...pl> napisał:

> (..) 6 godzin na wozku kolo kibla i ogladanie
> zawiedzionych podroznych ze musza sie isc dalej zalatwic przez tego na
> wozku...

Kurde, nie zdawalam sobie sprawy z tego, ze ten korytarzyk przy drzwiach
jest taki maly... Naprawde nie da sie przejsc kolo wozka?

> (..) A co by bylo jak by mi sie zachcialo "pipi" hmmm ;p

Moze by Cie zaniosla jakas mila i ladna pani kondukrot ;)

Melisa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-05-07 14:04:21

Temat: Re: PKP
Od: "Melisa" <m...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "NeoN" <w...@o...pl> napisał:

> (..) kupiłem bilet dla siebie i "opiekuna" ze zniżką opiekun prawie za
darmo.
>I wiecie co? To działa :))

Mowisz przy kupowaniu biletu, w kasie, ze ma byc ten znizkowy? I jakie ta sa
ceny?

Melisa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-05-07 14:37:28

Temat: Re: PKP
Od: "LM" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

przez pewien czas też korzystałem, później (bodajże w zeszłym roku) dostałem
informację w kasie że ulgi zniesiono, teraz na szczęście korzystam z
własnego środka transportu, czyżby powrót dobrych czasów ? (mam Igr. jakby
co)

A jak to się ma do PKS?
Pozdrawiam
LM.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-05-07 14:57:36

Temat: Re: PKP
Od: Scalamanca <s...@N...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

LM pisze w news:b9b5o1$p3c$1@atlantis.news.tpi.pl

> A jak to się ma do PKS?

W PKS chyba nie ma znżek żadnych. W sierpniu jechałam i nic. Tyle,
że przewóz wózka bez opłat (o ile jedzie jego właściciel razem z
nim i wtedy nie jest to bagaż :-)) i pan kierowca służy pomocą,
pozwala nawet siadać z przodu, mimo, że miejsca numerowane i ma
się jakieś inne gdzieś dalej w autobusie. :-)

Sylwia, przypomnij, jak to było. Nie było zniżki, prawda?

--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-05-07 15:04:20

Temat: Re[2]: PKP
Od: p...@p...onet.pl (Piotr M :) szukaj wiadomości tego autora

We środa 7 maja 2003 o 16:37:28 Można było na grupie przeczytać :

L> przez pewien czas też korzystałem, później (bodajże w zeszłym roku) dostałem

Witaj szanowny(a) LM

Mam wrażenie że pod pojęciem " zniesiono ulgi" rozumiesz że ulga
zmieniła się z 100% na bodaj 67% jeśli tak to racja.

--
Pozdrowienia,
Piotr mailto:p...@p...onet.pl

http://pmbb.fm.interia.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-05-07 15:05:11

Temat: Re[2]: PKP
Od: p...@p...onet.pl (Piotr M :) szukaj wiadomości tego autora

We środa 7 maja 2003 o 16:02:55 Można było na grupie przeczytać :

M> Moze by Cie zaniosla jakas mila i ladna pani kondukrot ;)

Witaj szanowny(a) Melisa

No wiesz z miłą panią konduktor to ja bym się chętnie spotkał na kawcew
kawiarni... niekoniecznie natomiast w obskurnej klitce zwanej WC w
pociągu. Na marginesie Marcin wiesz w pociągu to nawet sprawni raczej
unikają korzystania z tego przybytku a już kulochody takie jak ja na
unikają tego miejsca jak ognia :)

--
Pozdrowienia,
Piotr mailto:p...@p...onet.pl

http://pmbb.fm.interia.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-05-07 15:06:11

Temat: Re: PKP
Od: robercikus <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik LM napisał:
> przez pewien czas też korzystałem, później (bodajże w zeszłym roku) dostałem
> informację w kasie że ulgi zniesiono,

Bo rząd Millera przeforsował pakiet ustaw ... jakichś tam i zabierając
ulgi niepełnosprawnym zaoszczędził niby 250 mln zł

teraz na szczęście korzystam z
> własnego środka transportu, czyżby powrót dobrych czasów ? (mam Igr. jakby
> co)
>

Teraz są ulgi, bo je w końcu przywrócono ale w nieco innej postaci -
trochę mniej korzystne niż niegdyś, ale zawsze ;-)

> A jak to się ma do PKS?

Coś też obowiązuje,ale w każdym przypadku dobrze być zorientowanym co do
swojej sytuacji - chodzi o rodzaj niepełnosprawności a nie tylko - jak
dawniej - o stoprień

pozdrawiam
robercikus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-05-07 15:35:56

Temat: Re: PKP
Od: "Marcin" <l...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Kurde, nie zdawalam sobie sprawy z tego, ze ten korytarzyk przy drzwiach
> jest taki maly... Naprawde nie da sie przejsc kolo wozka?

Jak sie tam stoi to jest wybor , albo puszczasz ludzi do kibelka albo
pozwalasz im przechodzic z wagonu do wagonu , ja pozwalam im przechodzic z
wagonu do wagonu przytulajac sie do kibelka , w koncu maja ich jeszcze kilka
w pociagu :)
>
> Moze by Cie zaniosla jakas mila i ladna pani kondukrot ;)
>
Nie mam zamiaru sie dawac nikomu nosic , jedyny wyjatek to po schodach jak
mnie wnosza trzymajac za wozek . A tak przy okazji to na dworcu we Wrocławiu
sa windy na kazdy peron (nowiutkie) ale jeszcze nigdy nie widzialem zeby
ktoras dzialala , widzialem pana odpowiedzialnego za te windy w tv i
powiedzial ze ludzie tam sikali to je wylaczyli bo sie ludzie w nich
zacinali i mial z tym robote... Obiecal ze bedzie przetarg na firme ktora
zajmie sie windami na dworcu glownym we Wroclawiu. Geniusz !!