Data: 2004-12-13 13:14:43
Temat: Padaczka
Od: "WitekS" <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W 1993 roku uległem wypadkowi w pracy (otwarty uraz czaszkowo-mózgowy z
utratą przytomności). W pół roku po operacji była była plastyka ubytku
kostnego.
W ok miesiąc później była pierwszy atak padaczki z utratą przytomności i
drgawkami. Lekarz poradni neuro-chirurgicznej przez cały czas leczenia
przekonywał mnie, że wszystko jest ok bóle i zawroty głowy to "normalne".
Ataki padaczki z utratą przytomności i drgawkami występowały do 1997 roku.
W 2002 roku dowiedziałem się że zostanę zwolniony z pracy. Mój stan zdrowia
jakby się pogorszył, bóle się nasiliły, zauważyłem że mam coraz większe
problemy z koncentracją. Po konsultacji u specjalisty neurologa okazało się
że objawy które do tej pory lekceważyłem świadczą o tym że padaczkę
(wyłączenia) mam nadal. Zacząłem przyjmować tegretol obecnie 1-1-2. Po
konsultacji u lekarza specjalisty z zakresu medycyny pracy okazało się, że w
tym stanie wskazana jest praca w zakładzie pracy chronionej. Złożyłem
wniosek do ZUS o przyznanie renty. Po ponad roku dostałem przez sąd. Biegli
lekarze orzekli, że jest to stan po urazie czaszkowo-mózgowym z następową
blizną mózgu w okolicy czołowej prawej. Padaczka z rzadkimi napadami.
Cerebrastenia pourazowa. Biegli piszą że brak poprawy a wręcz pogorszenie
stanu mojego zdrowia oraz tak długoletni przebieg przy istniejących zmianach
w mózgu nie rokują istotnej poprawy w przyszłości.
Domagam się odszkodowania od zkładu pracy.
Mam w związku z powyższym następujące pytanie:
Czy mogą wrócić napady padaczki z drgawkami (czy można to wykluczyć)?
Czy można przewidywać, że w najgorszym wypadku utrzymają się wyłączenia
świadomości?
Czego mogę się spodziewać w przyszłości?
Rozmawiałem z lekarzem u którego od 2002 roku leczę padaczkę wyraził on
swoją opinię na powyższe. Są to dla mnie bardzo istotne pytania dlatego
bardzo proszę o wypowiedzi i sugestie. na forum lub priv.
|