« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-16 18:44:42
Temat: Pakerzy mózgu? ;)[press]Popraw mózg - medytuj!
Sławomir Zagórski, Waszyngton 15-11-2005
Medytacje mają wielki wpływ na ludzki mózg. Najnowsze badania dowodzą, że
potrafią one nie tylko poprawiać jego niektóre osiągnięcia, zmieniać jego
aktywność, ale także wyraźnie zwiększać jego... wielkość
Odkrycie zauważalnych różnic w budowie mózgu osób medytujących i tych, które
nigdy nie praktykowały medytacji, zaskoczyła uczestników dorocznej
konferencji Amerykańskiego Stowarzyszenia Neurobiologicznego w Waszyngtonie.
Tym bardziej że badaniu poddano zwykłych mieszkańców Stanów Zjednoczonych, a
nie np. buddyjskich mnichów - specjalistów od medytacji. Ludzie Zachodu
coraz częściej interesują się jogą i innymi formami medytacji, ale zwykle
poświęcają im maksimum 60 minut dziennie. Amerykanie w odróżnieniu od
tybetańskich mnichów, dla których medytacja stanowi treść życia, wpychają
krótki seans medytacji pomiędzy liczne codzienne zajęcia. Twierdzą, że
uwalnia ich to od stresu i pozwala się wyciszyć, nie ma jednak nic wspólnego
z religijnym przeżyciem.
Tyjąca kora
Dr Sara Lazar z Harwardzkiej Szkoły Medycznej namówiła do badań 20
medytujących Amerykanów (każdy z nich "wyciszał się" od co najmniej 9 lat,
trzech było nauczycielami jogi). Grupę porównawczą stanowiło 15 osób, które
nigdy nie próbowały medytować. Wszyscy uczestnicy eksperymentu przeleżeli
spokojnie w laboratorium kilkanaście minut, a w tym czasie za pomocą
rezonansu magnetycznego skanowano ich mózgi. Ku zaskoczeniu badaczy okazało
się, że kora mózgowa osób medytujących jest wyraźnie grubsza. Różnice
dotyczyły trzech rejonów mózgu odpowiedzialnych m.in. za podejmowanie
decyzji, zdolność koncentracji i krótkotrwałą pamięć. To właśnie te rejony
mózgu podlegają szczególnym zmianom wraz z upływem czasu - w miarę jak się
starzejemy, kora staje się coraz cieńsza i m.in. dlatego zapominamy, co
zrobiliśmy z kluczami do mieszkania. Okazuje się, że medytacja jest w stanie
temu zapobiec.
- Nie mamy naturalnie pewności, że sprawiła to wyłącznie medytacja, a nie
np. styl życia - zastrzegła Sara Lazar. - Ale są przesłanki, że tak jest w
istocie. Jedną z nich jest fakt, że im dłużej ktoś medytował, tym jego kora
mózgowa w interesujących nas rejonach była grubsza - podkreśliła badaczka.
Skąd ten przyrost? Z pewnością nie był to wynik tworzenia nowych komórek
nerwowych. Raczej połączeń między nimi, nowych naczyń krwionośnych
zapewniających lepsze ukrwienie mózgu, czy wreszcie zwiększenia liczby tzw.
komórek glejowych stanowiących podporę dla neuronów.
Joga lepsza niż drzemka
Inne badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Kentucky pod
kierunkiem dr. Bruce'a O'Hary wykazało, że medytacja może mieć podobnie
odświeżające działanie na mózg jak sen. O'Hara sprawdzał stan gotowości
umysłu badanych, mierząc czas pomiędzy dostrzeżeniem przez nich obiektu na
ekranie komputera a naciśnięciem na przycisk. Im ludzie są bardziej
zmęczeni, tym bardziej czas reakcji się wydłuża. Badanie zaplanowano
specjalnie na godziny popołudniowe, kiedy to większości z nas najbardziej
chce się spać. Uczestnicy eksperymentu wykonywali test przed i po
40-minutowej medytacji, drzemce lub okresie "nicnierobienia". Okazało się,
że medytacja wyraźnie polepsza stan gotowości umysłu badanych, podczas gdy
drzemka zdecydowanie go pogarsza (ludzie byli najwyraźniej rozespani;
zbawienny wpływ drzemki na umysł dało się zaobserwować dopiero kilka godzin
później).
Część badanych poddano kolejnej próbie polegającej na wykonaniu podobnych
testów, ale tym razem po całonocnym czuwaniu. Tutaj pozytywny efekt
medytacji był jeszcze wyraźniejszy. - Uczestnicy eksperymentów nigdy
wcześniej nie medytowali - podkreślił O'Hara, a to znaczy, że odpowiednie
seanse działają nawet na nowicjuszy - dodał naukowiec. O'Hara,
specjalizujący się od lat w badaniach nad snem, planuje już następne
eksperymenty, których celem będzie wykazanie, że medytacje są w stanie -
przynajmniej częściowo - zastąpić sen.
Medytacje zmieniają mózg
Czymże by jednak była nowoczesna wiedza o medytacjach, gdyby nie zaprosić do
badań nad nią buddyjskich mnichów? Podczas waszyngtońskiego kongresu
przedstawiono wyniki takich prac. Jedna jest dziełem zespołu z Uniwersytetu
Wisconsin pod kierunkiem dr. Richarda Davidsona. Porównał on zapisy
elektrycznej aktywności mózgów (tzw. EEG) kilkudziesięciu mnichów mających
za sobą co najmniej 10 tys. godzin wyciszenia z aktywnością niemedytujących
osób. Uczestnicy badania w trakcie eksperymentu nie medytowali, siedzieli na
krzesełku i "myśleli o niczym". W zapisach EEG jedna rzecz okazała się
uderzająca - mózgi mnichów wytwarzały wyraźnie silniejsze fale gamma o
wysokiej częstotliwości. Do czego przydają się fale gamma? - Z jednej strony
świadczą one o zwiększonej uwadze, z drugiej - o emocjach przeżywanych przez
mózg - mówił Davidson. - Wynik naszego badania świadczy o tym, że
długotrwałe medytacje zmieniają "stan wyjściowy" mózgu - podsumował uczony.
Druga praca dotyczyła iluzji wzrokowych. Przykładem takiej iluzji jest
reakcja naszego mózgu na dość znany obrazek przedstawiający pewną kobietę
(obrazek ten można odnaleźć w wielu publikacjach na temat mózgu i
świadomości). Część z nas dostrzega na nim młodą, a część starą osobę. Jeśli
wpatrzymy się w ten rysunek dłużej, widzimy na zmianę - najpierw młodą, a
potem starą twarz, lub odwrotnie. Nigdy nie jesteśmy w stanie natomiast
dojrzeć obu wizerunków naraz - tego nasz mózg po prostu nie potrafi. Możemy
tylko przerzucać się z jednego obrazu na drugi.
Dr Olivia Carter z Uniwersytetu Harwardzkiego udała się specjalnie do Indii,
odwiedziła tam cztery klasztory i zbadała 76 buddyjskich mnichów
praktykujących medytacje przez okres od 5 do 54 lat. Okazało się, że iluzje
wzrokowe przeżywane przez mnichów są zupełnie odmienne od tych, odbieranych
przez zwykłych śmiertelników. Mnisi potrafią się znacznie lepiej
koncentrować na jednym obrazie nie "skacząc" z jednego na drugi. - A to
znaczy, że medytacja stwarza możliwość kontrolowania stanu własnego umysłu,
co my - zachodni naukowcy - jesteśmy przynajmniej w stanie zmierzyć - mówi
Olivia Carter.
więcej o iluzjach wzrokowych i o badaniach na buddyjskich mnichach na
stronie http://visionlab.harvard.edu/Members/Olivia/olivia.h
tml
http://serwisy.gazeta.pl/nauka/1,34148,3015875.html?
nltxx=1000621&nltdt=2005-11-16-02-05
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-17 16:52:53
Temat: Re: Pakerzy mózgu? ;)[press]Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dlfumr$n6j$1@news.onet.pl...
Jestem sceptyczny do tego co napisane, np. jest tytul:
"Joga lepsza niż drzemka ", a dalej piszą o medytacji.
Albo, ze medytacja jest lepsza, bo
"medytacja wyraźnie polepsza stan gotowości umysłu", bardziej niz drzemka.
Ale rolą drzemki nie jest lepszy "stanu gotowosci umyslu",
po drzemce jestesmy jeszcze zaspani :)
To wcale nie znaczy ze drzemka jest zla :)
No wlasnie dziwne jest to ze artykuł reklamuje medytacje jako cos co
polepsza
"stanu gotowosci umyslu" - czyli reklamuje dokładnie to czego czlowiek
zachodu
potrzebuje: mianowicie zeby byc jeszcze lepszym w gonitwie szczurow, ze
swoim "ciagle aktywny i pobudzonym umyslem" :)
Chyba nie to jest celem medytacji i filozofii z nią związanej.
Pozdrawiam,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-17 16:56:27
Temat: Re: Pakerzy mózgu? ;)[press]Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:dlicif$jdj$1@nemesis.news.tpi.pl...
Ale oczywiscie dobrze ze ten tekst pusciles na grupe :)
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-17 19:09:50
Temat: Re: Pakerzy mózgu? ;)[press]
Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:dlicp6$k37$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
> news:dlicif$jdj$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Ale oczywiscie dobrze ze ten tekst pusciles na grupe :)
> Duch
Spoko. ;)
Nawet jeśli zagonione szczurki sięgną po medytację by się jeszcze bardziej
"podkręcić" to efekt może je zaskoczyć... ;)
I O TO CHODZI!!! ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |