« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-03-29 03:23:44
Temat: Re: Pascha/Ambrozja
Ania Derejski wrote:
> Dajcie spokuj z tymi starymi szmatami !!! XXI wiek mamy!!
> Przeciez chyba w domu kazdy ma jakies nowe scierzeczki
> lniane do goro. Chyba beda sie tez nadawaly.
Kochana Aniu,
Lnianej nowej sciereczki szkoda! Te plamy nie wyjda w praniu. Kazdy ma
jakies czyste plotno, ktore lezy "na w razie czego".
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-03-29 03:53:14
Temat: Re: Pascha/Ambrozja
"Magdalena Bassett" <m...@w...net> wrote
>
> Kochana Aniu,
> Lnianej nowej sciereczki szkoda! Te plamy nie wyjda w praniu. Kazdy ma
> jakies czyste plotno, ktore lezy "na w razie czego".
>
> Magdalena Bassett
OK!!. Ale mozna taka sciereczke przeznaczyc tylko do tego celu
i pal ja licho czy sie dopierze czy nie :)))
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-29 05:47:28
Temat: Re: PaschaKrysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> wrote:
> Twarog nalezy utrzec z bardzo slodkim koglem-moglem,
Twarog musi byc pierwszorzednej jakosci.
> jak kto ma
> sile, chec na kalorie i pod reka kilka mocnych dziewek
> kuchennych, to niech im da do utarcia ten kogiel mogiel z maslem
Koniecznie z maslem!
> (mnie cholesterol skacze juz na sama mysl tego masla...). Zdaje
> sie ze i na upartego mozna "wgniesc" i gestej smietany.
> Osobno przygotowac roane takie - rodzynki namoczyc w goracej
> wodzie by zmiekly, migdaly byle jak posiekac (dobre sa uprazone
> na patelni, ale tylko troche). Dodac to, ucierajac. I dodac cos,
> co dla mnie "tworzy" te pasche - skorka pomaranczowa, najlepiej
> jeszcze z syropem - tzn powina to byc w domu zmazona skorka. Nie
> dosc , ze bardzo to wtedy aromatyczne, ale przy smazeniu skorki
> pierwsze primo - ladnie w domu pachnie, wtore primo - oleji
> eteryczne cytrusow dobrze dzialaja na nastroj i dobry humor
> wachajacych. Jak kto ma lukrecje to by bylo jeszcze kolorowiej.
Czy mi sie wydaje, czy nikt nie wspomnial o wanilii?
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-29 10:17:05
Temat: Re: Pascha
>> jak kto ma
>> sile, chec na kalorie i pod reka kilka mocnych dziewek
>> kuchennych, to niech im da do utarcia ten kogiel mogiel z maslem
>
>Koniecznie z maslem!
Ja jednak robie bez, wiec mnie pewnie wychodzi taki wiecej
dietetyczna ;))
>
>
>Czy mi sie wydaje, czy nikt nie wspomnial o wanilii?
>
>
>Wladyslaw
nie wspominal, a powinien..
Krysia
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-29 10:17:06
Temat: Re: Pascha/Ambrozja
>
>
>Ania Derejski wrote:
>> Dajcie spokuj z tymi starymi szmatami !!! XXI wiek mamy!!
>> Przeciez chyba w domu kazdy ma jakies nowe scierzeczki
>> lniane do goro. Chyba beda sie tez nadawaly.
>
>
>Kochana Aniu,
>Lnianej nowej sciereczki szkoda! Te plamy nie wyjda w praniu. Kazdy ma
>jakies czyste plotno, ktore lezy "na w razie czego".
>
>Magdalena Bassett
fakt, plamy nie wychodza, jak rowniez nie schodza z.... kartofli
- kiedys sobie tak osuszalam frytki i scierka po tym
eksperymencie nadawala si tylko do podlogi, a i podloga
wybrzydzala ;))
Krysia
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-29 20:14:19
Temat: Re: Pascha/AmbrozjaUżytkownik <r...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:0...@n...onet.pl...
> Czy moze ta gdzie bywaly...noo teee? :-)
Masz całkiem dobre myśli.
I on i ona mają swoje miejsce w kuchni całego świata.
> Znow nie moglem sie powstrzymac sorki.
To popuść. Wyluzuj się!!!
> Marek,glodny...
I idź się wreszcie najedz, zrób sobie coś wg naszych przepisów.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-29 20:27:45
Temat: Re: Pascha
Wladyslaw Los wrote:
>
> Czy mi sie wydaje, czy nikt nie wspomnial o wanilii?
>
> Wladyslaw
Oczywiscie, moja pomylka. Musi byc wanilia! Duzo.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-29 21:50:24
Temat: RE: PaschaJa robie wedlug takiego przepisu (wychodzi przepyszna!):
Pascha waniliowa
1 kg tlustego twarogu
20 dag masla
1 pojemniczek smietanki (12%)
30 dag cukru pudru (własciwie wedlug mnie krysztal smakuje lepiej, ale sie
dlugo uciera)
6 zoltek
wanilia
rodzynki (ok. 10 dag)
migdaly (j.w.)
ewentualnie jakies owoce z puszki do przybrania
Ser trzeba zmielic porzadnie (albo kupic juz taki przemielony- ja tak
przewaznie robie). Rodzynki umyc, migdaly sparzyc, obrac i posiekac.
Smietanke zagotowac z wanilia (lub cukrem waniliowym). Utrzec zoltka z
cukrem. Dodac smietanke i podgrzac (duzo mieszac i nie gotowac). Odstawic do
przestudzenia (wyjac wanilie). Nastepnie dodac maslo, twarog i bakalie.
Wymieszac. Calosc przelozyc do specjalnej formy z dziurkami, wylozonej
wlgotna zlozona gaza lub zawinac na durszlaku w lniana (ewentualnie
bawelniana tez moze byc) sciereczke, obciazyc talerzem i wstawic do lodowki
na 12 godzin. Potem wyjac, przybrac owocami i bakaliami i jesc! Nie przejmuj
sie, jesli masa serowa jest rzadka przed wlaniem do formy, jeszcze przez te
12 godz. zgestnieje!
Smacznego- Tina!
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-30 05:48:18
Temat: Re: Pascha
Użytkownik "natinati" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:MABBIGIEFCDKGHLOAPOFCEHOCDAA.natinati@wp.pl...
> Ser trzeba zmielic porzadnie (albo kupic juz taki przemielony- ja tak
> przewaznie robie).
Czy w Polsce mozna dostac taki przemielony ser? Jak sie on nazywa?
pozdr. Wilma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-30 08:58:48
Temat: Re: Pascha
Użytkownik "{Wilma}" <w...@o...pl> napisał
> Czy w Polsce mozna dostac taki przemielony ser? Jak sie on nazywa?
NAzywa sie "Twaróg trzykrotnie (czasem dwukrotnie) mielony" Nie ma problemu
z jego kupieniem. W Świnoujściu jest w każdym sklepie spożywczym ;-)
pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |