Data: 2003-09-21 22:35:39
Temat: Paranormal...
Od: " Alonso_Harris" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wlasnie taki tytul najbardziej pasuje mi do tego co akurat teraz napisze
Mieszkam z rodzicami, od dobrych kilku lat pracuje, z pracy jestem w miare
zadowolony zarobki sa przyzwoite moge zyc na znosnym poziomie. W związku z
tym iż mieszkam z rodzicami jakąś tam cześc pieniedzy przeznaczam na opłaty,
rożnie to czasem wygląda raz jest jest to gaz, raz prąd etc., rowniez oddaję
czesc pieniedzy na jedzenie, ale w domu jadam mało, z reguły jem na miescie,
ale pomimo tego pieniadze im daję, do tego akurat nie mam nic, bo wydaje mi
sie to uzasadnione, ale sam problem tkwi w czymś zupełnie innym w drobnych
kradzieżach i klamstwach, rodzice a raczej matka kradnie mi drobne rzeczy
np. bielizne, skarpety itp. w momencie gdy pytam gdzie jest to badz tamto
odpowiedzi sa wymijajace, wrecz nawet czasem prowadzi to do klutni,
doprowadza to do tego ze staram sie ograniczyc pobyt w domu do minimum z
reguly tylko tam spie, kradzieze to jedno, drugie to namolna kontrola,
grzebanie w moich prywatnych rzeczach, kontrola korespondencji w momencie
gdy udawadniam iz iz tak postapili doprowadza to do klutni i to nie z mojej
winy, pomijam juz komentarze na temat mojego stylu ubierania sie itp.,
prosilbym was o pomoc w kwestii dalszego postepowania, zeby ta systuacje
doprowadzic do normalnosci, sam nie moge sie wyprowadzic powod banalny nie
wydolilbym materialnie splacam kredyt (jeszcze jakies 2 lata), nigdy nie
mieli ze mna problemow wychowaczych typu narkotyki, alkohol i pochodne,
jestem jedynakiem. I jeszcze jedno, zauwazylem jedna prawidlowowsc, gdy maja
ze mna bardzo maly kontakt (przyjezdzam wieczorem wyjezdzam rano), znajduja
sobie kogos innego do wojowania sa to sasiedzi.
z gory dzieki
A.H.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|