Popatrzcie, jakie wybory się u nas
odbyły - jaka mizerna frekwencja! Dwadzieścia kilka procent ludzi poszło do
wyborów, no jaka to jest demokracja, pytam się, gdzie jedna piąta ludzi
głosuje za resztę???
Nie powiem, żeby mnie to akurat strasznie martwiło, bo w demokrację nie
wierzę i tak, a ja do wyborów poszłam i moje dzieci też, a przy tej niskiej
frekwencji nasze głosy liczą się pięciokrotnie, bo każdy z nas głosował za
pięcioro - za siebie i za czworo tych, co nie poszli. I efekt nas bardzo
zadowala :-)
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau