"Pacjent ma prawo wiedzieć"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2006-07-30 11:58:20

Temat: "Pacjent ma prawo wiedzieć"
Od: "EMET" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Terapie Wiele nowoczesnych metod leczenia nie jest
dziś dostępnych w naszych szpitalach

Pacjenci mają prawo walczyć dla siebie o najnowocześniejsze
metody leczenia. Lekarze nie mają prawa odmawiać im
informacji, że istnieją metody, które mogłyby uratować im życie.
Jednak nie ma takiego kraju, gdzie dostęp do innowacyjnych,
a więc najczęściej bardzo drogich sposobów leczenia byłby
w pełni zadowalający.
[...]
- Najważniejsze, że istnieje leczenie, które daje wspaniałe
rezultaty. Chodzi teraz o to, by było jak najbardziej dostępne
- przekonuje Grażyna Dziekan, społeczny doradca do spraw
kontaktu z mediami Stowarzyszenia Pomocy Chorym
na Nowotwory Krwi.
Zdarza się, że pacjenci sami sobie opłacają leczenie
lub poszukują sponsorów.
Profesor dr hab. Maciej Krzakowski, krajowy konsultant
ds. onkologii klinicznej, członek rady naukowej Polskiej Unii
Onkologii, jest przekonany o konieczności informowania
pacjentów o możliwości ich leczenia.
- W tej chwili są nowoczesne źródła informacji, można
sięgnąć do Internetu. Pacjenci i ich rodziny są dziś często
bardzo dobrze poinformowani o schorzeniach. Dużo lepiej niż
np. 5 lat temu - mówi.
Nie wyklucza jednak takich sytuacji, w których lekarze
nie przedstawiają pacjentom całej prawdy. W takich wypadkach
zawsze można mówić o lekarskiej nieuczciwości.
- Pacjent zawsze jest podmiotem i to on musi co najmniej
współdecydować o tym, co będzie się z nim z medycznego punktu
widzenia dalej działo. Żeby współdecydować, musi uzyskać pełną
informację. A źródłem informacji zawsze jest lekarz - wylicza
prof. Krzakowski.
Również prof. Wiesław Jędrzejczak ma jasne stanowisko w tej
sprawie. - Gdy lek może pomóc, nawet wtedy, gdy jest mało
dostępny, to lekarz powinien o nim informować - dodaje.
Profesor Maciej Krzakowski podaje, że np. w Stanach
Zjednoczonych, podejmując decyzje o stosowaniu refundacji leków,
bardzo mocno, o wiele bardziej niż u nas, bierze się pod uwagę
opinie i naciski ze strony stowarzyszeń pacjentów. Oczywiście i tam
wiele z nich nie zyskuje aprobaty.
- Grażyna Raszkowska"

"RZECZPOSPOLITA" z dnia 28 lipca 2006
Dodatek "Diagnoza to nie wyrok", strona 1.

Stephanos