Paskudna woń kału

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 22

« poprzedni wątek

następny wątek »

11. Data: 2006-08-07 18:40:06

Temat: Re: Paskudna woń kału
Od: "Syn Ojca" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-08-07 18:42:02

Temat: Re: Paskudna woń kału
Od: "Syn Ojca" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

> Nie chce mi się dyskutować na ten temat. Napiszę krótko -> znajdź pracę i
> się wyprowadź, załóż rodzinę i za kilkanaście lat zajrzyj na tą grupę... być
> może wtedy zobaczysz posta swojego syna, który będzie się skarżyć, że gówno
> jego ojca śmierdzi...

Nie pieprz głupot !
Mam prace !
Na mieszkanie mnie nie stać bo to Polska a nie elegancja Francja !

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-08-07 20:45:13

Temat: Re: Paskudna woń kału
Od: "Harry" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

To jak nie stać Cię na własne mieszkanie i korzystasz z "uprzejmości"
rodziców to stul pysk i nie komentuj zapachu "kału własnego ojca".
Ewentualnie jak już musisz mieszkać w jednym domu, a "tego zapachu" Twój
królewski nosek znieść nie może, kup sobie maskę u ruskich za 10zł i tak
chodź po domu...
H.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-08-08 09:10:59

Temat: Re: Paskudna woń kału
Od: klawy <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 7 Aug 2006 22:45:13 +0200, Harry napisał(a):

> To jak nie stać Cię na własne mieszkanie i korzystasz z "uprzejmości"
> rodziców to stul pysk i nie komentuj zapachu "kału własnego ojca".

Znalazł się Q..chwa obrońca właściwego kału. Nie twój interes kto gdzie
mieszka. Co Cię to obchodzi. Problem jest w nieznośnym i uporczywym zapachu
a Ty wyjeżdżasz z jakimś moralizatorstwem z dupy wyjętym (dosłownie i w
przenośni)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2006-08-08 09:20:03

Temat: Re: Paskudna woń kału
Od: "Syn Ojca" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

> > To jak nie stać Cię na własne mieszkanie i korzystasz z "uprzejmości"
> > rodziców to stul pysk i nie komentuj zapachu "kału własnego ojca".

> Znalazł się Q..chwa obrońca właściwego kału. Nie twój interes kto gdzie
> mieszka. Co Cię to obchodzi. Problem jest w nieznośnym i uporczywym zapachu
> a Ty wyjeżdżasz z jakimś moralizatorstwem z dupy wyjętym (dosłownie i w
> przenośni)

Otóż to. Ten Harry to jakiś półgłówek.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2006-08-08 11:45:13

Temat: Re: Paskudna woń kału
Od: Roman Rogóż <x...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Syn Ojca napisał(a):
>> Kał mojego ojca ma paskudny zapach. Zapach ten przypomina zapach gnoju w stajni,
>> chlewie. Gdy mój ojciec opróźni "zbiornik" to wstrętny odór przemieszcza się na
>> wszystkie pokoje. Najgorzej jest w ubikacji - w niej odór utrzymuje się przez 2
>> godziny.
>>
>> Mój ojciec bardzo źle się prowadzi - dużo pije, dużo pali ( 80 szt. na dobe ),
>> ma nieleczone hemoroidy, źle się odżywia, ogólnie ma schorowany cały układ
>> oddechowy i pokarmowy.
>>
>> Moje pytanie brzmi:
>> Dlaczego kał mojego ojca tak paskudnie śmierdzi ? Jakie mogą być tego przyczyny
>> ? Czy ten organizm poprostu gnije ?
>
> Zapomniałem jeszcze dodać, że kał ojca tak perfidnie śmierdzi od paru lat.
> Zapach ten jest tak perfidny, że człowiekowi zbiera sie na wymioty.
>
Może zanim padną kolejne posty ustalmy jaki cel chce osiągnąć autor wątku.
Martwi się o stan zdrowia ojca czy szuka metody na pozbycie się
niemiłego zapachu z mieszkania.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2006-08-08 15:43:40

Temat: Re: Paskudna woń kału
Od: "Harry" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Półgłówek to Ty jesteś Synu, bo nie masz pojęcia jak właściwie opisać
problem kogoś z rodziny. Robisz to w sposób prymitywny i bez żadnego
szacunku. A moje również prymitywne teraz posty miały to tylko podkreślić.
Dla mnie EOT - koniec przebywania na nizinach... Choć mam szczerą nadzieję,
że kiedyś Twój syn, jeśli w ogóle bedziesz zdolny do rozmnożenia się, zrobi
dokładnie to co Ty...
H.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2006-08-08 15:48:01

Temat: Re: Paskudna woń kału
Od: "Harry" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Znalazł się Q..chwa obrońca właściwego kału. Nie twój interes kto gdzie
> mieszka. Co Cię to obchodzi. Problem jest w nieznośnym i uporczywym
> zapachu
> a Ty wyjeżdżasz z jakimś moralizatorstwem z dupy wyjętym (dosłownie i w
> przenośni)

Ty z kolei nie bardzo zrozumiałeś i treść, i przesłanie moich postów. W
związku z tym proszę o przeczytanie kilka razy i zastanowienie się, bo mam
dziwne wrażenie co do Ciebie - ale to rzeczywiście nie jest moja sprawa.
H.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2006-08-10 12:43:30

Temat: Re: Paskudna woń kału
Od: "Syn Ojca" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

> Może zanim padną kolejne posty ustalmy jaki cel chce osiągnąć autor wątku.
> Martwi się o stan zdrowia ojca czy szuka metody na pozbycie się
> niemiłego zapachu z mieszkania.

Chciałem się dowiedzieć co może być przyczyną tak perfidnej woni kału ? Czy
organizm mojego Ojca poprostu gnije ?

Człowiek ten przez całe życie pije ( 12 piwek na dobe ) i pali ( 60 - 80
papierosków na dobe ), praktycznie nie przyjmuje pokarmów, unika lekarzy,
ponieważ twierdzi, że nie jest królikiem doświadczalnym, jego nogi są całe
fioletowe ( żyły chyba są pozatykane z tych papierochów), ma nieleczone
hemoroidy, ma nieleczoną prostate. Gdy pare lat temu miał przeprowadzaną
gastroskopie to lekarze wykryli w jego przełyku jakieś plamy - od tego czasu
unika lekarzy jak ognia.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2006-08-28 21:00:35

Temat: Re: Paskudna woń kału
Od: "Dr.Endriu" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Kał mojego ojca ma paskudny zapach. Zapach ten przypomina zapach gnoju w
stajni,
> chlewie. Gdy mój ojciec opróźni "zbiornik" to wstrętny odór przemieszcza
się na
> wszystkie pokoje. Najgorzej jest w ubikacji - w niej odór utrzymuje się
przez 2
> godziny.
>
> Mój ojciec bardzo źle się prowadzi - dużo pije, dużo pali ( 80 szt. na
dobe ),
> ma nieleczone hemoroidy, źle się odżywia, ogólnie ma schorowany cały układ
> oddechowy i pokarmowy.
>
> Moje pytanie brzmi:
> Dlaczego kał mojego ojca tak paskudnie śmierdzi ? Jakie mogą być tego
przyczyny
> ? Czy ten organizm poprostu gnije ?

Ostatnio przeczytałem pozycje książkową Gienadija Małachowa
"Oczyszczanie organizmu".
To co tak śmierdzi to mogą być gnijące w organiźmie twojego taty kamienie
kałowe w jelicie grubym .
Przeanalizuj wątek na tej grupie:

news:<e2b9u1$m5v$1@nemesis.news.tpi.pl>.

Człowiek z kamieniami kałowymi wypróżnia się nieregularnie, długo siedzi
w ubikacji.
Prawidłowe wypróżnianie po traweniu powinno następować 3 godziny po
jedzeniu. Jeżeli jest inaczej
można coś podejrzewać.
Kamienie najlepiej oczyszczać lewatywą z własnego moczu. Wszystko
opisane jest w powyższej książce.
Nie czyszczone jelita grube uniemożliwiają prawidłowe trawienie (większość
aminokwasów i innych
środków odżywczych nie przedostaje się przez ścianki jelita, z powodu
zalegających na jego ścianach
złogów kału. Człowiek albo tyje, albo chudnie. (w zależności w którym
miejscu jelita znajdują się kamienie).
Jelito należy oczyścić, a ścianki odbudować.
Jeżeli nie dojdzie do tych zabiegów tato będzie się męczył, i mogą być
inne powikłania organizmu (zmęczenie, ospałość, niechęć do pracy - organizm
jest łatwiej zatruwany substancjami szkodliwymi).

Aby się o tym przekonać zabierz tatę tu:

news:e2dt29$9da$1@nemesis.news.tpi.pl

bedziesz miał 100% pewność.

--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl